Skocz do zawartości

[Uniwersalne Opony] 50% asfalt 50% teren


Rowerzyk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ale ten temat to nie jest żadne novum, a wręcz przeciwnie biorąc pod uwagę fakt, że przeciętny użytkownik posiada jeden rower i jeździ nim wszędzie to pewnie dotyczy to większości z nas. Część załatwia to dwoma parami kół, część jeździ wybierając jedne opony właśnie z koszyka conti RK czy maxxisów ikon lub bardzo podobnych i wybiera rozsądnie drutówki po 50-60zł bo i tak asfalt je spiłuje szybko. Ale Ci rozsądniejsi od samego początku mają świadomość jak ich używać. Nie nadają się do wszystkiego, te "uniwersalne" zawsze ścinają skrajne zakresy. Każdy bieżnik inny niż slick czy semislick jest na asfalcie ułomny, każdy klocek opony nawet pół terenowej będzie szybko znikał jeżeli tego asfaltu jest dużo. Każda "środkowa" opona w terenie będzie miała tendencje do uślizgów słabszej przyczepności, większość tych bardziej stromych piaszczystych górek skończy się w połowie drogi bo nie będzie brało. 20cm wybicie i lądowanie na mokrym korzeniu skończy się przewrotką w połowie przypadków. Koleina z błotem skutecznie zalepi małe klocki - jak ma się tego świadomość i jeździ wiedząc o tym to człowiek jest w miarę przygotowany na przygody i bezpieczny. Problem się zaczyna w momencie kiedy ktoś naprawdę uwierzy że ma uniwersalne opony do wszystkiego.

Napisano

O to to. Nie ma co oczekiwać cudów, opona to tylko opona. Najważniejszy jest rozsądek i umiejętności jeźdźca. takie ot podsumowanie :)

Napisano

A i temat może nie novum ale jest świeży i aktualny. A ja na przykład przeszukując internety nie znalazłem nic ciekawego. I nie chodzi tu tylko o konkretne modele opon, ale o wyjaśnienie o co w tym wszystkim chodzi i jak to rozumieć.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...