[Julie] Problem z regulacją zacisku/z tarczami

[Donayo]

Posiadam hamulce Magura Julie. Rower niedawno przeszedł przegląd i serwisant stwierdził, że nie był w stanie dobrze wyregulować położenia zacisku, przez co tarcza cały czas lekko ociera o okładziny. Ma to miejsce zarówno w przednim jak i tylnym hamulcu. Postanowiłem sam spróbować coś zrobić, jednak bez efektów. Całość wygląda tak, że z jednej strony jest luz, a z drugiej tarcza dotyka okładziny. Próba regulacji poprzez wciśnięcie klamki jak i poprzez próbę recznego ułożenia zacisku nie przyniosła efektu. Klocki są stare, lekko zardzewiałe, jednak mają jeszcze bardzo dużo "mięsa". Jesteście w stanie powiedzieć mi, gdzie leży problem i jak go rozwiązać?

[woojj]

Sprawdź najpierw czy oba tłoczki pracują.... jeśli tak, to jedyną regulację jaką jesteś w stanie przeprowadzić to za pomocą podkładek pomiędzy zacisk a ramę. 

Jest jeszcze kilka sposobów indiańskich ;-)) Jeśli tarcza jest idealnie w osi zacisku..... a klocki ocierają możesz spróbować innego sposobu. Wyjmujesz koło, rozciskasz na maxa klocki (szerokim śrubokrętem) i zakładasz koło na miejsce. Zginasz kartkę papieru na pół i zakładasz na tarczę tak aby ta znajdowała się po obu stronach tarczy. Przesuwasz całość w miejsce okładzin i zcisksz klamką kilkadziesiąt razy. Kartka papieru musi znajdować się pomiędzy tarczą a klockiem po obu stronach. W taki sposób zmuszasz zacisk do zapamiętania ustawienia. Warunek taki- oba tłoczki muszą chodzić idealnie, nie być zatarte, a najlepiej jak układ jest odpowietrzony. Julie to dość stare hamulce więc musisz wziąć poprawkę że są już skisłe , choć moje marty i luisy FR mają się świetnie, ale non stop pracują. Najgorszą rzeczą dla hamulców tarczowych jest zastanie..... 

[Donayo]

Dzięki, będę próbował, chociaż wygląda na to, że tarcza nie jest idealnie w osi zacisku. Co do działania, hamulce są sprawne.

[gocu]

Poluzuj zacisk żeby wyraźnie się ruszał, zakręć kołem do przodu i zaciśnij klamkę - trzymając ją (!) dokręć zacisk. Hamulce hydrauliczne reguluje się w taki właśnie banalny sposób i jeśli dalej coś ociera to na pewno już nie jest wina regulacji

Edytowane 28 Lutego 2019 przez gocu

[Donayo]

@gocu Robiłem tak, ale bez kręcenia kołem po poluzowaniu zacisku. Zakręcenie może coś zmienić?

[woojj]

Teraz, gocu napisał:

Poluzuj zacisk żeby wyraźnie się ruszał, zakręć kołem do przodu i zaciśnij klamkę - trzymając ją (!) dokręć zacisk. Hamulce hydrauliczne reguluje się w taki właśnie banalny sposób i dalej coś ociera to na pewno już nie wina regulacji

Spojrzałeś na zdjęcia???? Widziałeś jak są mocowane te jlulie??

Hamulce Julii mają IS 2000 nie Post Mount .....

[gocu]

Po prostu spróbuj Gdy zakręcisz kołem i zaciśniesz klamkę tarcza ustawi zacisk w pozycji roboczej.

Przecież hamulce z reguły służą do zatrzymywania roweru będącego w ruchu, a nie stojącego

Teraz, woojj napisał:

Hamulce Julii mają IS 2000 nie Post Mount .....

Uważasz że zacisku przykręconego na IS2000 nie można poluzować? :))

[woojj]

Poluzuj atmosferę ;-)))

Takie hamulce możesz wyregulować za pomocą podkładek- tylko. Shimano kiedyś takie miało ;-) Był to zestaw różnej grubości podkładek które wkładałeś pomiędzy ramę a zacisk.

https://www.rowertour.com/p/57559/jagwire-podkladka-dystansowa-zacisku-hamulca-20szt

tu masz od Jagwire.

Edytowane 28 Lutego 2019 przez woojj

[Donayo]

@gocu Zacisk poluzowany, a tarcza i tak trze podczas kiedy koło się kręci. Taka regulacja nic nie zmienia. Poniżej filmik z zachowania poluzowanego hamulca przy wciśnięciu klamki.

https://www.dropbox.com/s/l2w1ragbtkmnavo/VID_20190228_085839.mp4?dl=0

@woojj Dzięki, temat wyczerpany w takim razie.

 

[SoloTM]

Jeśli ociera o klocek wewnętrzny to podkładki załatwią sprawę. Jakiekolwiek podkładki, byle cienkie. Idź do żelaznego  i kup

[Donayo]

@SoloTM No to mam kłopot, bo klocek wewnętrzny ma luz, a tarcza opiera się na zewnętrznym.

[SoloTM]

Możesz spróbować partyzanckiej metody ( jeśli wszystkie inne zawiodą ) podszlifować zacisk minimalnie - żeby troszeczkę bliżej ramy przyszedł.

/edit

a nie masz czasem podkladki miedzy zaciskiem a ramą ? ( usuń ją )

Edytowane 28 Lutego 2019 przez SoloTM

[woojj]

Klocki trzymają się na magnesach do tłoczków ...... nie wiem o jaki luz ci chodzi???

Jeśli nie masz podkładek pomiędzy korpusem hamulca, a ramą a nie chcesz szlifować załóż cienką podkładkę pod kontrę piasty od strony tarczy.....

Edytowane 28 Lutego 2019 przez woojj

[Donayo]

@SoloTM Póki co spróbuję znaleźć mniej inwazyjne rozwiązanie.

@woojj Chodzi mi o to, że między klockiem wewnętrznym a tarczą jest przerwa, natomiast między klockiem zewnętrznym a tarczą już jej nie ma. Tarcza nie jest między klockami tylko opiera się i ciągle trze o zewnętrzny klocek.

[abdesign]

Zacisk masz ewidentnie za blisko osi koła, ewentualnie tarczę odsuniętą od tej osi za daleko. Pytał Cię już @SoloTM czy masz pomiędzy zaciskiem a widelcem podkładki - zaznaczone na Twoim zdjęciu:

 

[Donayo]

@abdesign Rzeczywiście, są podkładki. Teraz widzę, że w przypadku tylnego hamulca jestem w stanie podziałać podkładkami. Niestety z przednim już niezbyt, gdyż bez podkładek jest zbyt blisko osi koła. 

Teraz mam zagadkę. Jest szansa, że da się to w jakiś sposób poprawić? A może lepiej dać sobie spokój ze starymi Julie i kupić po prostu dobre V-brakei? Niby byłem zadowolony, że kupuję rower z hamulcami hydraulicznymi, jednak V-brakei są bardziej bezobsługowe.

[SoloTM]

Ja bym postarał się ustawić dobrze wszystko. Co to znaczy za blisko piasty ? podkładki oddalają/przybliżają zacisk/klocki względem tarczy. Ociera wewnętrzny klocek - daj podkładki ( weź te z tyłu ) - ociera o zewnętrzny klocek - usuń podkładki. ( czasem trzeba zastosować cieńsze/grubsze żeby było idealnie ) Dobre v brejki to używane ( klamki + szczęki ) i tak musiałbyś dać 150-200-300 pln, lepiej naprawić co masz tym bardziej jak hamulce hamują i są ok.

[abdesign]

Miałem Marty, to się regulowało dość kłopotliwie jak weźmiesz pod uwagę dzisiejsze PM czy nawet IS z adapterem, czasem podkładkę trzeba było zeszlifować nierównolegle...

A co do przodu... @SoloTM Ci dobrze radził wcześniej - weź pilnik i zdejmij trochę materiału z mocowania zacisku może tam jest po prostu brudno, albo aluminium już lekko spuchło - nie masz nic do stracenia. Ten zacisk ma już X lat jest nie do sprzedania, albo zrobisz go pod siebie albo wyrzucisz. Do czego Ci brak "inwazyjności" jak wyląduje w koszu?

[Donayo]

@SoloTM Hamulec przedni: brak podkładek, tarcza ociera o zewnętrzny klocek, więc tutaj z samym zaciskiem nic nie zrobię. Pozostaje szlifowanie lub sposób na delikatne przesunięcie tarczy w stronę osi koła.

Hamulec tylny: podkładki były, po ich zdjęciu tarcza ociera o wewnętrzny klocek, po założeniu cieńszych, ociera o zewnętrzny klocek. Tutaj jestem w stanie podziałać podkładkami jeśli dobiorę odpowiednią grubość.

@abdesign Brak narzędzi + małe doświadczenie + dwie lewe ręce do prac manualnych = niechęć do takich ingerencji  Ale dobra, kupię pilnik i będę walczył, może się uda.

Edytowane 28 Lutego 2019 przez Donayo

[SoloTM]

No to przód szlifuj zacisk - tam gdzie przylega do widelca - etapami, żeby nie przesadzić. Tył kombinuj z grubością podkładek + delikatny szlif też możesz robić w razie potrzeb. Ramy nie tykaj - ewentualnie widelec przedni - lakier na nim możesz też zebrać jeśli spuchł. To się da zrobić, tym bardziej jeśli tarcze proste, hamulec działa dobrze.

[Donayo]

@SoloTM Będę działał i dam znać. Dziękuję wszystkim za pomoc

[Donayo]

@SoloTM Mogę ogłosić częściowy sukces. Jest dużo lepiej niż było, ale nadal nieidealne. Kiedy rower jest do góry kołami,  z przodu nic nie trze, kiedy odwracam go na koła, delikatnie zaczyna ocierać w jednym miejecu. Jeśli chodzi o tył, większość udało się zrobić podkładkami. Tutaj też jest dużo lepiej, ale klocek wewnętrzny ociera w jednym miejscu. Dodatkowo, po kilkukrotnym odkręceniu tylnego zacisku, podczas gdy rower był do góry kołami, klamka hamulca zaczęła bardzo miękko chodzić. Po odwróceniu i pompowaniu objawy przechodzą.

[SoloTM]

Jak coś tam szurać minimalnie będzie, ale nie hamować koła to nie ma tragedii, oczywiście najlepiej jak nic nie ociera. Poza dobrze ustawionymi zaciskami tarcze muszą być proste. Kwestia regulacji i cierpliwości... no i modlić się, żeby dętki nie przebić - bo każde odkręcenie, zdjęcie koła to ponowne mozolne ( czasem idzie bardzo szybko, czasem nie ) ustawianie zacisku. Taki urok tarczówek. Jak wszystko jest ok to super. Jak nie jest super to są trzy możliwości.  1. cieknie/zapowietrza się/słabo hamuje 2. piszczy przy hamowaniu, że aż strach 3. klocek ociera o tarczę. Lub dowolna kombinacja 1-3.

Edytowane 1 Marca 2019 przez SoloTM

[abdesign]

Masz zapewne zapowietrzone hamulce - co zresztą nie jest dziwne, pewnie ostatni serwis mają za sobą lata temu.

Trzeba odpowietrzyć (oba) twardniejąca klamka od pompowania zazwyczaj oznacza właśnie powietrze w układzie.

Teraz, Donayo napisał:

Kiedy rower jest do góry kołami,  z przodu nic nie trze, kiedy odwracam go na koła, delikatnie zaczyna ocierać w jednym miejecu.

Tarcze masz na pewno proste? tłoczki chodzą równomiernie? To że do góry kołami jest lepiej jest zrozumiałe odchodzą obciążenia które w mało sztywnym układzie - koło, widelec stery w normalnej pozycji dają znać.

[Donayo]

@abdesign Przód działa bardzo dobrze, ale oczywiście muszę się wziąć za oba hamulce. Tarcze proste, a co do tłoczków, nie mam pewności, ale wydaje mi się, że wewnętrzny chodzi lepiej i mocniej dolega do tarczy po wciśnięciu klamki.