[opona tubeless] Powietrze ucieka po zaklejeniu przebicia

[grabek]

Witajcie,

mam bardzo dziwny problem z oponą Nobby Nic Evo TL-E:

Uszkodzenie mimo podklejenia łatką nadal wypuszcza powietrze (niewielkie przebicie na czole opony i 5 mm odcinek przeciętej wierzchniej warstwy gumy do drutów - nie na wylot). Łatka jest na 100% dobrze przyklejona i pokrywa cały obszar uszkodzenia. Czy spotkaliście się z przypadkiem, żeby powietrze dostawało się między druty i gumę od wewnątrz?

[Waza]

Żeby dobrze zakleić przebicie opony tubeless trzeba użyć specjalnego kleju Cement, np. takiego:

https://sklep.phu-szczepan.pl/product-pol-693-Klej-Tip-Top-do-opon-Special-Cement-BL-4g-4-5ml.html?selected_size=uniw&gclid=EAIaIQobChMItbS60MKX3wIVlOR3Ch1UzwZFEAQYASABEgIzQfD_BwE#close

Łatki też wskazane żeby były grubsze, dedykowane do opon tubeless, ale do niewielkich punktowych przebić wystarczą zwykłe łatki do dętek.

[phoe]

Jak już Tip Top'a wskazałeś, to mają oni też łaty do opon radialnych i taką należy użyć, a nie do dętki.

np:
https://sklep.phu-szczepan.pl/product-pol-165-Latki-do-opon-Rema-Tip-Top-UP3-27x27mm-1-szt.html?rec=101801103

[Waza]

20 minut temu, phoe napisał:

łaty do opon radialnych i taką należy użyć, a nie do dętki.

Przecież napisałem. Ale dla punktowych przebić np. kolcami jeżyn wystarczy zwykła łatka do dętek z klejem Cement, wielokrotnie sprawdzone i działa.

[grabek]

Robię to klejem z linka i łatkami tip-top do opon samochodowych. Nakleiłem już dwie łatki jedna na drugą.

W ogólne nie ma różnicy i powietrze ucieka cały czas tak samo mimo łatki. Nawet drobnej różnicy nie ma. Wiem, że to się wydaje nie możliwe, ale jednak.

W sumie użyłem trzech różnych łatek i nie możliwe żeby każda przepuszczała.

[dovectra]

3 godziny temu, grabek napisał:

przebicie na czole opony i 5 mm odcinek przeciętej wierzchniej warstwy gumy do drutów

Oczyścić i zalać klejem po wierzchu opony. MOże pomoże

[grabek]

Sklejony fragment się rozłazi po napompowaniu.

[radziuGD]

6 godzin temu, grabek napisał:

... Nobby Nic Evo TL-E...

... druty...

evo i druty?

a po drugie primo to mleko tak drobną nieszczelność(między łatką a oponą) powinno uszczelnić.

[grabek]

Oczywiście nie druty. Guma zerwana jest do karkasu.

[Waza]

2 godziny temu, radziuGD napisał:

a po drugie primo to mleko tak drobną nieszczelność(między łatką a oponą) powinno uszczelnić

Niekoniecznie, mleczka uszczelniają rozcięcia opony przy dynamicznym przepływie, wtedy cząsteczki lateksu przeciskając się przez szczelinę pod ciśnieniem sklejają się ze sobą zalepiając nieszczelność. Możliwym powodem problemów autora wątku jest to, że nie dał odpowiednio długiego czasu na zaschnięcie kleju i stosunkowo szybko napompował oponę. Pod łatką mógł się zrobić drobny kanalik przez który powoli przesącza się mleko. Możliwe jest też że autor, przygotowując powierzchnię pod klej zbyt głęboko i rozlegle potraktował  oponę papierem ściernym i odsłonił karkas i po karkasie powoli schodzi ciśnienie.

Przy okazji, miałem niedawno podobny przypadek z oponą Rocket Ron Evo TLE, źle zakleiłem rozcięcie (nie dałem klejowi czasu na odpowiednie zaschnięcie), dodatkowo moja opona była już zmęczona, wewnątrz miejscami było widać karkas, więc dałem sobie spokój i założyłem ją z dętką na koło zimowe.

[tor23]

Wciśnij w to przecięcie kawałek rękawiczki lateksowej, z zewnątrz odetnij i przypal zapalniczką. Powinno się uszczelnić, przynajmniej ja jeżdżę z takim patentem od pół roku. 

[grabek]

Ok spróbuje.