hawkerb Napisano 22 Marca 2019 Napisano 22 Marca 2019 Przymierzam się do wymiany hamulców w szosówce z lat 90. Obecnie mam tam dzwignie (przerzutki są na ramie) Shimano BL-1055 i hamulce BR-1055 (SuperSLR), ale niestety widać już zużycie i pęknięcia. Do obręczy mam ok 48mm. Najchętniej wstawiłbym tam nowe shimano 105 r7000, ale nie widzę samych dzwigni które są z nimi kompatybilne. Niby mógłbym kupić tanie klamkomanetki z claris r2000, ale nie wiem czy to ma sens? Myslałem też o innych rozwiązaniach jak Tektro RL340 + R540, albo Shimano BR-R650 (reach: 47-57mm)+ BL-R400, ale nic mnie nie przekonuje. Czy ktoś może polecić coś sensownego?
RafalxM Napisano 22 Marca 2019 Napisano 22 Marca 2019 Jak zrozumiałem chcesz zostawić dźwignie na ramie , ja zaproponowałbym Ci przejście na klamkomanetki przy okazji, a w miejsce obecnych manetek montujesz tylko opory na linki z baryłkami do regulacji. Mam tak u siebie , na 105/5600 2x10 i polecam. Pomijając długość ramion hamulców ( nie pamiętam jakie są standardowe ) - to 105 /5600 || 5700 to już dobra klasa sprzętu.
hawkerb Napisano 23 Marca 2019 Autor Napisano 23 Marca 2019 Dzięki, też skłaniam się ku klamkomanetkom. Myślę o klamkomanetkach claris, bo obecnie mam napęd 2x7, więc jak rozumiem mógłbym w przyszłości przejść na claris 2x8 bez wymiany korby. Zależy mi na dobrych hamulcach, więc chętnie wziąłbym nowe 105 br-r7000 i sparował je z klamkomanetkami claris. Według dokumentacji Shimano ( https://si.shimano.com/pdfs/dm/DM-RACBR01-02-ENG.pdf )do br-r7000 pasują st-r2400, ale nic nie pisze o nowszych st-r2000, więc nie wiem czy są w 100% kompatykompatybilne :/ Ma ktoś doświadczenie z takim mieszaniem grup?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.