wiesław Napisano 15 Listopada 2006 Napisano 15 Listopada 2006 Moja waga to 70 kg,szukam amortyzayora na maratony i XC,ale cenię sobie duży komfort jazdy, jadę codziennie do pracy na rowerze, szukam takiego co „liście wybiera”, słyszałem że lepiej do tago sięnadaje amortyzator powietrzny z nagatywną spręrzyną stalową, prawda to jest czy nie , może całego powietrznego lepiej, no wreszcie jaka firma , Rock Shox, Marzocchi, MANITOU wiesław
skrzynia Napisano 15 Listopada 2006 Napisano 15 Listopada 2006 Jeśli ma wybierać liście, to lepiej wybrać model ze sprężyną stalową; powietrzne nie są tak czułe ma małe nierówności. Żeby dobrać konkretny model powinieneś też napisać, z jakiego przedziału cenowego ma być widelec. PS. zapoznaj się z tym : "Zasady pisania nowych tematów" - tytuł tematu był nieprawidłowy; brak " [ ] ".
Żbik Napisano 15 Listopada 2006 Napisano 15 Listopada 2006 W tej cenie zdecydowanymi liderami będą RS Reba i Manitou R7, oczywiście jak najwyższe wersje z podanych modeli (ceny się szybko zmieniają). O tych modelach znajdziesz bardzo dużo informacji na Forum. Użyj opcji Szukaj
Witcher Napisano 15 Listopada 2006 Napisano 15 Listopada 2006 Ja niedawno nabyłem R7 Super Clickit. Przejechane mam jakieś 250 km na nim i tak. Liści to ona nie wybiera, ale nierówności, które w jakiś sposób mogą wpłynąć na komfort jazdy są już wyśmienicie tłumione. Z większymi też nie ma problemów.
krisss 1989 Napisano 16 Listopada 2006 Napisano 16 Listopada 2006 osobiscie jestem za rebą swietny amor:D kazdy powienen go miec:D niech reba zamortyzuje polske:D:D:
tobo Napisano 17 Listopada 2006 Napisano 17 Listopada 2006 mialem powietrznego sid'a bez komory negatywnej i nie czulem zeby pracowal gorzej jesli chodzi o czulosc w porownaniu do wersji z dwoma komorami ani z widelcami ze sprezyna stalową. gdy 8 lat temu przeczytalem test amortyzatorow tylnych zaprezentowano w nim po 5 modeli powietrznych i ze sprezyną stalową. wtedy zaden tlumik powietrzny nie zniosl testu obciazeniowego bez usterki. gazeta zalecala wybor amorkow ze sprezyna stalowa jako bardziej niezawodnych i dzialających w sytuacjach awaryjnych - pozwalaly po prostu dojechac do domu. dzis amortyzatory powietrzne sa stosowane w dh (np fox) i sprawdzaja sie bardzo dobrze. podobnie z widelcami przednimi ktore znajduja sie w kazdej kategorii zastosowania. dzis roztrzygniecie powietrze - sprezyna stalowa traci praktycznie wogole na znaczeniu. stalówki zalecane sa jedynie do najciezszych zastosowan, a czasami nawet nie do tego. sid ktorego wymienilem na poczatku tego wpisu (sid 100 z roku 2001) ma od 4 lat nowego wlasciciela ktory nabyl go ode mnie. uzywa go na cisnieniu DWUKROTNIE wyzszym niz zalecane przez producenta - do dzis o ile wiem amortyzator nie byl w serwisie w celu wymiany uszczelek. amortyzatory powietrzne zostaly dopracowane, szczegolnie ich trwalosc i kultura pracy. na minus przemawia przeciw nim (czasami) wyzsza cena - i to wlasciwie jest raczej jedyny argument. uzywalem do tej pory jednego przedniego i dwoch tylnich amortyzatorow powietrznych (wszystko sidy). zaden nie sprawial mi problemu odnosnie szczelnosci. mniejsza czulosc pracy jest czysto teoretyczna. kiedys wiele jezdzacych na powietrznych amortyzatorach osob ustawialo je na twardo by zapobiec bujaniu. dzis są inteligentne systemy tlumienia ktore likwiduja ten problem a pozwalaja rownoczesnie na bardzo duzą dawke komfortu.
skrzynia Napisano 17 Listopada 2006 Napisano 17 Listopada 2006 mniejsza czulosc pracy jest czysto teoretyczna. Tu się nie zgodzę, zależy jakie widelce porównujemy. Np. MX Comp Air ma zdecydowanie mniejszą czułość niż Coil - ja miałem Air'a, kumpel ma Coila, ustawione pod jeźdźców o zbliżonej wadze - różnica była odczuwalna. Ten sam rocznik, podobne przebiegi, obydwa 105mm.
Xsystoff Napisano 17 Listopada 2006 Napisano 17 Listopada 2006 Przy ponad 80 kg uzytkowniku liscie wybiera Psylo ze standardowa sprezyna. Ci co widzieli jak pracuje byli bardzo zaskoczeniu czuloscia, wybiera liscie, bruk, wszystko. Jak nie przeszkadza Ci pompowanie na stojaco to bierz. Do kupienia za 9 stow, chociaz ostatnio paletal sie po allegro jakis za 7. Amor rewelacyjny.
riker Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 jeśliś nie ciężki to powietrze, ale o tym przedmówcy dobitnie napisali. jakby co mam ładny do sprzedania - zaawansowany, nowy i niedrogo. po info na pw prosze, bo zasmiecac nie bede.
Sintesi Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 osobiscie jestem za rebą swietny amor:D kazdy powienen go miec:D niech reba zamortyzuje polske:D:D: ja sie dolaczam do tego postulatu!
Paviarotti Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 Tyle, że nie każdy ma pieniądze na Rebe! Gdybym tyle miał to na pewno miałbym Rebe w rowerku ale pewnie będzie jakiś Comp Air
Sintesi Napisano 18 Listopada 2006 Napisano 18 Listopada 2006 Tyle, że nie każdy ma pieniądze na Rebe! Gdybym tyle miał to na pewno miałbym Rebe w rowerku ale pewnie będzie jakiś Comp Air masz racje, ze finanse sa podstawa! przez wiele lat mialem z tym powazne problemy i pamietam jak niejednokrotnie nie mialem nawet na olej do lancucha!
Andrew18 Napisano 19 Listopada 2006 Napisano 19 Listopada 2006 Witam! To i ja podczepie się pod wątek. Coprawda amortyzator będę wymieniał dopiero na wiosne, lub na początku lata, ale wcześniej zorientować się nic nie przeszkadza Więc do rzeczy. Ważę 56kg i w moim KTMie mam standardowy amor Sr XCR. Ten amor jak dla mnie jest masakrycznie twardy, amortyzuje tylko naprawdę wielkie dziury pod moją masą i po wypadach tak 60km i więcej poprostu nadgarstki mnie zaczynają pobolewać. Czytałem wiele razy, że na moją masę to najłatwiej ustawić amorka powietrznego poprzez poprostu ustawienia odpowiedniego ciśnienia. Do mojego roweru chciałbym jakiś amor 80mm skoku który by pracował ładnie podemną a mógłbym przeznaczyć na niego tak około 1300 zł.
wiesław Napisano 19 Listopada 2006 Autor Napisano 19 Listopada 2006 już wybrałem markoni mx pro sl wiesław
babayaggi Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 Jako świeża osoba na forum i witam wszystkich jestem świeżym bajkerem i chcę wymienić amor na lepszy. Waże około 100 kg i nie wiem jaki będzie dobry dla mojej wagi sprężyna + Kartridż olejowy czy Sprężyna pneumatyczna? xc
Mod Team Puklus Napisano 12 Lipca 2009 Mod Team Napisano 12 Lipca 2009 Hmmm w sumie wikszość amorów sprezynowych jest w granicach 70-80 kg optymalna nizej twarde wyzej za miekkie. Pomys o sprezynowcu z asyata powietrzna. Jak bedzie za twardy to go dopompujesz i bedzie ok. albo całkowiecie powietrznym
Schwefel Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 Pomys o sprezynowcu z asyata powietrzna. Jak bedzie za twardy to go dopompujesz i bedzie ok. I wtedy straci znacznie na czułości czego świetnym przykładem są Marzochy z asystą. Przy takiej wadze to albo powietrze, albo wymiana sprężyny na twardszą.
aldek Napisano 16 Lipca 2009 Napisano 16 Lipca 2009 Miałem ten sam dylemat, jakoś tak ciągnęło mnie do sprężyn, bo powietrzne wydają jakieś takie odgłosy, z pogranicza erotyki i mechaniki, seks robotów taki. Ale jak zobaczyłem, że do takiej Magury Odur, która oczywiście fabrycznie jest na 75 kg, twardsza sprężyna kosztuje setkę, a podkładki drugą setkę, to dałem sobie spokój, i kupiłem rock shox torę race, czyli szeroko reklamowany tutaj model 318 a.d. 2009. Polecam. Do tego psyczenia można się przyzwyczaić. Aha, ten amortyzator nie wybiera liści. Do wybierania liści polecam grabie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.