[Cube Analog 29 czy GT Avalanche comp 29] proszę o pomoc

[RS123]

Witam was,

Proszę o pomoc dotyczącą wyboru roweru:

1. GT - https://www.gtbicycles.pl/rowery/2018-gorskie-sztywne/xc-sport/avalanche-comp-29-275 - ten mogę kupić za 2200 zł

2. CUBE - https://bikepark24.pl/rower-gorski-mtb-cube-analog-greynred-2018.html- ten za 2600 zł

Jeździł będę 90% po parkach szutrach, po górach nie zamierzam w ogóle. Raczej rekreacyjnie. Czy warto dołożyć 400 zł do CUBE'a czy GT będzie dla mnie wystarczający.

Znalazłem również coś takiego https://rower.com.pl/kellys-spider-90-29-cali-931074 - za powiedzmy 2700.

Proszę was o pomoc.

Pozdrawiam

[Dezent]

Cube bym odrzucił ze względu na brak trapezowej główki ramy.

[TheJW]

Jeśli będziesz jeździł rekreacyjnie i w 90% po parku, to polecam rower crossowy. Będzie lżej i wygodniej.

[RS123]

11 godzin temu, TheJW napisał:

Jeśli będziesz jeździł rekreacyjnie i w 90% po parku, to polecam rower crossowy. Będzie lżej i wygodniej.

Jednak czasami chciałbym pojeździć po bezdrożach (błot, piach itd) dlatego crossowy byłby pewnym ograniczeniem.

Osobiście skłaniam się do GT (stosunek ceny jakby nie było do jakości) dzisiaj jadę przymierzyć się do ramy.

Choć CUBE ma lepszy amor

[Dezent]

Cube ma amor zacny. Wytrzymał mi taki 11000 km bez żadnego serwisu w Cube Attention. Padł dopiero jak zacząłem startować w zawodach

[RS123]

14 minut temu, Dezent napisał:

Cube ma amor zacny. Wytrzymał mi taki 11000 km bez żadnego serwisu w Cube Attention. Padł dopiero jak zacząłem startować w zawodach

A na moim miejscu co byś wybrał - nie ukrywam że mam dylemat

[Dezent]

Chyba Kellysa

[RS123]

Do kellysa jeszcze się nie "przymierzałem" ale też rozważam jego zakup. Dzisiaj oglądałem gt-ka i jakoś nie czułem się na nim dobrze. Być może jak wskazywał sprzedawca musiałbym wymienić mostek lub kierownicę na giętą (obecnie ma raczej prostą). Wydaję mi się że na GT mam najbardziej pochyloną pozycję a raczej nie tego szukam. Także wybór będzie pomiędzy Kellysem a CUBE. 

 

Zapytam was jeszcze o serwis amortyzatora. czy proawdą jest że olejowo powietrzny amor trzeba serwisować co około 30-40 godzin jazdy ??????

Tak powiedział mi spredawca GT-ka. I jak wygląda sprawa z amorem tradycyjnym czyli sprężyna też co roku trzeba go rozbierać i serwisować ?