[Opony] Maxxis Ardent - Zmiana opon na 'szybsze i cichsze'

[madz.madzik]

Hej,

chciałabym zmienić opony w rowerze na takie o mniejszych oporach toczenia. 

Rower to Giant Fathom 2 na 27.5, a obecne opony to Maxxis Ardent. 

Potrzebuję opon do jazdy na rajdach na orientację, czyli: dużo szutrów, okazjonalne górki, piaski, pola, łąki i sporo asfaltu. Ardent są wspaniałe na polach, łąkach i błotach, ale na asfalcie zaczynam je czuć. Potrzebuję czegoś bardziej XC. 

Chciałabym się zamknąć w ok 250 zł (ehh... mniej więcej, bo poniższe modele przekraczają budżet):

Moje wyhaczone, to:

Racing Ralph TL-Ready (np. ten)

Thunder Burt (np. ten)

Race King Racesport (np. ten)

CrossMark (np. ten)

 

Macie może jakieś swoje propozycje? Albo doświadczenia z i przemyślenia na temat powyższych?

I pytanie poboczne, co oznacza dla mnie kupno opon TL-E. Obecnie mam bezdętki. Czy muszę dokupić wentyle? 

[KrissDeValnor]

Jeżeli mogę coś doradzić, to na pewno nie bierz wersji LS - jak w tym RaRa, a jeśli już, to tylko SS ( Snake Skin ), czyli z powyższych wygrywa Thunder Burt
PS
TLE to opona przystosowana pod system bezdętkowy, a że jest nowa, to trzeba ją będzie zalać na dzień dobry

[Gość]

To ja też przyłącze sie po prośbie o poradę...na obręcze DT XR361 29er 28h znalazłem przykładowo :  Racing Ralph 29x2.25 Performance TLR , Racing Ray 29x2.25 Performance TLR Addix

Poszukuje kombinacji przód -tył, warunki górskie ,dobre toczenie ,lekkie itp..  planuje coś  kupić w tym tygodniu..aha, opony do zalania 

[madz.madzik]

6 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

Jeżeli mogę coś doradzić, to na pewno nie bierz wersji LS - jak w tym RaRa, a jeśli już, to tylko SS ( Snake Skin ), czyli z powyższych wygrywa Thunder Burt
PS
TLE to opona przystosowana pod system bezdętkowy, a że jest nowa, to trzeba ją będzie zalać na dzień dobry

O dzięki, za radę. Będę szukać SS. Tylko... co to jest to Snake Skin?

Mlieko mam, więc mogę zalać. Mam tylko nadzieję, że nie będę musiała kupować żadnych dodatkowych akcesoriów.

[maczet190399]

Godzinę temu, Kemusi napisał:

  Racing Ralph 29x2.25 Performance TLR , Racing Ray 29x2.25 Performance TLR Addix 

Przecież to idealny zestaw opon. Szybkie i lekkie. W zasadzie w każdy teren oprócz mocnego błota czy jazdy Enduro

 

8 godzin temu, madz.madzik napisał:

Moje wyhaczone, to:

Racing Ralph TL-Ready (np. ten)

Thunder Burt (np. ten)

Race King Racesport (np. ten)

CrossMark (np. ten)

 

Macie może jakieś swoje propozycje? Albo doświadczenia z i przemyślenia na temat powyższych?

Jak chcesz szybko i XC to jak kolega wyżej pisał Racing Ralph oraz Racing Ray 29x2.25.

Z Continentala Race King(przód i tył) lub X king (przód). Jednak wystrzegałbym się racesport lub innych super lekkich wersji dla schwalbe jak chcesz jeździć na bezdentkach i w jeździe na orientacje. Możesz szybko z boku je uszkodzić

[abdesign]

8 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

wygrywa Thunder Burt

Tylko że to nie jest "uniwersalna" opona. Owszem szybka, lekka, cicha ale nie dla każdego (brak przyczepności trzeba umieć nadrobić) i tylko na twarde i suche. W lipcu na maraton po 5 dniach bez opadów super, ale na piachu czy wodzie nawet mokrej trawie wozi jak na łyżwach. "Sporo asfaltu..." długo żyć nie będzie, jest stosunkowo miękka. Ja bym brał RaRa.

[cervandes]

A przy okazji zapytam - zalewaliście ktoś Race King / X King - zwykłą zwijaną?

[KrissDeValnor]

Snake Skin oznacza wzmocnione ścianki opony, dzięki którym trudniej ją z boku uszkodzić i nie podda się tak łatwo przy niskich ciśnieniach, a dodatkowo po zalaniu mlekiem powinna łatwo się uszczelniać, co w przypadku wersji Performance będzie trudne.

abdesign
Nie pisałem nic o uniwersalności, a chodziło o wersję SS i dlatego Burt, ale na wspomniane warunki chyba powinna wystarczyć - swoją drogą wymień oponę XC długo żyjącą na asfaltach ( ja nie wymienię, bo głównie jeżdżę w lesie ).
Mam wrażenie, że poszukiwane opony w pierwszej kolejności powinny się lepiej spisywać na asfalcie, a dopiero potem w terenie...

EDIT
Niestety SS są w wersjach Evo, a te z założenia są bardziej miękkie, więc i na asfaltach żyją krócej...

[dovectra]

Ikon jak chcesz zostać przy maxxisie

[abdesign]

@KrissDeValnor po prostu mam skromne przeświadczenie (oczywiście mogę się mylić), że nikt kto pyta w sposób nieco ogólnikowy o opony, przy okazji wspomina o asfalcie nie jest docelowym użytkownikiem Burt'ów. To bardzo specyficzna wymagająca opona na dość ograniczone warunki pogodowe i terenowe. Pojechałbyś na niej zmienny średnio/lekki teren wiosną albo jesienią po deszczu, nawet dwa dni po?

Co do LS i SS to oczywiście pełna zgoda.

PS. Czemu mam wymieniać opony XC na asfalt, podpadłem Ci czymś?  Kojarzysz Furious Fred'y?

[Gość]

Dziękuję za odpowiedź , wrzuciłem zapytanie bo chodzą potwierdzone plotki,ze trafiają sie niesymetryczne i potrafi znosić...takie niespodzianki. Ikon mi nie pasuje i chyba zaryzykuje wcześniej wskazany zestaw. Pozdro 

[madz.madzik]

Hej, 

RaRa brzmi świetnie, ale najtaniej za 400 zł. Wypstrykałam się trochę z kasy ostatnio i serio ten budżet absolutnie to jest 300. Jak abdesign słusznie zauważył, nie jestem kolarzem-wyjadaczem, nie chcę bić rekordów prędkości. Jedyne na czym mi zależy, to coś lepszego na zróżnicowane warunki (czyt. w tym asfalt) niż Maxxis Ardent. 

Mega dzięki!

[kipcior]

Proponowalbym Vittorie Barzo. Akurat takie sobie zamowwilem w podobnych celach,  bo model Mezcal na blocie to zlo. Ale jeszcze do mnie nie dotarly.

[madz.madzik]

6 godzin temu, kipcior napisał:

Proponowalbym Vittorie Barzo. 

Poczytałam trochę o tych opopnach i w kilku miejscach  były porównane do Ardenta. A ja chcę właśnie odejść od Ardenta. Barzo jest chwalone za przyczepność, ale nikt się nie wypowiadał nt. oporów toczenia. Wygląda fajnie, tak ogólnie, ale chyba nie mam wyboru i muszę zainwestować w RaRa.

Dodatkowe pytanie za 1000pkt. - jeździłam do tej pory na 27.5 x 2.25 -- czy jak kupię np. 2.1 to trochę mnie to przyspieszy? 

[abdesign]

Myślę, że o wiele większe znaczenie ma różnica masy i bieżnika pomiędzy ardentem i np. taką barzo (barzo ma niskie opory - zresztą przy ardencie to co nie wybierzesz z opon xc będzie szybsze)

Masz:

1. Barzo

2. RaRa

3. Ardent

[cervandes]

A właśnie!! Bo mi umknęło, że 27,5 szukasz. Patrz jaka promka za topowe Mezcale, z G+ i mlekiem w walizce:

 

https://www.bike-discount.de/en/buy/vittoria-2x-mezcal-iii-graphene-27%2C5x2%2C25-tnt-pit-stop-250ml-556079

 

Ja na nich na twardym łącznie już zrobiłem 7000km i planuję do końca tego roku czyli jeszcze 5k przejechać. W zimie zamieniłem je miejscami bo tylna była lekko podjechana. Bardzo szybkie, bardzo trwałe, pierwszy raz w całym roku nie złapałem ani jednego kapcia.

[kipcior]

Ardent to jest kotwica, miałem te opony i po prostu każda inna, którą ujeżdżałem była szybsza. Barzo, ma podobny bieżnik do Rocket Ron, a to też jest bardzo szybka opona tylko nie polecam z uwagi na bardzo szybkie zużycie. 
Mezcale G+ mam teraz, są znakomite ale na twarde. Beskidy koło Bielska-Białej jak najbardziej. Ale taki Lasek Wolski w Krakowie po deszczu to był dramat. 

[KrissDeValnor]

Ja się wyłamałem i bez bicia przyznaję się do minimalizowania kosztów - mam nadzieję, że bez utraty jakości i trwałości.
Do tej pory miałem komplet RaRa - przód Performance, tył Evo SS, a teraz jestem w trakcie zmiany ( przód już siedzi ), bo wybrałem mało znane i niepopularne Vredestein - przód Black Panther w wersji Extreme, a tył też Czarna Pantera, tyle że Xtrac ( obie 2.2" i 120 TPI ).
Normalnie kosztują 120 - 160 zł za sztukę, a ja kupiłem dwie za 118 zł
Na popularnym portalu aukcyjnym wiszą jeszcze pojedyńcze sztuki w tej cenie ( tzn. 59 zł/szt. ) - są jeszcze : 2" Spotted Cat i zwykła wersja Czarnej Pantery, różniąca się od Xtrac ciągłością środkowego paska klocków.
Schwalbe po 2 stówy za sztukę - , dziękuję, postoję
PS
Mówię oczywiście o oponach na koła 27,5".
Jest jednak pewien minus - już na starcie opona wymaga użycia łyżki i to przy zakładaniu tylko jednej strony ( wąska obręcz pewnie też nie pomaga )...

[madz.madzik]

@KrissDeValnor szkoda, że nie masz ich potestowanych coś więcej  Cena do mnie przemawia!

[abdesign]

Zawsze są jeszcze sprawdzone i lubiane  "najpopularniejsze opony na ziemi" czyli podstawowe zwijanie conti Race King za 90 zł sztuka, albo cst jack rabbit za 100 

[Gość]

@abdesign...zgadza się...jeździłem  na takich i są całkiem ,całkiem 

[MateuszL]

Podlecze się do tematu. Też jeżdżę na Ardentach ale szukam czegoś mniej topornego na asfalcie. Jeżdżę obecnie 70/30 asfalt/szutry, lasy bez szaleństw. Co byście polecili?? 

[cervandes]

Race Kingi 2.2 względnie RK tył a z przodu XKing/CrossKing.

[MateuszL]

Zastanawiałem się nad oponami w rozmiarze 2.0 ale po przeczytaniu kilkunastu wątków to odradzacie cieńsze opony dla chłopa 100kg +. Kolejna kwestia czy zrezygnować z mleka na rzecz dętek ??

[cervandes]

2.2 to trochę lepsza amortyzacja, komfort, ja do 2.0 nie planuję wracać mimo, że kuszą oponki po 500gr sztuka w takim właśnie rozmiarze.

Podobnie z mlekiem, też myślę, że powrotu w moim przypadku nie ma. Jedyne co, to na zimę czyszczę oponę bo nie wiem jak mleko na mrozie będzie działać, czy nie zamarznie w zimie jak przyjdą większe mrozy. Generalnie poza kosztem coroczenego zalewania i koniecznością chwili zabawy z tym (co akurat lubię) mleko moim zdaniem wad nie ma. A to, że przez półtora roku nie złapałem ani pół kapcia to wystarczający powód aby godzić się na te drobne niedogodności.