[GPS] Licznik z nawigacją po trasie, max 1000pln

[Mareckik]

Teraz, steve69 napisał:

 

Rozumiem, że to dotyczy tylko Edge 520? Bo na Edge 820 nie ma z tym problemu - właśnie to sprawdziłem

Włączyłem nagrywanie aktywności, a następnie przeszedłem do swoich zapisanych kursów. Tam wybrałem jeden z nich i kliknąłem "Jazda". Rozpoczęło się obliczanie kursu. Aktywność nagrywa się cały czas. Obliczanie dobiegło końca, na mapie wyrysowało kurs, którym możemy podążać.

Zatrzymałem wczytany kurs i wybrałem inny. Znowu obliczanie kursu, a następnie wyrysowanie go na mapie. Nagrywanie aktywności uruchomione na początku działa cały czas.

 

--

Pozdrawiam.

Mój błąd  najpierw pomyślałem, że to kwestia inaczej zbudowanego menu w 820 ale nie dało mi spokoju

Okazuje sie, ze jest taka możliwość... przyciskiem powrotu

W czasie aktywności, właśnie nim wracamy do głównego menu, oczywiście aktywność nadal jest sobie leci, i mamy dostęp kursów.

Więc zaraz poprawiam wpis, żeby nie wprowadzać w błąd

[cervandes]

A ja doszedłem ostatecznie do wniosku, że nawigowanie po śladzie 5 razy w roku w zupełności mi wystarczy, z Lezyne bywają problemy i zamówiłem Sigmę Rox 11.0.

Treningowych parametrów nie potrzebuję, jako jedyne tylko CAD podłączę sobie bo akurat mam a licznik ma mi służyć wyłącznie jako logger trasy. Do tego dodaję zaufanie do firmy bo korzystam z jej produktów od 25 lat. No i zwyczajnie najbardziej mi się podoba wizualnie.

[Mareckik]

31 minut temu, cervandes napisał:

A ja doszedłem ostatecznie do wniosku, że nawigowanie po śladzie 5 razy w roku w zupełności mi wystarczy

Mi podobnie ślad w zupełności wystarczy. Problem jedynie, jak łatwo sie ten ślad (kurs) tworzy i przenosi do urządzenia.

Garminy bez typowej nawigacji, są skazane na zewnętrze aplikacje, a jest ich sporo. W przypadku braku dostepu do PC, komoot na telefonie sprawdza sie dosyc fajnie.

 

[cervandes]

Licznik mam, bawię się póki co na sucho, tj w domu. Wszystko sobie poustawiałem, pokonfigurowałem ale niestety leje u mnie i dziś testowania nie będzie. 

 

Osobiście nie natknąłem się nigdzie na info o podświetleniu, że może ono być permanentnie włączone, bez limitu czasu. Przytrzymujemy dwa dolne przyciski i cyk, włącza się, będzie świeciło tak długo, dopóki go nie wyłączymy. SUPER. 

 

Najbardziej to mi się w tym wszystkim podoba to, że w końcu pozbędę się konieczności za każdym razem na starcie wyciągania telefonu, odblokowywania go, włączania endomondo, start... Teraz nawet w rękawicach zimowych problemu nie będzie z nagraniem aktywności a to było moje najgłówniejsze założenie.

[zenekzenek]

12 godzin temu, cervandes napisał:

w końcu pozbędę się konieczności za każdym razem na starcie wyciągania telefonu, odblokowywania go, włączania endomondo, start...

Niby drobiazg a cieszy  Jako użytkownik telefonu z windowsem cieszę się też tym, że komputerek (bolt) działa sobie samodzielnie, nawet synchronizując aktywności przez domowe wifi.