Eazy Napisano 27 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2019 Może i racja. Nie ma co przesadzać. Jak kiedyś będzie potrzeba pójścia w szersze gumy to w ostateczności zmienię same obręcze na szersze. Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 27 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2019 Szerokie się przydaja do jazdy na obnizonym cisnieniu. Póki co masz koła i opony trekingowe Zabawa zaczyna się od 2,6-2,8". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eazy Napisano 27 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2019 Do zabawy z niskim ciśnieniem mam komplet 27,5 x 3,0 na obręczach 45mm To też był jeden z argumentów dlaczego jednak zostawiłem te 25mm i nie będę się bawił w wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 27 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2019 Tym bardziej nie pojmuję szarpiących Tobą niepokojów dot szerokosci zakupionych kół. Bedzie dobrze nic sie nie martw. Swoją drogą mam do jednego roweru 2 komplety, jeden lekki zestaw (dt 240 + xm421 + race competitionl na lekkich conti XK race sport 2,2" a drugi cięższy (dt 350 + xm421 + competition) z gumami tył XK 2,4 przód MK 2,4 obie protection. Przez miesiac moze 6 tygodni bawilo mnie zmienianie kol na lekkie ale szybko lenistwo zwyciężyło i drugi zesraw w pokrowcu nie ujrzał swiatła dziennego przez cały sezon. Podobnie z mlekiem. Mialem dosyć czyszczenua guny po sezonie z tego syfu. Już sie przyzwyczaiłem, że miesiac bez złapanej gumy to mieisiąc stracony a że w eventach biorę udzial tylko dla funu a nie rywalizacji (na to za stary juz jestem) to mi też to specjalnie nie przeszkadza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eazy Napisano 28 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2019 Dylemat powstał w momencie, kiedy zacząłem się zastanawiać, czy aby na pewno będę się bawić w przekładanie kół. Wówczas pomyślałem, że takie 30mm dałoby mi możliwość wrzucenia szerszego kapcia i zrobienia 'złotego środka' pomiędzy lekkim i szybkim kołem a szerokim i ciężkim. Po zastanowieniu się i głosach rozsądku z forum doszedłem jednak do wniosku, że to bez sensu. Wówczas ani nie miałbym lekkiego i szybkiego koła, ani tak naprawdę szerokiego do jazdy z niskim ciśnieniem. Stwierdziłem, że lepiej chyba jednak pozostawić dwa skrajne zakresy (bardzo lekko i szybko + szeroko, ale ciężko) i dwa komplety tak naprawdę bardzo różnych kół niż pakować się w półśrodki Koła zalane mlekiem, elegancko trzymają ciśnienie. Pozostało przerzucić tarcze i kasetę (dopóki nie kupię drugiego kompletu to też będzie hamulcem do częstych przekładek) i zrobić pierwsze testy terenowe, jak czas i pogoda pozwoli. Mam trochę obawy wyskoczyć na Race King'ach na śniego-lód P.S. Gdyby kogoś interesowały szczegóły odnośnie samych kół i producenta to więcej informacji wrzuciłem tutaj: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.