[opony] na zimowe maratony / i treningi, ale fajnie się rymowało

[TheJW]

Rocket Ron 29x2,25 Addix Speed da radę na przodzie w zimowych warunkach? Ktoś jeździł, testował, ścigał się na niej w zimowej aurze? Nie chodzi mi oczywiście o śnieg po jaja, czy jazdę figurową na lodzie.

Na razie założyłem używaną dotychczas w warunkach błotnych Vittorię Barzo 2,25, ale nie trzyma wymiaru i jest znacznie węższa niż Peyote 2,25 czy wspomniany RoRo, no i trochę mje to w oczy kole. 

Przerzuciłbym ją na tył, tylko zostaje kwestia zachowania RoRo w takich warunkach.

[Laos]

Po pierwsze po jakim terenie jeździsz zimą? Podjazdy i zjazdy czy jazda po płaskim ? Chcesz oponę na drogi, las czy góry ?

Vittoria Barzo wygląda jakby miała głębszy bieżnik niż Rocket Ron więc powinna lepiej trzymać na luźniej nawierzchni niż Rocket Ron.

[TheJW]

Temat czytaj panie. Maratonów na asfalcie nikt raczej nie organizuje, nawet zimą.  A maraton, jak maraton - wszystko może się trafić.

Lasy, zjazdy, podjazdy, góry nie - za daleko. 

Chodzi mi o ogólną informację, czy nadaje się na zimę, czy nie: "Mam, jeżdżę, daje radę", "Próbowałem, ale nie nadaje się na zimowe warunki zupełnie". Bez rozważań na temat głębokości czy rozłożenia klocków, tylko praktyczne doświadczenia. Po prostu nie wiem, czy babrać się z zakładaniem i uszczelnianiem, czy darować sobie zostawiając sprawdzoną (ale "wąską")  Barzo.

Niby mogę przekładać opony co chwilę i próbować na dętce, ale wiadomo - bezdętka zachowuje się inaczej.

[Alsew]

2 godziny temu, TheJW napisał:

trochę mje to w oczy kole. 

To powinieneś raczej zapytać czy RoRo 2,25 jest szerszy od Barzo 2,25. Ja mam Barzo, mój brat RoRo i co prawda nie mierzyłem ale tak na oko, to Barzo wygląda na szersze