Skocz do zawartości

[amortyzator] 29" pivoty pod V-ki do 1000zł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałbym zakupić nowy amortyzator  jednak nie potrafię nic konkretnego znaleźć. Koło 28"/29" pivoty pod v-ki rura sterowa 1 1/8" oś 9mm. Cena do 1000zł. Albo ja źle szukam albo v-ki już są całkowicie passe i trzeba dołożyć i przesiąść się na tarcze. Najchętniej kupiłbym epixona ale nie znalazłem wersji z pivotami. Ewentualnie proszę o propozycje co mogę kupić najlepszego pod V-ki. Proszę o pomoc. Na allegro znalazłem również coś takiego tylko czy to coś warte no i wiadomo trzeba jeszcze sporo dołożyć by wymienić również tylne koło, hamulce, zakupić tarcze... ?: https://allegro.pl/oferta/rock-shox-judy-29-boost-dt-533d-nt-771-15mm-7765715790

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak z głupia frant dodam że amor 1800 g w porównaniu do tańszego o wadze 2400 g plus koło z ciężką obręczą pod V dętką 200g oponą 800g to jest dramatyczna zmiana. Grawitacja zmienia się z ziemskiej na marsjańską. Inwestycja, spora w lekki amor, hamulec tarczowy, leciutkie koło na bezdętce może być warta wydanych pieniędzy, jeśli rower ma być taki bardziej uskrzydlony,  ale do statecznej jazdy bez szarpania i gór co krok, to już te gramy nie są tak istotne. Co więcej np pamiętam jeszcze w czasach dawnych np OEM  RS Tora ze zwykłymi sprężynami potrafiła świetnie działać, mimo masy i miała piwoty ale ... oczywiście pod koło 26. W 2005 roku nie mogłem znaleźć pod koło 29 nic z piwotami i musiałem kupić pierwsze bb7. Gary Fisher z początku lat 2000 wypuszczał normalne 29 na V brakach z przodu był chyba Manitou, 8 cm skoku  albo coś na m. Marzok? nie pamiętam,ale tego nie było na rynku wtórnym widać zupełnie,  Dla upartego można jeszcze wymyślić kopię amortyzatora z karbonu,  i na lagach bywaly jako akcesoria specjane opaski dodatkowe z piwotami pod Vbraki. Ale takie sztwne widelce są dość wredne dla nadgarstków, tłumią drobne wibracje, ale przy jeżdzeniu po glazach czy korzeniach są sztywniejsze od zwykłych stalowych,  walą  jak młotem po rękach... Miałem pod Nazwą white brothers, i były jakieś klony pod nazwą chyba na E... korona z aluminium,lagi proste rury z plecionki karbonowej.... Wersja z Krossa, niższa,  z lagami z aluminium to już dla masochistów, albo na asfalty :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, bochnia napisał:

Z manetka na kierownicy.

No tak, jeszcze dodaj kilka takich warunków a na pewno znajdziesz... :)

IMHO daj sobie spokój i nie kalecz tego co masz jakimiś przeróbkami bo to nie ma sensu i się finansowo dobrze nie spina. V-ki umarły, nawet w bardzo budżetowym sprzęcie obecnie są tarczówki i to zwykle hydrauliczne. I jest też kilka innych zmian i różnic, dlatego łatwo się zapędzić w kozi róg chcąc "modyfikować" starszy sprzęt, bo nagle robi się lawina dalszych zmian (nieraz jedne pociągają drugie żeby elementy zaczęły do siebie pasować) i wydatków.

Nie wiem co rozumiesz przez "teren" czy "lekki teren" ale na podstawie doświadczeń (także z forum) mam nieodparte wrażenie, że dasz tam radę na dowolnym rowerze o ile nie jest to powiedzmy jakaś wycacana szosóweczka. Zmień co najwyżej opony na nieco szersze o ile się da, może trochę agresywniejsze, i mniej pompuj i to wszystko co warto zrobić jak rower jest "nieco zabytkowy/mocno budżetowy".

A w międzyczasie jeśli RZECZYWIŚCIE będzie ciągnąć do czegoś więcej niż przejechanie kawałek przez las czy polną drogę, to możesz zacząć myśleć o nowym rowerze z w miarę współczesnymi standardami. Choć oczywiście jeśli będzie to jazda i tak w znacznej części po asfalcie, a "teren" będzie "klasy" polna droga z dziurami, to kupno np. MTB i tak jest potrzebne jak kaktus w tyłku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roweru nie bede zmianial bo ma dwa lata. Rama jest dla mnie ok, ma mocowania pod tarcze. Osprzet prawie cały alivio. Chyba zaczne od wymiany kół i montazu tarczowek a w przyszlym roku amortyzator. Myslicie ze takie koła bd ok? http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7532400453. Oraz myslałem o takich hamulcach http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7131583886.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za rower, co ma z przodu amortyzator, widelec sztywny?

Jakie najszersze gumy wchodzą przód tył ?

Dla mnie najciekawsza opcja to

super lekkie koła, bez dętek z WTB Nano np.

hamulce tarczowe np slx, klocki metaliczne

widelec sztywny karbonowy, nowy, dobrany wymiarem do ramy, cała korona z karbonu.

 

i ile ważysz właścicielu...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, m0d napisał:

A czegoś Ci brakuje w obecnych hamulcach czy po prostu portfel świerzbi? 

Wymiana kol i hamulcow podyktowana jest checia zmiany amortyzatora. Z obecnego pseudoamora na cos co bedzie w rzeczywistosci działac

6 godzin temu, itr napisał:

Co to za rower, co ma z przodu amortyzator, widelec sztywny?

Jakie najszersze gumy wchodzą przód tył ?

Dla mnie najciekawsza opcja to

super lekkie koła, bez dętek z WTB Nano np.

hamulce tarczowe np slx, klocki metaliczne

widelec sztywny karbonowy, nowy, dobrany wymiarem do ramy, cała korona z karbonu.

 

i ile ważysz właścicielu...?

70kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdarzyło mi się założyć koła trekingowe do 29era z bardzo dobrym amortyzatorem... to był beznadziejny pomysł. 

Do tej wagi -masz moją receptę powyżej koła na Crestach,  szprychy bez cieniowania 2,0 piasta tył shimano slx lub xt nasmarowane i po przeglądzie zero u świetnego mechanika, przód np nowatec  jakiś lekki,  karbonowy widelec odpowiedniej długości. Opony bezdętkowe. 

Lekkość nadrobi brak amortyzacji, nauczysz się dynamiki ciała balansu przód tył, odciążania kół.... Rower przestanie być klocem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie do końca,  musisz dobrze dopasować wysokość do ramy tak aby nie podnieść jej , rurę sterową, ta jest gruchowata, no i to jest ten typ ktory opisałem jako mordercęnadgarstków bo korona jest aluminiowa a rury proste. Jest dość ciężki, mój tak ważył chyba 770.   Popatrz na zagraniczne strony, w tym galerie z rowerami grawelami, przełajami itp zmierz rower odejmij sag 2cm... oceń miejsce na oponę z tyłu ramy.... nie ma co się spieszyć. Możesz zacząć od kół, opon i hamulców. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, bochnia napisał:

Ogolnie jest to rower crossowy

Tak ciężko jest napisać markę i model? Oczekujesz pomocy, a tu potrzeba wróżbity... 

Godzinę temu, bochnia napisał:

Ciekawa propozycja. Przemysle sprawe. Dzieki!:D masz na mysli np. Taki widelec ? http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7632793462

Sztywny widelec do roweru crossowego, żeby przesunąć użytkowanie roweru z asfaltu w stronę terenu? 'Ciekawy' pomysł:whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, itr napisał:

Jest dość ciężki

Mój full cr-mo do 26er jest lżejszy:D

A nie lepiej taki?  https://allegro.pl/oferta/amortyzator-rock-shox-paragon-gold-tk-28-disc-65mm-7630480389

taniej też się znajdzie

https://www.bikester.pl/rockshox-paragon-tk-sa-amortyzator-28-65-mm-1-1-8-czarny-495583.html

Do tego kupując tego RSa (koniecznie skok 65mm) nie musisz wymieniać kół i hamulców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od potrzeb i terenu, to ciekawy rok szok, i rst-ek, ale raczej dla emeryta na miasto :), za krótki skok plus cienkie opony nie zrobią wrażenia, nie zamienią w górala, sam to przerobiłem z rebą dualair i nawet 8  cm nie zmienia tego że opona za cienka. 

Ale to jest najlepsze i szybkie rozwiązanie.... a sztywny widelec to może być dobry, ale dla mnie, bo zdecydowanie lepiej łączę wąskie opony z lekkim przodem....chociaż to też zależy od lasu, ilości piachu i w ogóle biologii, dynamiki jazdy. Bo właśnie to poprawia sztywny lekki zrywny przód.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bochnia napisał:

Jeśli szukasz oszczędności - to przyzwoita oferta. RST Vogue ma lepszy regulowany tłumik. Tłumik ma otwartą kąpiel olejową jak RS i Manitou. Masz lepsze parametry pracy ale trza 150-200 zł dołożyć ;-( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wybór amortyzatora warto nałożyć cło w postaci umiejętności i sympatii do danego modelu najbliższego mechanika rowerowego który będzie prowadził ( za ile?) serwisy okresowe .  Kiedyś tam kiedyś np dlatego wbrałem rebę zamiast foxa itp Jeśli rower jest codzieny to warto dbać i wymieniać uszczelki  od kurzobłota zanim zetrą się lagi itp. Sam mam dobre doświadczenia z RS, ale zawsze na zimę był zdejmowany, jednak raz palant mechanik nie zmienił mi uszczelek nie wiadomo dlaczego,  przegląd typu rozebrał złożył, przedewszystkim zabrał się za serwis w zastępstwie kogoś do kogo mam zaufanie,i doceniam i po 2 mokrych maratonach przytarłem lagi swojej pierwszej Reby, która działa do dziś od choć już rzadko. Od 2006, cztery przeglądy, z czego ten trzeci bez zmiany uszczelek. Ale to nie był amortyzator w rowerze codziennym tylko startowym i miał małe przebiegi choć intensywne. Nowa reba, grucha z jedną komorą powietrzną nie podba mi się i chyba jest wiotka choć ta pierwsza też miala oś 9mm ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...