[Commuter/Trekking] rower z niską ramą dla faceta

[droplet]

Potrzebuję commutera  z pełnymi błotnikami na dojazdy do pracy. Chciałbym by miał:

- niską ramę, mam przekrok ok 78cm. Tylko nie jedno-rurową ;).

- rozmiar ramy L -  wzrost 182cm

- koła 28'' lub 29''

- opcjonalnie : możliwość zamontowania hamulców tarczowych, kolor czarny/ciemny

Ponieważ mogę wozić dziecko to zależy mi niskiej ramie. W rowerach miejskich nie odpowiada mi wyprostowana sylwetka, rama męska jest za wysoka a damski z kolei jest za krótki.

Na razie przymierzam się do crossów i mtb damskich. Tylko, że do nich niema raczej pełnych błotników.

Dalej myślę, że najlepszy by był  trekkingowy rower z niską ramą, czy ktoś może coś takiego polecić. Cena ok 1000-2000. Przy hydraulicznych hamulcach może być więcej.

 

 

 

[m0d]

https://www.halarowerowa.pl/marin-muirwoods-29er-p635.html - jeśli pogodzisz się z kolorem. Jest wersja czarna, ale już bez takiego rabatu... https://www.halarowerowa.pl/muirwoods-29er-p424.html

Błotniki można założyć dowolne, generalnie jest kupa miejsca i mocowań na błotniki, bagażniki, koszyki, itp. Solidny rower na stalowej ramie, do tego nie rzucający się w oczy (przynajmniej w czarnej wersji  ) Zależnie od tego jak i na jakiej wysokości umieścisz mostek możesz mieć pozycję od lekko pochylonej do niemal "sportowo-ściganckiej". W rozmiarze L masz przekrok niecałe 75cm.

Teraz, droplet napisał:

- koła 28'' lub 29''

To to samo w sensie formalnym. Średnicę 28" podaje się w szosie, crossie, itp. 29" w MTB z racji używania "większych" opon. Generalnie do takich zastosowań jak piszesz daruj sobie wszelkie (pseudo)MTB w tej cenie.

Edytowane 17 Marca 2019 przez m0d

[droplet]

mOd wielkie dzięki, czegoś takiego szukałem :-)

 

[m0d]

Tak czy siak najlepiej się do niego przymierz jeśli masz taką możliwość. Nawet najlepsza porada przez internet nie umywa się do posadzenia własnych czterech liter na siodle

Żeby nie było samych superlatywów - rower może się na pierwszy rzut oka wydawać dość ciężki ze względu na klasyczną, stalową ramę. L-ka w fabrycznej konfiguracji to jakieś 13-13,5kg. Wrażenie mija po przejechaniu się. Druga sprawa, że i tak jest lżejszy niż typowy cross/trekking/pseudo-mtb w tym budżecie. Błotniki, fotelik i inne dodatki i tak wagowo swoje dołożą więc IMHO nie powinna to być przeszkoda, ścigał się na nim przecież nie będziesz  

Edytowane 17 Marca 2019 przez m0d

[droplet]

Tak, wiem. Już znalazłem jeden sklep do przymierzenia. Jedyne do czego bym się przyczepił to prowadzenie linek bez pancerza.

[m0d]

Jak masz zacięcie do majsterkowania to można poprowadzić to po swojemu i pokusić się o pełny pancerz. Na pewno do tylnej przerzutki da się tak to zrobić bez zbytniego "druciarstwa"  Przednia nie ma własnego "oporu" więc pewnie i tak skończy się na tym jak to producent wymyślił. 

[clavdivs]

Teraz, droplet napisał:

Tak, wiem. Już znalazłem jeden sklep do przymierzenia. Jedyne do czego bym się przyczepił to prowadzenie linek bez pancerza.

W gravelu mam pełny pancerz i nie zauważyłem zdecydowanej przewagi nad takim rozwiązaniem.

[durnykot]

51 minut temu, droplet napisał:

Jedyne do czego bym się przyczepił to prowadzenie linek bez pancerza.

To rozwiązanie pokazuje swoje zalety przy częstym jeżdżeniu w trudnych ( czytaj-:mokrych ,błotnistych ) warunkach. W mieście nie ma aż takiej potrzeby. Można ewentualnie na odkryte miejsca dać linkę w tzw. liner

https://www.bike-components.de/en/Jagwire/Liner-for-Elite-Sealed-Shifter-Housings-p42095/

Sprawdzone, działa.

[droplet]

Kupiłem L. Ma dokładnie 78 przekroku. XL jest za duża. O siodle się nie wypowiadam, bo każdy ma inne preferencje. Pozycja jest dla mnie zbyt agresywna. Muszę wymienić na podniesiony mostek. Na razie OK, jeszcze nie robiłem dłuższych tras.