Fordoniak Napisano 13 Lutego 2019 Napisano 13 Lutego 2019 Witam, temat, a w sumie pytanie kierowane głównie do osób, które posiadają ową sztycę od dłuższego czasu... Pojawiła się u mnie ostatnio taka myśl - jak zadbać o sztycę, by nie wywalać zaraz ponad klocka na nową sztukę... Posiadam obecnego Highline'a już trzeci sezon. Jakakolwiek konserwacja/dbanie/serwis sprowadza się do smarowania części ruchomych - zgodnie z zaleceniami: Pytanie brzmi: czy to tyle, ile można zrobić "domowymi metodami"? Zalecana jest wymiana całości "flaków", czyt. cartridge'a co jakiś czas...jednak nie widzę nigdzie w ludzkiej cenie (jeśli już, to można w tej samej cenie nabyć całą sztycę), tego cartridge'a.
Ilia Napisano 14 Lutego 2019 Napisano 14 Lutego 2019 Mam ten sam problem, ale ze Sztycą Specialized Command Post. Tylko, że moja jest mechaniczna, nie ma kartridża, za to wymienia się uszczelkę kurzową, ślizgi, tuleje i td. czyli całe flaki. Co do domowego dbania instrukcja jest taka sama, a części, które zalecają wymieniać też kosztują tyle co nowa sztyca. Uszczelka kurzowa wytrzymała u Ciebie trzy sezony i nie zaczęła puszczać smaru, albo łapać brudu?
Fordoniak Napisano 14 Lutego 2019 Autor Napisano 14 Lutego 2019 Uszczelka wciąż wygląda jak nowa. Może dlatego, że smaruję pacjenta często, a nie dopiero wtedy, gdy działa już na sucho.
Ilia Napisano 14 Lutego 2019 Napisano 14 Lutego 2019 A jak często smarujesz sztycę? Ja swoją ze starą uszczelką musiałem smarować co 7-10 dni i prawie po każdej błotnej jeździe, gdzie syf leciał na uszczelkę. Moja nie pracowała na sucho, ale po tych kilku dniach przestawała się wysuwać z dostatecznie dużą prędkością. Po kilku miesiącach zaczęło zostawać też stosunkowo dużo smaru na tłoku. Mam takiego farta, że jest to już moja trzecia sztyca Command Post. W poprzedniej uszczelka wytrzymała ponad rok, ale też stosunkowo mało na niej jeździłem, a pierwsza bez rozkręcania chodziła poprawnie przez trzy miesiące, aż nagle porysowało się tłoczysko.
Fordoniak Napisano 14 Lutego 2019 Autor Napisano 14 Lutego 2019 Mniej więcej raz na miesiąc. Wycieram stary smar z zanieczyszczeniami na tyle, na ile jest to możliwe bez większej rozbiórki, smaruję, składam i jazda. Może to kwestia samych uszczelek? Nie wiem jak w Command Post, ale w Highline jest uszczelka Trelleborg, a te uszczelki są wszędzie wychwalane.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.