Michulo Napisano 11 Stycznia 2019 Napisano 11 Stycznia 2019 Witam. Już niemal kupiłem Octane One Gridd , który ma zastąpić Accenta Furiusa , ale trafiłem gdzieś na informację , że rower z krótszym ogonem jest szybszy i zwinniejszy , ale za to mniej komfortowy na dłuzsze trasy.Niestety Gridd jest właśnie krótszy o 1,5 cm. I mam teraz zagwozdkę, czy to faktycznie ma tak wielkie znaczenie przy amatorskiej jeździe ?
rambolbambol Napisano 11 Stycznia 2019 Napisano 11 Stycznia 2019 Dłuższy do turystyki, bo będziesz piętami o sakwy zahaczał. 420 to już absurdalnie krótko jak na przełaja.
Michulo Napisano 11 Stycznia 2019 Autor Napisano 11 Stycznia 2019 Kolejny problem Z tymi sakwami to nawet nie pomyślałem. Ale powiedzmy że w jakiś sposób to ogarnę. Nie potrzebuję dużych, bo wypady co prawda zdarzają się po 150 km, ale jednodniowe. Najwyżej przerzucę na przód.
itr Napisano 11 Stycznia 2019 Napisano 11 Stycznia 2019 Spokojnie jeździłem na szosówkach z sakwami, nawet w Jaguarze jest tylko 425mm a to dla mnie jest rozlazła geometria, tylko ze sama długość CS to nie wszystko, cała geometria zadziała. Każdy lubi co innego. Niesposób wygdybać. Rowery bagażowe mają długi tył, a taki UltraRoman ostatnio na Radavist pokazał się w fotorelacji z takim jamnikiem, że oko więdnie. I szafa mu gra....
Michulo Napisano 11 Stycznia 2019 Autor Napisano 11 Stycznia 2019 Jestem dosyć uniwersalny jeśli chodzi o rowery. Kilka już przerzuciłem, i jeśli tylko dobrałem odpowiednie siodełko i wszystko poustawiałem pod siebie na każdym mi się dobrze jeździło. Nawet w kombinacjach w stylu rama trekkingowa pod prostą kierownicę z zamontowanym barankiem. Więc pewnie tu też dam radę.
MikeSkywalker Napisano 11 Stycznia 2019 Napisano 11 Stycznia 2019 Za krótką ramą bym się nie przejmował - na co dzień krótki tył dostarcza sporo frajdy a jak trzeba zawiesić sakwy to zawsze można mocowanie przesunąć nieco do tyłu - na wszystko jest patent
Michulo Napisano 12 Stycznia 2019 Autor Napisano 12 Stycznia 2019 Co masz na myśli pisząc " sporo frajdy " ? Bo ja to tak bardziej wolę jazdę jak Mercedesem niż Porsche.
MikeSkywalker Napisano 13 Stycznia 2019 Napisano 13 Stycznia 2019 Rower jest zwrotniejszy - czy w mieście, czy w terenie. I mnie osobiście jazda na takim rowerze daje sporo radości. Jadąc z bagażem tego nie odczujesz, ale jadąc na lekko tak.
Michulo Napisano 14 Stycznia 2019 Autor Napisano 14 Stycznia 2019 Zwrotniejszy może być Bałem się że stanie się trudniejszy w prowadzeniu , czy coś w tym stylu.
itr Napisano 14 Stycznia 2019 Napisano 14 Stycznia 2019 Może stawać na kole z ciężkimi sakwami na stromiznach w terenie, ale czy cm czy dwa robią dużą różnicę? NIE WIEM! W Inbredzie raz mam koło przesunięte do przodu ( z zamontowaną przerzutką) albo do tyłu - kiedy mam ostre. Nie czuję, nie zastanawiam się nawet nad różnicą... ok 15 mm różnicy. Na rowerze torowym gdzie koło jest bardziej pod pupą łatwiej zrobić skida niż np na Wagancie( duża baza, plus wywalony do przodu widelec) Na rowerze torowym lepiej czułem tylne koło wskakując nim na krawężnik niż w Wagancie, trochę łatwiej też wyrywać do góry przód, kiedy tylna oś jest bliżej suportu.
Michulo Napisano 14 Stycznia 2019 Autor Napisano 14 Stycznia 2019 I sam już nie wiem. Znajdę ewentualnie coś innego w cenie 1500-1600 za frameset ? Rozmiar 54-56 .Warunek to obie sztywne osie, suport wkręcany , główka tapered , widelec karbon lub alu -karbon , miejsce na oponki 38-40c. Ewentualnie coś ze stali.
clavdivs Napisano 14 Stycznia 2019 Napisano 14 Stycznia 2019 Jak w tribanie masz krótszy ogon i gross ludzi nad nim się zachwyca, to czego się obawiasz?
bts Napisano 14 Stycznia 2019 Napisano 14 Stycznia 2019 2 godziny temu, itr napisał: Może stawać na kole z ciężkimi sakwami na stromiznach w terenie Oj tak. Zdarza się nawet poza terenem – raz tak ruszałem spod świateł obładowanym sakwami (wyłącznie tylnymi) przerobionym rowerem mtb i niemałe było moje zdziwienie, gdy przód sam z siebie powędrował do góry Chociaż fakt że mostek miałem na plus, kierownica wychodziła chyba na poziomie siodła czyli jak na moje standardy – bardzo wysoko. Ogólnie to zależy jak autor chce jeździć – jeśli sakwiarstwo ma stanowić część rozrywek, to dłuższy ogon rozwiązałby część problemów.
Michulo Napisano 14 Stycznia 2019 Autor Napisano 14 Stycznia 2019 Teraz, clavdivs napisał: Jak w tribanie masz krótszy ogon i gross ludzi nad nim się zachwyca, to czego się obawiasz? W sumie to racja Teraz, bts napisał: jeśli sakwiarstwo ma stanowić część rozrywek Nie będzie. To tylko jednodniowe trasy , ok.150 km. Sakwy to na wodę ,papu, ciuchy itp. dla 2 osób
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.