TheJW Napisano 26 Marca 2019 Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 2019 @KNKS wygląda tak (krok po kroku): 1) Stwierdzam, że opona jest w ch...olerę krzywa. 2) Sprawdzam ponownie dla pewności, że nie skrzywiłem w międzyczasie koła. 3) Dzwonię do sklepu i opisuję sprawę. Dostaję informację, żebym przesłał mailem swoje dane i numer seryjny/partii z wnętrza opony. W międzyczasie jestem zajęty czymś innym i odkładam to na wieczór. 4) Po 2 godzinach dwoni telefon, ale nie mogę odebrać. Dostaję więc SMS, że mail jeszcze nie doszedł i czy wszystko jest OK. 5) Godzina za kilka 20:00. Wysyłam e-mail z danymi, o które prosił sprzedawca. Po 30 minutach dostaję odpowiedź z listem przewozowym na zwrot opony, przeprosinami i zapewnieniem, że 28 marca dostanę nową. 6) Odpowiadam, że to nie wina sprzedającego i jestem zaskoczony takim sprawnym rozwiązaniem sprawy. Po 7 minutach dostaję kolejnego maila z informacją, że dla pewności zostanie wysłana opona z wczorajszej dostawy (a nie z tej partii, co poprzednia). Na koniec Pan życzy mi zdrowia (w czasie rozmowy wspomniałem, że nie będzie problemu z odbiorem, bo siedzę na zwolnieniu lekarskim). Mam nadzieję, że wyjaśniłem to dość wyczerpująco. Jestem zaskoczony, że w tych czasach można w taki sposób traktować klienta i załatwiać reklamację. Bez zbędnych pytań, bez kręcenia, wszystko miło i sprawnie. Sprzedawca nie ma właściwie podstaw do odrzucenia reklamacji, bo on z kolei taką oponę odeśle dalej - do dystrybutora - i dostanie w zamian nową. I wszyscy będą zadowoleni. 3 godziny temu, Sabarolus napisał: Normalnie - Ty zgłaszasz i opisujesz wadę, a gwarant odrzuca, ze względu na niewłaściwe użytkowanie. ;-) A to tyż się niestety zdarza. Dlatego ja się nauczyłem, żeby używać kluczowego słowa - "reklamacja". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArtGD Napisano 10 Października 2019 Udostępnij Napisano 10 Października 2019 @TheJW Napisz proszę jak wrażenia z jazdy na Ray/Ralph. Ile na nich przejechałeś, w jakim terenie i ile bieżnika zostało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 10 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 10 Października 2019 @ArtGD opony założyłem jakoś pod koniec marca. Zrobiłem na nich ok. 2100 km. Zaznaczę, że w tym czasie ważyłem 90-92 kg. Racing Ray - dla mnie rewelacja. Opona w moim stylu, szybka i przewidywalna, nadaje się na każde warunki. Jeżdżę agresywnie, ale jeszcze ani razu nie miałem kłopotów z powodu opony. Oczywiście trzeba chwili, żeby ją wyczuć, ale mnie przyszło to szybko. Śladów zużycia nie widać, nie złapałem też ani razu kapcia. Gorzej jest z nowym Racing Ralphem. To niestety totalne nieporozumienie... Jeżdżę na tym, bo kosztowała kupę kasy i już się nauczyłem, jak ta opona zachowuje się na jakiej nawierzchni, ale po zimie wymieniam ją na sprawdzoną i uwielbianą Vittorię Peyote. Obecnie mam chyba 4. sztukę. Dwie wymieniłem, bo były masakrycznie krzywe. Trzecią, nieco równiejszą (ale i tak krzywą jak cholera) już zatrzymałem, bo miałem dość walki i ciągłego żąglowania, i marnowania mleka. Niestety rozciąłem ją chyba na drugim treningu... Zamówiłem więc kolejną, bo wtedy jeszcze nie wiedziałem, że są tak kiepskie (przez te cyrki zrobiłem na niej niewiele kilometrów). Opona jest bardzo nieprzewidywalna. Potrafi się uślizgnąć w takim miejscu, gdzie człowiek nawet by o tym nie pomyślał. Na podjazdach bardzo często mieli. No i jest szmaciana. Ile mam na niej rozcięć... Dodatkowo zewnętrzne klocki potrafią się częściowo oderwać (jeden odpadł mi prawie całkowicie, widać pod nim szmaciany oplot). No i, mimo kupienia wersi Speed, wcale nie jest taka szybka, na jaką wygląda. W skrócie: Racing Ray w wersji SpeedGrip to bardzo udana opona, wytrzymała, szybka i sprawdza się w każdych warunkach przy dobrej technice. Racing Ralph - nieporozumienie. Narobili szumu wokół wokół gównianego produktu. Krzywa, nieprzewidywalna, podatna na uszkodzenia, niezbyt szybka. Dodam, że nie jest to tylko moja opinia. Znajomy ścigant również miał ten set w nowym rowerze i po kilku treningach i wyścigach szybko pozbył się Racing Ralpha podzielając moje zdanie. Się rozpisałem, ale pewnie coś pominąłem. Śmiało pytaj jakby co. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArtGD Napisano 11 Października 2019 Udostępnij Napisano 11 Października 2019 @TheJW Wielkie dzięki. Bardzo cenne informacje Szukam czegoś z trochę lepszą przyczepnością niż Race King, ale żeby nie ścierało się w po 3k km jazdy po lesie. Jaki dystans robisz na Peyote zanim nadaje się do wymiany? hmmm ciekawe jak by się Racing Ray zachowywał jako opona napędowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 11 Października 2019 Udostępnij Napisano 11 Października 2019 Racing Ralph totalny bubel. Dziurawi się od samego toczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2019 @ArtGD Można spróbować Racing Raya na tył, chociaż jeszcze nigdzie nie widziałem takiego setu. Widziałem za to nowego Ralpha na przodzie (współczuję... ). Peyote przy mojej wadze niestety znika w oczach. W tamtym sezonie zrobiłem na niej ok. 1500 km, ale końcówka to już była jazda na slicku praktycznie. Koleżanka jeździ na wersji 2.1 w TNT i po ok. 1200 też widać znaczne zużycie. Na szczęście jest stosunkowo tania...a przynajmniej była poprzednia wersja, bo teraz Vittoria coś pokombinowała z mieszankami gumy i podniosła cenę. Jako napędową możesz też rozważyć Vittorię Mezcal. W nowej wersji coś ponoć poprawili, chyba boczne klocki. Chwalona opona, chociaż osobiście nie testowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArtGD Napisano 11 Października 2019 Udostępnij Napisano 11 Października 2019 A na oko nowy Ralph tak dobrze wyglądał. Gdyby nie wasze opinie, to pewnie bym go kupił. To teraz się zastanawiam nad powrotem do RK (teraz jeżdżę na Michelin Force XC) lub sprawdzeniem Mezcala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2019 Mi też się na oko wydawał fajny, dlatego kupiłem jak tylko się pojawił w polskich sklepach internetowych. Niestety w praktyce okazało się, że to totalna porażka... Na jakim RK jeździsz? Jeśli nie na Black Chilli, to może warto iść w tę stronę? Chociaż Continentale RaceSport też do najwytrzymalszych nie należą... Osobiście do tej pory nie rozciąłem tylko Vittorii. XKing RS - rozcięty, RaRa - rozcięty, FastTrak - pocięte i przód, i tył... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArtGD Napisano 11 Października 2019 Udostępnij Napisano 11 Października 2019 Jeździłem na RK Protection, zrobiłem na niej 10k km po Trójmiejskim Parku Krajobrazowym i jeszcze zostało trochę bieżnika. W tej chwili nie przypominam sobie żadnego przebicia, ale mogły być jakieś mniejsze, które zalepiło mleczko. Rocket Rona LS na przedzie przebiłem parę razy i nawet mleko nie pomogło Gdyby RK miał trochę wyższe boczne klocki, to nic więcej do mojej jazdy bym nie potrzebował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janisław Napisano 11 Października 2019 Udostępnij Napisano 11 Października 2019 2 godziny temu, TheJW napisał: Jako napędową możesz też rozważyć Vittorię Mezcal. W nowej wersji coś ponoć poprawili, chyba boczne klocki. Chwalona opona, chociaż osobiście nie testowałem. Ja jeżdżę na zestawie stary Ralph 2.25 z przodu i mezcal 2.1 tył. Cały sezon za mną ok 1200km (jeden z 3 rowerów regularnie używanych) i jestem dosyć zadowolony. Zużycie niewielkie, przyczepność całkiem fajna z tym że jeżdżę na stosunkowo niskim ciśnieniu, 1.5-1.8 Bara. W zakrętach bardzo przewidywalnie, łatwo wyłapać granicę poślizgu. Mezcal potrafi zerwać dopiero przy mocniejszym depnięciu, jak odciążę tył. Na następny sezon zostaje ten sam set Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamoreczek Napisano 12 Października 2019 Udostępnij Napisano 12 Października 2019 Dla mnie nadal fajnym połączeniem jest starszy Rocket Ron + starszy Ralph. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 26 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 26 Października 2019 Rozszyfrowałem, co w nowym Racing Ralph'ie oznacza "SS" w nazwie opony! Tym razem nie jest to "Snake Skin" a...Ser Szwajcarski Poniżej uzasadnienie. Oponę w takim stanie ujrzałem dzisiaj, gdy chciałem wybrać się na trening. Widziałem to już ostatnio, ale myślałem, że przypadkiem psiknałem odtłuszczaczem jak czyściłem ręce i olałem. Dzisiaj przyjrzałem się dokładniej... Także tego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArtGD Napisano 27 Października 2019 Udostępnij Napisano 27 Października 2019 hahaha przejechałeś po łóżku fakira? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 27 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2019 Też się zastanawiam, gdzie ja jeździłem... A tak serio, to ostatnio byłem na maratonie, ale nie kojarzę, żebyśmy przejeżdżali po jakichś kolcach czy szkle... Patrząc na stare ślady, tego typu dziurki i nacięcia pojawiają się od dawna, tylko na brudnej oponie nie było tego widać. Przejeżdżę zimę i na wiosnę leci toto na śmietnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 27 Października 2019 Udostępnij Napisano 27 Października 2019 Jakie mleko ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 27 Października 2019 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2019 Stan's. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alsew Napisano 27 Października 2019 Udostępnij Napisano 27 Października 2019 Cytat Że tak zapytam... Jak mleko przesiaka przez jakieś mikro dziurki to nie powinno zasychac? Dziś byłem z bracholem na małej wyprawie i po wyciągnieciu jego roweru z garażu (gdzie stał tydzień) rzuciło nam się w oczy ze na Cross Kingu Protection było kilkanaście mokrych plam, niektóre były całkiem spore. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 27 Października 2019 Udostępnij Napisano 27 Października 2019 No to chyba czas je wymienić. Po takich drobnych nakłuciach nie powinno być śladu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 28 Października 2019 Udostępnij Napisano 28 Października 2019 Ja nie mam takich śladów na nowym Rayu ani Ralph'ie, natomiast w drugim rowerze, mam jeszcze więcej takich plam na starszym Ronie i starszym Ralph'ie. Mimo tych mokrych plam trzymają ciśnienie bardzo dobrze i nie zdarzyło mi się jeszcze na nich złapać kapcia. Traktuję to więc wyłącznie jako defekt estetyczny A co do nowego Ralpha na tyle, to ja złego słowa o nim nie powiem. U mnie sprawuje się bardzo dobrze. Może to kwestia mojej masy (65 kg) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alsew Napisano 28 Października 2019 Udostępnij Napisano 28 Października 2019 Wnioskuję że to jeden ze składników z których zrobione jest mleko przesiaka przez oponę i zostawia te mokre plamy. Estetyka, estetyka ale takie zjawisko musi przyspieszac proces wysychania mleka w opinie, bo skoro wilgoć wydostaje się za zewnątrz to nie ma jej w środku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Października 2019 Udostępnij Napisano 28 Października 2019 @arek_wro ..dobrze, że pierwszy to napisałeś..Panowie od 90 kg w górę, powinni zapomnieć o tych oponach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 28 Października 2019 Udostępnij Napisano 28 Października 2019 1 godzinę temu, Alsew napisał: Wnioskuję że to jeden ze składników z których zrobione jest mleko przesiaka przez oponę i zostawia te mokre plamy. Estetyka, estetyka ale takie zjawisko musi przyspieszac proces wysychania mleka w opinie, bo skoro wilgoć wydostaje się za zewnątrz to nie ma jej w środku. Pewnie tak, ale z drugiej strony masz dobry wyznacznik kiedy trzeba dolać mleka. Dopóki są plamy, jest też mleko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clip7 Napisano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2020 Jestem również nieszczęśliwym posiadaczem RR Evo 2,1 SS 2019. Opona ma duże bicia ale nie chciało mi się jej reklamować gdyż kupiona była w Niemczech. Przestrzegam przed tymi oponami bo też czytałem dużo negatywnych opinii, głównie na temat bicia tej opony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MtK Napisano 22 Lipca 2020 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2020 Odgrzebie trochę temat. W zeszłym roku coś mnie papier****** żeby po latach przeprosić się z Schwalbe bo Race King mi się za mało przyczepny wydawał... No i kupiłem najdroższy model... Ten szajs się dziurawi od patrzenia. Przestałem już jeździć z mlekiem bo mam serdecznie dość kiedy stans wylewa mi się litrami prosto w twarz a opona niezbyt chętnie się uszczelnia. Opcja na dętce też nie jest wiele wytrzymalsza. Pytanie moje jest następujące. Jak wypada porównanie przyczepności takiego zestawu Racing Ray/Ralph z Continentalem Cross King? Moja waga 88kg, na Race Kingu niestety trochę pływam, szczególnie na luźnej nawierzchni, trakcynie Schwalbe mi odpowiadają ale na tym się po prostu nie da jeździć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 22 Lipca 2020 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2020 CST Jack Rabbit II Pro EPS lub coś od Vittorii kup i zapomnij o problemie. Kolejna osoba potwierdzająca jak dużym nieporozumieniem są te nowe opony Schwalbe... O dziwo na zawodach cały czas widać ich mnóstwo. Faktycznie tanie nie są, więc może ludzie płaczą i jeżdżą mimo wszystkich ich wad. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.