[Tarcza] Zmiana tarczy 180 na 160

[Dezent]

Mam hamulce SLX M7000.  Czy skuteczność hamowania się pogorszy jak zmienię przednią tarczę z SM-RT66 180 na SM-RT86 160 mm ? Klocki mam EBC organiczne zielone.

Edytowane 13 Stycznia 2019 przez Dezent

[cervandes]

Skoro przy zmianie na większą siła hamowania rośnie to myślisz, że przy zmianie w drugą stronę siła pozostanie taka sama? Myślisz, że ludzie zakładają większe tarcze żeby koło ładniej wyglądało czy coś?

[Dezent]

Źle zapytałem. Czy znacznie się pogorszy ?  Chcę założyć mniejszą tarczę, ale z wyższej półki.

Startuję w zawodach i zauważyłem, że niektórzy zawodnicy jeżdżą na mniejszych tarczach z przodu. Pewnie żeby jeszcze zejść z masy roweru.

Edytowane 13 Stycznia 2019 przez Dezent

[Gość]

Kwestia indywidualna, każdy lubi co innego. Jeden lubi szeroki zakres działania hamulca, inny działanie prawie 0/1. Nie będzie tak że nagle przestaną hamować, natomiast myślę że poczujesz tę różnicę.

Jak się ścigasz, to sobie musisz odpowiedzieć na jedno pytanie. Teraz masz nadmiar czy optymalną siłę hamowania?

Czym podyktowana jest zmiana? 

[Dezent]

Z ciekawości pytam. Może ktoś tak robił.

[nagast]

Zależy jak jeździsz. Zmieniłbym przód na 160 gdybym ścigał się w płaskich maratonach i XC.

W górach raczej odpada. Na długich zjazdach większa tarcza z przodu daje większą pewność, no i mniejsze zużycie klocków, zwłaszcza żywicznych. 160 będzie uzyskiwała wyższą temperaturę i klocki powinny szybciej się zużywać. Jeszcze jakbym jeździł krótkie trasy po górach, to pewnie bym rozważył  

Sama wymiana klocków na lepsze podniosłaby Ci skuteczność hamowania. 

Nie napisałeś też czy zmieniasz zwykłą tarczę 180 czy taką z aluminiowym pająkiem. Tarcza tarczy nie równa  

No i masa własna. Nie zmieniałbym na 160 przy dość wysokiej masie. 

Edytowane 13 Stycznia 2019 przez nagast

[MokryxD]

Jeżeli nie ważysz dużo i nie palisz teraz tarcz, to możesz spróbować kupić 160mm na przód.

Ja jeździłem na zestawie 160/160 i spiekanych klockach RWD Red, to przy dobrze odpowietrzonych hamulcach nie zdarzyło mi się ich zagotować na żadnym górskim wyścigu.

Mimo wagi 60kg zdarzyło mi się przypalić tarcze, także jeśli ważysz więcej jak 70kg i nie masz bardzo dobrej techniki, to na przód lepiej mieć ten zapas w postaci 180mm. Różnica w wadze jest niewielka, a uwierz mi, że zagotowane hamulce to nic fajnego.

[Dezent]

Napisałem w pierwszym poście o jakie tarcze mi chodzi: mam SM-RT66 180, zmiana na SM-RT86 160 mm.

Ścigam się na mazurskiej ziemi

[Brombosz]

Ściganty jak już mają takie małe tarcze, to z reguły z metalicznymi klockami w komplecie, szczególnie z przodu. 

[TheJW]

Przy 60 kg to i na tarczach 140 możesz jeździć...  

Jeju...kiedy ja tyle ważyłem...chyba w podstawówce. 

Na mazurskie maratony przy wadze 60 kg tarcza 160 zdecydowanie wystarczy, szczególnie, że chcesz założyć RT86. 

Wagowo wielkich zmian nie będzie, bo RT86 160mm waży prawie tyle samo, co RT66 180mm.

Edytowane 13 Stycznia 2019 przez TheJW

[Dezent]

Ale namieszaliście  Ja, autor tematu ważę 75 kg

 

Edytowane 13 Stycznia 2019 przez Dezent

[TheJW]

O, faktycznie.  Nie zauważyłem, że ktoś inny napisał tamten post, na telefonie nie wszystko się mieści na ekranie.

Tak czy siak - 160mm + klocki metaliczne są dla Ciebie, jeśli jeździsz tylko na Mazurach.

 

[Brombosz]

Szkoda się ograniczać do Mazur dla kilku gram. Założysz 160mm, puścisz się kiedyś na 60km/h+ i nie będziesz musiał więcej takich tematów zakładać.   

[Gość]

Jak chcesz już wymieniać, to kup coś lekkie. Tarcze Shimano to klocki. Ja kupiłem Accent Airplane, 72g sztuka.

[Waza]

SM-RT86 może są nielekkie, ale to świetne tarcze IceTech, a nie łowickie wycinanki zjadające klocki.

[kemot1974]

w moich rowerach zawsze z przodu miałem 160 mm + klocki metaliczne i nie było problemu. Ważę +/- 80 kg . Moim fulle-m oblatałem całe MTB Sudety i nigdy nie było problemu z siłą hamowania, aktualnie ma HT , śmigam w maratonach ( niestety tych po płaskim :)) i rower hamuje znakomicie. Osobiście nie widzę przeciwwskazań, pz

[m0d]

5 godzin temu, Dezent napisał:

Czy znacznie się pogorszy ?

Jak widzisz wszyscy wszystko wiedzą tylko konkretnie nic nie napiszą. A to dlatego żeby primo się nie zbłaźnić jakby co, a secundo bo to nie jest odpowiedź typu zero-jedynkowego

Za dużo tu czynników, a może być i tak że dana kombinacja zacisków/klocków i nowej tarczy jaką kupisz, choć ta będzie niby mniejsza, to może działać nawet i lepiej.

Oczywiście można też przyjąć że jedyną zmienną jest średnica tarczy i się pobawić w matematykę. Zdaje się, że Uzurpator coś takiego kiedyś popełnił.

A tak poza tym to tak, ściganty jeżdżą na mniejszych bo mają zawsze te parę gramów lżej

5 godzin temu, cervandes napisał:

Myślisz, że ludzie zakładają większe tarcze żeby koło ładniej wyglądało czy coś?

A bo to mało takich?

Teraz, skom25 napisał:

Jak chcesz już wymieniać, to kup coś lekkie. Tarcze Shimano to klocki. Ja kupiłem Accent Airplane, 72g sztuka

No tak, nie ma na czym oszczędzać wagi tylko na tarczach hamulcowych. I jeszcze propozycja "generycznych" chińczyków sprzedawanych pod najróżniejszymi markami (Accent, Dartmoor, Cloud, Clarks, itp.) w typie "wycinanki łowickiej" jak to zauważył Waza. Miałem takie, wrażenia takie -> omijać szerokim łukiem. Tam jest mało właściwej powierzchni hamującej a dużo krawędzi zbierających brud i zdzierających klocki. Za to Shimano XT jak najbardziej, tylko też bez przesady z jakimiś "ajstechami" bo to kolejny pic dla wyznawców "Wagomira"

 

[Waza]

m0d, pełna zgoda, ale nie deprecjonuj IceTech, nie ekscytuję się % wyliczankami na papierze ile to zyskują na skuteczności względem zwykłych stalówek, tylko cieszę się ich brzmieniem. Jestem trochę pedantem, i do szału doprowadzają mnie wyjące w mokrych warunkach hamulce, w IceTech aluminiowy insert sprawia że dźwięk jest duuużo łagodniejszy, a przy tym to naprawdę dobrze hamujące tarcze.

[Gość]

Ja mieszkam w takiej okolicy że hamulec przez 95% czasu jest zbędnym dodatkiem Także mi takie tarcze pasują, a zysk jeżeli chodzi o wagę, też spory. Przez 3 sezony jeździłem na trochę cięższych Accent Blade. Szczególnych wad nie zauważyłem.

[m0d]

14 godzin temu, Waza napisał:

nie ekscytuję się % wyliczankami na papierze ile to zyskują na skuteczności względem zwykłych stalówek, tylko cieszę się ich brzmieniem. Jestem trochę pedantem, i do szału doprowadzają mnie wyjące w mokrych warunkach hamulce, w IceTech aluminiowy insert sprawia że dźwięk jest duuużo łagodniejszy, a przy tym to naprawdę dobrze hamujące tarcze

Wybacz, ale jak napisałeś o tym "brzmieniu", to pierwsze co mi przyszło do głowy to filmiki pewnego gościa z jótuba, którego to pasją jest sprawdzanie czy mu "tarcze nie dzwonią na zakrętach" a zaraz potem czy widelec ma "redband"

Ale poza tym rzeczywiście - też mam super efekty dźwiękowe z hamulcami m785 gdzie ładuję metaliczne klocki Shimano i jak to złapie sporo mokrego to przy hamowaniu ma się odgłos wycia syreny okrętowej... Jak na razie na każdych tarczach tak mam.

[Dezent]

Mam jeszcze pytanie. Jakiej długości powinny być śruby do zamocowania zacisku jak wyjmę adapter na 180mm ?

[TheJW]

Te standardowe krótkie, które przychodzą z hamulcami, zwykle są fabrycznie na tyle. Nie mierzyłem ich nigdy szczerze mówiąc. Ze 3 cm może mają.

[KNKS]

Ile gram zyskasz na tej operacji ? Ważyłem swoje tarcze przy wymianie i, z tego co pamiętam, to na wadze prezentowało się to w sposób następujący:

RT66 (180) waży +/- 140g, a RT86 (160) +/- 120g. Adapter to jakieś 10g, krótsze śruby jakies 2-3 g.

Accent Airplane ? Podziękuje...  IceTech ? Jak najbardziej polecam.

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez KNKS

[Gość]

W porównaniu do RT86 wyjdzie 100g na dwóch tarczach. Tak jak pisałem, ja jeżdżę po płaskim i dla mnie są ok.