Skocz do zawartości

[sztyca regulowana] warto?


Mori4

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Znajomy ma dość tanio do sprzedania sztyce regulowana tyle że pozostawia ona ślady oleju po złożeniu i rozłożeniu. Czy to znaczy że kartridż już jest na wykończeniu i nie opłaca się brać?

  • Mod Team
Napisano

No ale tu nie jest forum wróżbiarskie, więc raczej by wypadało napisać co to za sztyca.
Niektóre sztyce regulowane mają kartridż rozbieralny, serwisowany, niektóre nierozbieralny, który w razie awarii wymienia się w całości.

Napisano

Generalnie sztycę warto mieć. Fajny gadżet a w zasadzie robi się to już "normalka" Uzywaną Reverb lub KS LEV w dobrym stanie można wyrwać za 450-500 PLN. W nich da się przeserwisować kartridż. Za około 700-800 PLN można kupić nową raczej bez rozbieralnego np Race Face lub Fusion-a

Napisano

Z tego co kojarzę to jakiś tranz-x ale dokładnego modelu nie znam. Chodziło mi o sam efekt puszczania smaru czy to kwalifikuje się do wymiany kartridża czy serwisu jeżeli jest taka możliwość.

Napisano

Tranz x to miały amortyzowane sztyce, nie olejowe, tylko  coś takiego ( sprężyna i elastomer co najwyżej - żadnego kartridża tam nie ma)  :

https://rowertak.pl/pl/products/wspornik-siodla-tranz-x-amortyzowany-585.html

https://allegro.pl/sztyca-amortyzowana-tranz-x-tr-6-27-2-mm-22-5-cm-i7647138232.html

i ich problemem było to, ( jak w zasadzie każdych innych tego typu ) że łapały luzy boczne. Łapiąc za siodło można było nosem siodła na boki ruszać. ( z czasem od mini luzu ten rósł, aż ruchy siodła stawały sie na tyle mocne, że zaczynały przeszkadzać. ) Dla mnie osobiście taka sztyca to nie warta zachodu.

  • Mod Team
Napisano

Solo, Trans-X robi , czy też raczej sprzedaje mykmyki 

https://www.pinkbike.com/news/tranzx-dropper-seatpost-review-2017.html

https://www.bike-discount.de/en/buy/tranzx-remote-seatpost-internal-31.6mm-490765

 

Ta sztyca jest też sprzedawana z logo Brand-X w CRC. Sztyca nieserwisowalna w warunkach domowych i wątpię, aby Autor tematu dostał gdzieś części zamienne. Mam takową ( ale Brand-X ) i działa bez problemów. Nigdy nie zostawiała śladu oleju. Możliwe, że w tej puszcza kardridż, wtedy szkoda kasy. 

Napisano

Brand-x mają b.przyzwoite opinie. Z dostępnych "części" to jedynie manetka na prawą str i na lewą w wersji do rowerów z przerzutka przód (ta z kompletu nie pasi). W środku jest zaprasowany i nierozbieralny (bez flexa) cartridge. W promocji do kupienia za 100EUR z przesyłką (wersja 120 lub 150). 

Do KS można dokupić części z tym, że cartridge kosztuje tyle co kompletna sztyca b-d.

Napisano

 

2 godziny temu, durnykot napisał:

Solo, Trans-X robi , czy też raczej sprzedaje mykmyki 

A to przepraszam, pomyliłem się ;)

Napisano

Widze przeciez. Odnioslem sie do ceny 100E. Jak widze wszystkie te sztyce z nierozbieralnym kartuszem z krzesla biurowego to wolalbym Reverba w dobrym stanie.

Napisano

No kartridż jest faktycznie konstrukcyjnie to samo co w krześle tylko średnica nieco inna ;)

Reverb ma tę wielką zaletę, że podobnie jak amortyzatory tego producenta - póki anoda cała i ślizgi w dobrym stanie to da się odbudować do stanu niemalże fabrycznego. Full service kit to "jedynie" 45EUR.

Napisano

Kumpel mial sztyce, o ile dobrze pamietam XLC. Kartidz jak z krzesla, to ze grubszy nie zmienia faktu, ze to zwykla sprezyna gazowa i to posledniejszego gatunku. Po 3 reklamacji zwrocili pieniadze.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...