Skocz do zawartości

[przerzutka] problem z regulacją tylnej shimano LX


Biera

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mały problem z regulacją przerzutki tylnej LX 05 z odwróconą sprężyną.

 

Najpierw naświetlenie jaki mam napęd:

przerzutka Shimano LX 05 odwrotny ciąg (ooo:) )

kaseta sram pg 950

łańcuch sram pc 950

klamkomanetki shimano deore 05

generalnie napęd ma prawie 2 tygodnie i przejechane dokładnie 253 km. Słowem funkiel nówka:)

 

Niestety nie mogę go należycie wyregulować. Tzn na początku go wyregulowałem, jakieś 50 km temu wymagał ponownej delikatnej regulacji (norma - dociera się).

I tu się zaczęły problemy. Wyregulowałem tak żeby był idealnie na pierwszej i ostatniej zębatce, ruszam w drogę, ale ewidentnie nie przeskakuje tak jak trzeba... zdejmuje łańcuch, patrze no jest dobrze... hm... pół dnia myślałem zanim wpadłem że miałem nie dokońca naciągniętą linkę na jedynce:) No ale naciągnołem linkę, próbuję wyregulować - jedynka wchodzi bez problemu (największa) natomiast 9 za diabła nie chce się ustawić... w końcu po wielu bojach udało mi się ustawić ją idealnie. Wsiadam na rower, a tu zonk - znowu nie przeskakuje jak trzeba... jest znośnie, ale ewidentnie ma problemy z określeniem która przerzutka powinna wskoczyć (na manetce zmieniam o dwa, na kasecie zmienia się o jeden)... Po powrocie znowu zdemontowuje łańcuch (na szczescie mam zapinkę...) patrze: pół kilometra w lewo przesunięta na najmniejszym blacie... z pianą na ustach biorę śrubokręt reguluje... latam manetką w górę i w dół i wychodzi na to że zależnie jak wrzucę ostatni bieg tak przesuwa się manetka... (oczywiście baterię się skończyły w aparacie kiedy są najbardziej potrzebne...)

System wygląda tak:

Ustawiam przerzutkę na tak aby górne kółko było dokładnie pod najmniejszą zębatką. Manetką zrzucam bieg na największy blat i z powrotem. jest dobrze, wszystko na swoim miejscu. teraz zrzucam jeszcze raz na sam dół i z powrotem, z tym że po przerzuceniu na 9 zębatkę wciskam manetkę jeszcze raz (tak jakbym nie zauważył że już jest najwyższy - nie jestem przyzwyczajony jeszcze do rapidów, często się mylę) przerzutka odchyla się troszkę bardziej w prawo (kilka mm, jednak wystarczająco aby wogóle zniweczyć efekty regulacji...) i już nie wraca do swojego wcześniejszego przełożenia...

Nie mam pojęcia co z tym zrobić... miał ktoś z tym do czynienia?

 

PS: wcześniej miałem Acerę w starym rowerze - i regulacja nie zajmowała mi więcej niż 10 minut, widziałem dokładnie jak przerzutka przestawia swoją pozycję pod wpływem kręcenia śrubkami H i L. tutaj widać to tylko w małym zakresie i tak jakby od pewnego momentu...

Przeczytałem także 100 000 poradników regulacji (przy okazji nauki na acerze:) ) i przed chwilą jeszcze raz wypowiedź rikera w przyklejonym FAQu... nie mniej jednak nijak się to ma do mojego problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, jest wkręcona porządnie. W manetce też. śruba mocująca linkę jest tak dokręcona że nie mogę jej odkręcić (później spróbuję jeszcze raz jak przyniosę imbus w lepszym stanie) Tu chodzi o to że manetka po takim "wciśnięciu do połowy" nie wraca do poprzedniego stanu (chyba zawszę manetkę można wcisnąć tak troszkę, nawet na najwyższej przerzutce, powoduje to lekkie przesunięcie przerzutki w górę i powrót do normalnego stanu - w tym przypadku przerzutka nie wraca do normalnego stanu i to jest powodem problemu... jednak nie wiem co z tym zrobić)

 

edit:

Tu chodzi o to że manetka po takim "wciśnięciu do połowy" nie wraca do poprzedniego stanu

tzn manetka wraca ale przerzutka nie wraca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy naciągając bardziej linkę na 9 koronce (z tyłu są koronki, z przodu tarcze, a największa tarcza w korbie to blat - to tak gwoli ścisłości, bo się gubiłem momentami jak czytałem) wysuwa się z niej linka. Czyli przerzutka jest nieruchoma, a manetką wyciągasz z niej linkę. Jeśli tak nie jest to sprawdź pancerze, to one mogą się zbijać, jeśli są nowe.

 

Aha, ustawienie przerzutki na największej i najmniejszej koronce powinieneś regulować za pomocą śrub H i L właśnie, a na pośrednich koronkach regulację za pomocą linki (najlepiej na którejś z środkowych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy naciągając bardziej linkę na 9 koronce wysuwa się z niej linka. Czyli przerzutka jest nieruchoma, a manetką wyciągasz z niej linkę. Jeśli tak nie jest to sprawdź pancerze, to one mogą się zbijać, jeśli są nowe.

czyli że co? pamiętaj że mam odwrotny ciąg. Mam wrzucić z tyłu na 9 i manetką wyciągnąć linkę?? wtedy przerzutka przesuwa się tak jakbym chciał wrzucić na 10 (o jakies 3 mm) i już nie wraca do swojej poprzedniej pozycji. (linka także już nie wraca.)

Aha, ustawienie przerzutki na największej i najmniejszej koronce powinieneś regulować za pomocą śrub H i L właśnie, a na pośrednich koronkach regulację za pomocą linki (najlepiej na którejś z środkowych)

naturalnie robiłem to za pomocą tych śrub. jutro/pojutrze postaram się podejść do tego ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie, wrzuć na 9 i próbuj dalej wrzucać na 10, i patrz w tym momencie na śrubę mocującą linkę przy przerzutce. Jeśli linka przesuwa się przy śrubie to znalazłeś odpowiedź na swoje pytanie, jeśli nie, to podejrzewam pancerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie, wrzuć na 9 i próbuj dalej wrzucać na 10, i patrz w tym momencie na śrubę mocującą linkę przy przerzutce. Jeśli linka przesuwa się przy śrubie to znalazłeś odpowiedź na swoje pytanie, jeśli nie, to podejrzewam pancerze.

 

Naturalnie linka nie przesuwa się pod tą śrubą i jest mocno (za mocno:P) zamontowana

 

biera, a masz porządne pancerze i linki?? bo to też ważne. Ja jak do swojego XTR'a z odwrotną sprężyną założyłem beznadziejne linki i pancerze, to miałem podobny problem, po wymianie pancerzy i linki problem zniknął.

 

pozdrawiam

 

jakby nie było rower jest nowy więc myślę że pancerze nie powinny być złe... zwłaszcza że są uszczelnione takimi gumowymi nakładkami zapobiegającymi wchodzeniu wody i syfów. dzisiaj już się tym nie zajmę bo zaraz wyjeżdżam, ale jutro się tym zajmę.

 

firma pancerzy to jagwire (czy jakoś tak:P) gdzieś już o niej słyszałem ale nie jestem w stanie ocenić jakości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W moim przypadku, najczęściej trzeba po prostu wymienić pancerze+linke, ewentualnie biorę sobie troszkę oleju silnikowego i wkraplam kropelke do pancerze. Następnie przeżucam parę razy przerzutkę bez łańcucha oczywiście i zaczyna od nowa działać lekko i bez żadnych problemów wchodzą biegi. U ciebie nie wiem niby nowy rower więc powinno być wszystko w porzadku, ale zawsze możesz sprawdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie ten sam problem :/ a dokładniej ja zrzucam z 1-2 i mi przeskakuje odrazu z 6-8 wszystko jak zrzucam niżej, jak wrzucam tarczę wyżej to jest gites. Mam kelly'sa MAGNUS z daorakmi dual controul(czy jak to tam się pisze) i LX-em z odwróconą sprężyną.

 

a dodam, że mój sprzęcik ma niecałem 2 dni :/ chyba poprostu go odwioze do serwisu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już ze swoim się uporałem i znowu ładnie chodzi (wlałem do pancerzyków wd-40 i troszkę pojeździłem linką po pancerzu (nie wyjmowałem jej nawet ze środka, tylko zdjąłem pancerze z ramy). W każdym razie już po problemie. Dzięki! (moderatorzy możecie zamknąć lub pozostawić aby ktoś następny mógł z tematu skorzystać w razie potrzeby;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...