grimus23 Napisano 27 Lutego 2019 Napisano 27 Lutego 2019 Dzień Dobry. Obecnie posiadam oscara vis disc. Z uwagi na szerokość jego opon i związanych z tym oporów a także wagę i wiek, chciałbym go zastąpić czymś odmiennym. I tutaj zaczynają się schody. Jeżdżę jak tylko śnieg zniknie z drogi i dopóki się na niej nie pojawi, zazwyczaj od połowy lutego do połowy grudnia. Trasa po jakiej się poruszam stanowi w większości dobrej jakości asfalt. Za wyjątkiem pewnego 17 kilometrowego odcinka drogi przełomu Dunajca. Na początku myślałem o najzwyklejszej szosie. Nie jestem jednak pewien czy tak cienki opony dadzą radę na takiej nawierzchni. Nigdy nie jeździłem na takim rowerze. Nie będę się z nikim ścigał, jeżdżę głównie rekreacyjnie po 40+ kilometrowych trasach dlatego pozycja na tym typie roweru może być dla mnie niezbyt wygodna. Później wpadłem na trop gravela, przełajówki i roweru fitness. Gravele z tego co widziałem, mają niski stosunek ceny do jakości. Przełajówki z kolei są raczej dla osób, które więcej czasu spędzają na bezdrożach. Zainteresowałem się rowerami fitness. Mają komfortową pozycję, koła powinny sprostać odcinkowi bez asfaltu, są lekkie i niezbyt drogie. Moje pytanie brzmi następująco: Czy na kilkudziesięcio-kilometrowe spokojne trasy wystarczy mi rower typu fitness? Pozdrawiam.
dorota57 Napisano 27 Lutego 2019 Napisano 27 Lutego 2019 Może być fines. ja mam https://sprint-rowery.pl/rower-fitness-giant-fastroad-comax-2-2018?utm_product_id=9710&gclid=Cj0KCQiAh9njBRCYARIsALJhQkENTjdC_7XGCBFWTdEBbtFQUO5MU2IE_cecQ40jchFj_RfEFvkNwBYaAiXtEALw_wcB Jestem zadowolony, spokojnie możesz przejechać 100mil. Mówią się że to kolarka z prostą kierownicą.
grimus23 Napisano 28 Lutego 2019 Autor Napisano 28 Lutego 2019 A to nie jest tak, że szosa ma wyżej siodełko a nie tylko baranka?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.