Ziemniak Napisano 16 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Witajcie jestem nowym uzytkownikiem chcialbym sie dowiedziec jak sie ma sprawa wypadkow, w paru wariantach.A ogolnie pytaniem jest to, czy jak odbedzie sie wypadek i moj rower bardzo ucierpi mam szanse na pieniadze na naprawe roweru.. 1.Kierowca wjedzie we mnie, tylko jego wina. 2. Ja wjade w auto moja wina. 3. Auto wjedzie we mnie-ale jestem pijany. 4.Ja wjade w auto a jestem pijany. 5. Auto wjedzie we mnie a nie mam siwatel. 6. Ja wjade w auto a nie mam swiatel. 7.Auto wjedzie we mnie a nie mam swiatel i jestem pijany. 8. Ja wjade w auto a nie mam swiatel i jestem pijany. 9. Np wjade w drzewo, w dziure itp, cos mi sie zepsuje sa ubezpiecznia dla roweru Oraz jak taka sytuacja ma miejsce jak sie zachowac, dzonic na policje itp. Tak zeby odzyskac pieniadze na naprawe roweru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiew Napisano 16 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Jak byłeś pijany obojętnie w którym przypadku to radze wsyztsko polubownie bez policji załatweiac bo i tak Tobie sie oberwie i tak....czy ty w kgoś wjechałes czy naodwórt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemniak Napisano 16 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 EE ale nie mialem zadnego wypadku. Pytam na przyszlosc..Prosze o rzetelna odpowiedz.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 16 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 czyli na przyszłości zamierzasz jezdzac pod wpływem alekoholu ? Troche dziwnie te przykłady ale wiekszości z nich to Twoja by była wina... Nawet nie wiem czy w nie wszystkich przypadkach wtedyt wiąze się to oczywiśce z konsekwencjami wszystko na początku policja bada a wracając do tematu z alkoholem to niezależnie co byś nie zrobił po pijaku to była by tylko i wyłacznie Twoja wina. Chyba że nie mam racji ale zdaje mi sie że teraz traktowane jest to bardzo surowo ! Także Pamietajmy że Najgorsze przekroczenia to takie jak : -Jazda pod wpływem alkoholu -Wyprzedzanie na Skrzyzowaniach -Wyprzedzanie na Przejściu dla pieszych -Przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym (najwiecej ludzi i dzieci ) Lepiej żeby nie zdarzyło się Tobie nic co podałeś wyżej ! joł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamicki Napisano 16 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 Troche dziwnie te przykłady ale wiekszości z nich to Twoja by była wina... Nawet nie wiem czy w nie wszystkich przypadkach 1.Kierowca wjedzie we mnie, tylko jego wina. W tym raczej nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thomash Napisano 16 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 7.Auto wjedzie we mnie a nie mam swiatel i jestem pijany. W takim przypadku (jeżeli jest ciemno) raczej nie będzie musiał się już starać o odszkodowanie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemniak Napisano 17 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Ludzie nie mam zamiaru jeździc po pijaku. A przykłady sa jak najbardziej prawdopodobne, wiec nie wiem o co wam chodzi !! 1.Kierowca wjedzie we mnie, tylko jego wina. 2. Ja wjade w auto moja wina. 5. Auto wjedzie we mnie a nie mam siwatel. 6. Ja wjade w auto a nie mam swiatel. To moze tylko odpowiedcie mi na te pytania.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 17 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 nie próbuj wymuszać na kierowcach odszkodowania bo może się skończyć wypłatą zasiłku z ZUS jak nie masz co robić to wyczyść ten dzielny rower który wozi "pomysłowego Dobromira" zamykam ta spamerską dyskusję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.