[Kask Giro] Czy ten kask jest coś wart?

[Donayo]

Dostałem taki kask od taty. Sporo w nim jeździł, ale nie zaliczył gleby, wszystko z nim w porządku. Jest on cokolwiek wart jesli chodzi o bezpieczeństwo czy lepiej kupić jakiś inny?

[seraph]

Jak nie bity to pewnie wszystko z nim w porządku, a nawet jak kiedyś upadł, albo był walnięty o ścianę czy coś to na pewno i tak będzie lepszy niż żaden.

No i podstawowe pytanie czy Ci dobrze na głowie leży?

[Donayo]

@seraph Leży dobrze, nigdzie nie uciska. Jak go przymierzałem i chodziłem po domu, po kilku minutach zapominałem, że mam go na głowie. Za jakiś czas będę (chyba) kupował inny, bo ten mi do niczego nie pasuje, lecz jeśli się nadaje, pojeździłbym z nim trochę, żeby sprawdzić czy jazda w kasku jest dla mnie.

[SoloTM]

Sprawdź też czy daje się bez trudu okulary odstawić na kask ( wsunąć w szczeliny/otwory tak żeby nie spadały ) jak dla mnie też ważne.

/edit

Mój staruszek 21 letni ( Ty masz nowszy i markowy ) tyłka  nie urywa

[Eazy]

Jak dobrze leży i nie jest za ciasny / za luźny to na pewno będzie lepszy taki, niż żaden

[seraph]

18 minut temu, Donayo napisał:

po kilku minutach zapominałem, że mam go na głowie

Tak to właśnie działa. Zdarzyło mi się walnąć ręką w kask jak miałem zamiar się po głowie podrapać, albo wyjść z domu na rower bez i na podjeździe chwilkę ogarniać, że czegoś brakuje Jeździj i się nie przejmuj, że ma parę lat.

[Donayo]

Dzięki za opowiedzi. Nie przejmuję się, że ma parę lat, a jedynie stwierdziłem, że jeśli to jakiś słaby kask, nie ma sensu go brać. Ale patrząc na to, czym zajmuje się firma Giro, powinien być spoko