Skocz do zawartości

[szlifowanie bieżni miski] bębenka, piasty


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym pokazać fajny sposób na naprawe bieżni ,głównie bębenka który ciężko dostać i nie jest tani. Foto wszystko wyjaśnia. Bębenek można zamocować za pomocą termokleju w miare równo.Tu akurat to kamyka szlifierskiego. Uruchamiamy wiertarke WAŻNE! na bardzo wolnych obrotach żeby nie dostać w banie tą bieżnią  jeśli nie jest zamocowana pewnie i operujemy ręcznie kamykiem szlifierskim zmieniając co kilka sekund pozycje i kąt ,dzięku temu powierzchnia będzie idealnie równa. Cała operacja trwała około 10 minut. Na końcu celem wygładzenie można użyć pasty polerskiej lub proszku do szorowania.Nie musi to błyszczeć, ważne by nie było żadnych wyszczerbień i nierównośc i będzie banglać. Można tak też obrobić stożki konusy montując na ośce w wiertarke, jeśli są trudno dostępne lub nie chce się komuś lecieć do sklepu, trwa to dosłownie pare minut. Zrobiłem tak już w kilku roweruch i działa do dziś.

 

Gotowe i już wkręcone

IMG_2079.thumb.JPG.0897e9ce279defcc9f4d60f106c2d603.JPG

IMG_2059.JPG

IMG_2062.JPG

Tutaj wstępnie zgrubnie obrobione.

 

 

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do dziś tzn jaki przebieg? Ciekawi mnie czy zdarcie hartowanej powierzchni nie skróci jakoś wyraźnie żywotności bieżni.

Patent nie zły trzeba przyznać tym bardziej, że o bieżnie bębenka ciężko. Można by się pokusić nawet o ratowanie całych piast, bo zwykle wymiana bieżni jest niemożliwa lub nieopłacalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, seraph napisał:

"Ciekawi mnie czy zdarcie hartowanej powierzchni nie skróci jakoś wyraźnie żywotności bieżni."

Takie elementy nie są ulepszane powierzchniowo, są hartowane "na wskroś". Nie da się więc niczego zedrzeć. Jedyne zagrożenie przy szlifowaniu kamieniem na sucho, to możliwość rozhartowania takiego elementu a wtedy na nic się nie nada ale autor pisze, że zrobił już kilka sztuk i wszystko działa, w takim razie nie przegrzał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
11 godzin temu, Separatysta napisał:

Uruchamiamy wiertarke WAŻNE! na bardzo wolnych obrotach żeby nie dostać w banie tą bieżnią  jeśli nie jest zamocowana pewnie i operujemy ręcznie kamykiem szlifierskim

 

30 minut temu, Habibek napisał:

przy szlifowaniu kamieniem na sucho, to możliwość rozhartowania takiego elementu

Przy takich parametrach jak zapodał autor nie ma możliwości odpuszczenia (po Twojemu rozhartowania) elementu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie wiem dokładnie z czego wykonana jest bieżnia/ stożek ale za twarde to nie jest. I po dociśnięciu kamykiem z zestawu za  kilka złotych leci aż pyłek metalu.I nic się tam nie nagrzewa.

Nawet w piaście roweru za 3500zł szło tak samo lekko. Konusy nie wydają się twardsze a działają nań wieksze siły.

Obstawiem że to zwykła stal... Co ciekawe mimo sporych uszkodzeń kulki trzymają wymiar jak nowe co do 0,01mm więc chyba tylko kulki sa utwardzane.

Akurat obróbka takiego pierścienia jak na przykładzie jest dość trudna.

Łatwiej oszlifować miske w kole używając popularnej multiszlifierki  ( znana pod setkami nazw) z okrągłym frezem diamentowym z zestawu.

Jak będzie precyzyjnie zrobione wytrzyma jak nowe,  wiadomo że nie można za wiele szlifować, byle tylko zgubić uszkodzenia.

Tu sie  nie da powiedzieć ile wytrzyma. Zależy czy dostanie się piach i woda.  Tylko jeden robiony tak rozebrałem, i  po ok 5 000 wyglądało tak że na misce delikatny ślad  bez wyszczerbień a stożek/konus słaby.

 

 

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest po prostu hartowana stal i to zdecydowanie nie "zwykła" - po prostu przy twardości kamienia nadal wypada blado. 

W zasadzie to powinna być lepsza niż kulki, bo kulki jest zdecydowanie łatwiej wymienić. Z moich doświadczeń wynika, że w piaście zwykle pierwszy pada konus, potem kulki, a zajechanej jakoś strasznie bieżni to jeszcze nie widziałem. Co ciekawe w składanych suportach to miski są najsłabsze, a ośki robiące za konusy wybitnie wytrzymałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są równe klasy twardości stali np 4,8 /5,8/ 8.8/ 10,9/12,9.

Te kamyki szlifierskie które  są na foto to naprawde lipa i przy szlifowaniu stali klasy 10,9 sypią się w oczach i zostaje sama ośka.:D A na tej misce to się prawie nic nie zużyły:D

A stali hartowanej kątówką nie ruszysz... Stali hartowanej raczej żadnym kamieniem czy papierem ściernym nie oszlifujesz , tylko diamentem.:laugh:

To koło  miało wcześniej 7000km i po rozebraniu w środku czysty smar, miska prawie bez śladu zużycia. Po starannej konserwacji za 2000km luz i stan agonalny. Tak to jest jak się jedzi w zimie. Dostała się woda wymyła smar i skorodowało.

Dobra nie chce mi się sprzeczać, inż mechaniki nie jestem.

Jak ktoś chce i ma narzędzia niech sobie naprawi :D

 

 

 

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Habibek napisał:

Nie po mojemu. Odpuszczanie to co innego, odpuszczanie, to usuwanie naprężeń hartowniczych

Sorry za off-topa, ale nie ma czegoś takiego jak "rozhartowanie". Tak jak pisał @michuuu zmiękczanie stali to odpuszczanie (bez różnicy do jakiej twardości),

natomiast usuwanie naprężeń to wyżarzanie (może być zmiękczające):

image.png.f7d9076c59c803908c2a5fdc65a041e9.png

a bardziej szczegółowo:

image.png.ac29974f456879559066148c14be9138.png

Teraz, Separatysta napisał:

A stali hartowanej kątówką nie ruszysz... Stali hartowanej raczej żadnym kamieniem czy papierem ściernym nie oszlifujesz , tylko diamentem

Nie no, nie przesadzajmy. Wiertła są ze stali hartowanej a ostrzy się je bez problemu na kamieniu.

Metoda szlifowania misek czy konusów to fajna alternatywa, jak mamy reanimować coś nietypowego, zabytkowego. Ale ma jeden minus. Szlifując zwiększamy promień miski, lub zmniejszamy promień konusa. Czyli pojawia nam się większy luz w łożysko. Jakby można było kupić nadwymiarowe kulki, to by było OK, ale raczej takich nie ma. To w jaki stopniu upośledza pracę węzła łożyskowego. Dlatego dla tanich, typowych części ja bym raczej wymieniał. Ale jako awaryjne rozwiązanie (doszlifuję i pojeżdżę dopóki nie padnie) to czemu nie. 

Teraz, Separatysta napisał:

Są równe klasy twardości stali np 4,8 /5,8/ 8.8/ 10,9/12,9

To są klasy wytrzymałości, nie twardości. Choć często to idzie w parze, stal o wyższej wytrzymałości jest obrabiana cieplnie, czyli w efekcie ma wyższą twardość:

https://www.goner.pl/pl/41/klasy-wytrzymalosci-srub-i-wkretow/

 

Edytowane przez Garlock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Separatysta napisał:

Są równe klasy twardości stali np 4,8 /5,8/ 8.8/ 10,9/12,9.

No ja akurat jestem inż. mechaniki chociaż bardziej się spawalnictwem niż materiałami zajmuję obecnie:D To co podałeś wyżej to są klasy wytrzymałości śrub i z twardością to mają tylko pośrednio coś wspólnego, ale mylenie wytrzymałości z twardością i gęstości z lepkością to jest bardzo częsty błąd.

Od najlepszej stali hartowanej rzeczywiście jest twardszy tylko korund i diament, ale stali stali nie równa, a zahartować można jej wiele rodzajów. Widocznie na łożyska rowerowe idzie ta tańsza. A jak się kamień szlifierski sypie na jakimś materiale to wcale nie znaczy, że jest od niego miększy - może być po prostu kruchy (bo tani) i się sypie nawet nawet jeśli jest (a zwykle jest) korundowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metoda naprawy bieżni pod kulki tak zła że aż szkoda pisać. Nie wiem czy profanacja to wystarczające określenie na to. Temat powinien być usunięty przez adminów, żeby przypadkiem ktoś tak nie robił. Co do "rozhartowania" powierzchni podczas szlifowania kamieniem na sucho. Oczywiście że dochodzi to całkowitego odpuszczenia warstwy o grubości kilku um (mikronów) podczas takiego prymitywnego szlifowania. Są to tzw. mikroprzypalenia szlifierskie. Dlatego np. nie ostrzy się narzędzi tnących ręcznie na szlifierce bez chłodziwa. P.S. Czy autor metody zdaje sobie w ogóle sprawę jakie są tolerancje wykonania takich bieżni ? A coś takiego jak chropowatość, falistość, z czymś się to kojarzy ?

Edytowane przez tom.tom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, tom.tom napisał:

Metoda naprawy bieżni pod kulki tak zła że aż szkoda pisać. Nie wiem czy profanacja to wystarczające określenie na to. [...] Czy autor metody zdaje sobie w ogóle sprawę jakie są tolerancje wykonania takich bieżni ? A coś takiego jak chropowatość, falistość, z czymś się to kojarzy ?

Nie wiem czy zauważyłeś, ale ten wątek jest w zakładce "Druciarstwo rowerowe " i w takich kategoriach ma imho jak najbardziej rację bytu :D

Choć oczywiście w pełni się zgadzam co do braku możliwości uzyskania ta metoda jakichś sensownych tolerancji kształtu.  Ale z drugiej strony patrząc na "tolerancje" wykonania misek w PRL-owskich Rometach (a te rowery jeździły i nieraz dotąd jeżdżą - nieraz bez żadnego fachowego serwisu), to myślę, że pod tym względem  rowery są baaaardzo tolerancyjne:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany ale się hejterków zebrało.

Tom weź ty chłopie nie wydziwiaj. To nie jest łożyskowanie wału w silniku ferrari. Te miski klepie prasa z blachy w tempie kilkadziesiąt na sekunde. Często nawet w miejscu pracy kulek widać ślady po prasie a pod światło mase drobnych kraterów- nawet w miskach shimano za 10-20 zł/szt.To w ogóle przeważnie nie jest fabrycznie szlifowane.

Ośmiele się stwierdzić że jeśli ktoś to zrobi starannie to spokojnie jakość powierzchni nie będzie gorsza niż za fabryki.:laugh:

Bez problemu można 2 razy obrobić taką miske,   a luz ustawia się konusem/stożkiem.

Zrobiłem tak w 5-8 roweruch i napęd chodził gładko i bezproblemowo. I nie było przypadku żeby się to nagle rozwaliło. Były to rowery dziadka wujków mamy i znajomych. Niektóre mają ponad 5 000km i działa.

To pomysł na ratowanie rowerków do których nie ma części i trzeba wymieniać całe komponenty. Gdzie nie ma wyjścia, nie polecam szlifować nowych misek jeśli wyglądają w miare.

A jak ktoś wątpi to niech nie stęka na forach a idzie do sklepu kupi nowe koło, bębenek czy tam w ogóle cały rower.:P

Edytowane przez Separatysta
  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

To pytanie na serio czy żarcik? No jeżeli masz sprawną to nie szlifujesz.A jak ci się uszkodzi to możesz skorzystać z poradnika:PSą różne. W normalnych warunkach regularnie serwisowane, owszem to się niemal nie zużywa.Ale zdarzają się niespodzianki;)IMG_2123.thumb.JPG.3e93363c618fc613295dd6f258339b3d.JPG

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Garść fotek

1 zużyty stożek po ok 4-5 tys km

Snapshot000006.jpg.3686ea31b22d22b12fd34f4c5442b772.jpg

2 fabrycznie nowy stożek

Snapshot000003.jpg.72fca540ee9a7f58eec1ad2e12057626.jpg

3 zużyty szlifowany amatorsko stożek

Snapshot000005.jpg.b3c6946978c1b9db5fe4a27aa5d710c9.jpg

4 fabryczna miska bieżniaSnapshot000000.jpg.db6ffe06d46ce620cf318a30a7d6593a.jpg

Oszlifowana bieżnia po przebiegu ok 1700km znikome zużycie

lekkie zmatowienie w miejscu pracy kulek

Snapshot000000.jpg.7f8d21659349c13c6ecbfbe7bf7667a0.jpg

szlifowane na wiertarce stożki po 1700km

Snapshot000001.jpg.677db916218afa8027707bbbdfeb8600.jpgSnapshot000002.jpg.1afa18f377ab03d4676cc0840d2cf4c6.jpg

 

Dziękuje za uwage

Edytowane przez Separatysta
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...