Skocz do zawartości

[rama carbon] gdzie dawać pastę?


Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie, jak w tytule. Przymierzam się w przyszłym tygodniu do kolejnego projektu, czyli złożenia szybkiego pomykacza na 'wunglowej' ramie. Jako, że wcześniej nie miałem węglowej ramy to mam pytanie odnośnie pasty do ram carbon. Gdzie ją stosować? Wiadomo, że na pewno rura podsiodłowa / sztyca. 

A jak wygląda sprawa z suportem pressfit? Przed wciśnięciem misek daje się pastę albo cokolwiek innego? Czy pod łożyska sterów zintegrowanych coś dawać? Czy pod opaskę zaciskową sztycy coś dawać? 

W zasadzie to są główne 3 miejsca, gdzie mam wątpliwości. W ramach alu / stalowych pod łożyska sterów albo przed wciśnięciem misek suportu dawałem zawsze trochę smaru. Jak to się ma przy węglu?

Czy taka pasta będzie ok? https://www.bike-discount.de/en/buy/muc-off-carbon-gripper-assembly-paste-507636 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie jest powiedziane, że na połączeniu rura podsiodłowa-sztyca należy aplikować pastę do ram carbonowych.

Jeśli sztyca będzie carbonowa, to jak na każde połączenie carbon-carbon - należy użyć pasty do carbonu zwiększającej tarcie.

U siebie użyłem typowego smaru (na szczęście producent twierdzi na www, że jest neutralny względem carbonu i może być stosowany).

Do press-fit na miliard procent nie należy dawać takiej pasty. Tolerancja suport-mufa jest zazwyczaj niewielka i możesz zniszczyć ramę. Tylko smar, jw. - neutralny względem carbonu.

Pod łożyska sterów, czy miski wciskane do główki ramy? Tak czy inaczej - jw. - tylko smar.

Pod opaskę zaciskową sztycy...ale po co tam cokolwiek dawać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasta:
1) Rura podsiodłowa/sztyca - ze względu na niewielką siłę dokręcania zacisku trzeba spowodować większe tarcie, by sztyca się nie opuszczała.
2) Mostek/kierownica, o ile któreś z nich będzie karbonowe - żeby przy "słabym" dokręcaniu kierownica się nie złożyła jak staniesz w korbę. ;)
Generalnie wszystkie połączenia rurowe karbon/karbon lub karbon/inny materiał.
Pastę stosuje się w celu zwiększenia tarcia ze względu na kruchość karbonu i mniejsze siły dokręcania elementów zeń zrobionych.

Press fit - fabrycznie jest zwykle na sucho. Możesz użyć smaru, a jeszcze lepiej będzie wkleić na Loctite, większe prawdopodobieństwo wyeliminowania skrzypienia (ale trochę trudniej później wybić miski).

Zacisk sztycy zakładasz na sucho, a jeśli z czasem pojawi się jakieś trzeszczenie/strzelanie, rozbierz go i posmaruj wszystko AntiSeize.

Co do sterów - całe bieżnie pokryj cienką warstwą dobrego smaru, włóż łożysko (je również możesz pokryć całe cieniutko smarem) i dodaj jeszcze trochę smaru na wierzch, żeby lepiej uszczelnić. Ale z umiarem, nie tyle, żeby po złożeniu wszysktiego w całość smar wydostawał się na zewnątrz.

Kup pastę Finish Line. Używam prywatnie, używałem pracując w serwisie. Okrutnie śmierdzi, ale spełnia swoje zadanie. Tubka kosztuje ~30 zł i wystarczy Ci na lata. :D

1361622998.05.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :thumbsup:

Reasumując:

sztyca / rura podsiodłowa - można spróbować na sucho lub ew. pasta. Zakładam, że jeżeli montowałbym dropper'a to lepiej chyba od razu dać pastę i będzie spokój

suport pressfit - na sucho albo 'wkleić', aczkolwiek chyba pozostanę przy opcji na sucho :)

mostek / kierownica / rura sterowa będą alu, więc tu standardowo

stery są zintegrowane, ''wrzucane'' w ramę bez misek - cienka warstwa smaru. Czy Bike Grease 2000 będzie ok? Jakich smarów używacie do węgla? 

8 godzin temu, Fordoniak napisał:

Pod opaskę zaciskową sztycy...ale po co tam cokolwiek dawać?

Wydawało mi się, że węglowy komin + możliwe, że będzie węglowa obejma może opornie 'współpracować' przy dokręcaniu sztycy (w sensie tarcia o siebie elementów przy zaciskaniu). Stąd też pytanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie koledzy tez wkrecaja sruby na sucho :)

Osobisci nigdy bym nie zamontowal ww komponentow, w sumi zadnej czesci bez smarowaia.

Na sucho, to jest proszenie sie o problemy. 

Edit

Odnosnie montowania sztycy na paste. Nie jest to zawsze konieczne. Zalezy od spasowania, ksztaltu i wielkosci przekroju sztycy/podsiodlowki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, 1415chris napisał:

Na sucho, to jest proszenie sie o problemy. 

Stąd też ten temat i moje rozterki :) Generalnie zawsze stosowałem pasty / kleje / smary na wszelkiego rodzaju połączenia gwintowane / wciskane / ruchome. Pierwszy raz przymierzam się go węgla i nie chcę ani przedobrzyć, ani tym bardziej strzelić sobie w stopę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz duzo wieksze szanse na taki samopostrzal montujac czesci bez smarowania.

Z pasta, mam tu na mysli substancje zwiekszajaca tarcie, tez bym uwazal. Mozna z automatu stosowac ja do polaczenia mostek kiera.

Do sztycy, uwazaj szczegolnie jak bedziesz eksperymentowal z wysokoscia siodla. Takie pasty ladnie niszcza lakier.

Podobnie jak z wciskanymi miskami i stosowaniem Loctite. Uwazam, ze przy dobrym spasowaniu misek i mufy jest to zbedne.

Takze ja bym zaczal od sprawdzenia jak spasowana jest sztyca w ramie i wtedy zadecydowal co uzyc, smar, czy paste.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do smarów, w zasadzie nie słyszałem by któryś uszkadzał kompozyty. Standardowo daję na suporty pressfit daję antyseize od shimano. Żadnych problemów. Połączenia ściskane carbon-carbon albo alu (sztyca, mostek, obejma hamulca) zawsze pastą od finishline oprócz obejmy sztycy, tam zwykły smar.  Połączenia elementów powinny zawsze być posmarowane.

Trzeba uważać na zwykłe smary Shimano (nie premium grease tylko ten "zwykły"), potrafią odbarwić na zielono jasne lakiery. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...