[Gravel] Accent Feral.

[durnykot]

Tak mi chodzi po prawie łysej głowie myśl, coby mojego aluminiowego Grade zmienić na coś zgodnego z polityką naszego rządu , czyli zrobionego z węgla. Z racji posiadanego osprzętu w grę wchodzi jedynie wymiana ramy .

Rzucił mi się na oczy Accent Feral , który , mimo niezbyt dobrych wspomnień z różnymi wyrobami Accenta, sprawia dosyć dobre wrażenie.

Czy ktoś ma cokolwiek sensownego do napisania o tej ramie bazując na własnych doświadczeniach? Lub też nie? Przemyślenia?

PS- patrzałżem na różne ramy w Jukejowych sklepach ( jakiś Planet X, Kinesis, o Genesis i Mason nie wspomnę ) , ale mimo wszystko Feral wygląda ciekawie.

 

Ktoś coś?

Tak, czytałem wpis Mamby i Bikeworld.

[gocu]

A potrafisz uzasadnić po co ci to? Jedyny argument jaki zrozumiem to "bo taką mam zachciankę" - ale wtedy nie pytaj tylko kupuj

Nie wiem co napisała o tym Mamba i Bikeworld, ale z doświadczenia wiem że reprezentują ten sam poziom profesjonalizmu w testach.

 

[dovectra]

Brać , jeździć. i tyle

[rambolbambol]

@durnykot

Wszelki gravel, którego rama nie pokrywa się od środka Fe₂O₃ uznaje się za rozwiązanie niekoszerne, niegodne i bałamutne.
Wspomnisz o moje słowa, jak jadąc na węglowym odpowiedniku gravela, plomby będą ci nosem wypadać, podczas gdy brać forumowa pocinając szlechetną stalą będzie tylko wąsy na wietrze swe tarmosić.

[Gość]

Godzinę temu, dovectra napisał:

Brać , jeździć. i tyle

No ja tam nie wiem, czy bym sie zdecydował za takie pieniądze (patrze na ceneo całego roweru - na bank bym go nie kupił  i ramy na Velo). Jak dla mnie to Droooogooooo jak fix za to co ma na pokładzie.

Sama Rama 5k pln.... dzizas. Daje se ręke uciac że niewiele drozej wychodził  caly Eddy Merckx Strasbourg 71 w UKjowie  na ostatnich wyprzedajkach, niestety wyleciało mi z kapelusza ile kosztowała wersja na 105...ale pewnie nie drozej niz Mourenx 105 disc, ktory przychodził do PL za 7tys.

[dovectra]

 

Godzinę temu, rambolbambol napisał:

Wszelki gravel, którego rama nie pokrywa się od środka Fe₂O₃ uznaje się za rozwiązanie niekoszerne, niegodne i bałamutne.

@rambolbambol

My nic nie wiemy ale może już dziś w nocy zostanie uchwalona ustawa ..

 

21 godzin temu, durnykot napisał:

zmienić na coś zgodnego z polityką naszego rządu , czyli zrobionego z węgla.

i wszyscy będą musieli latać na węglu, pod groźbą kary chłosty.....

[rambolbambol]

Ja Ojciec Założyciel ^TM niniejszym uchwalam, że każden jeden członek poczytnego wątku "[Galeria] Pokaż Twojego XXera ... gdziekolwiek byle wewnątrz" , który użyje wyrazu "gravel" "przełajka", "monstercross" lub "glebogryzarka" w stosunku do pojazu napędanego siłą mięśni i którego rama nie wykonana jest ze stali albo tytanu:

• winien odbyć kolejową pielgrzymkę do Kutna, celem spędzenia tam nocy
• winien zostać wybatożony po rzyci własnej za pomocą suchego pora, jednocześnie oglądając "Kuchenne Rewolucje" - minimum 2 odcinki, z czego w jednym prowadząca wymiotuje
• powinien wpłacić jałmużnę na rzecz Regionalnego Towarzystwa do Walki z Analfabetyzmem przy Ośrodku Badań Kosmicznych w Złej Wsi Wielgiej - co łaska
• winien przez  co najmniej jeden tydzień na gołej sztycy dzień w dzień do pracy jeździć.

I to sam miłościwie nam moderujący obywatel towarzysz @durnykot takąże herecję popełnił. Biada, biada!!!!

@durnykot

Na OLX wisi obecnie tyle fajnych stalowych graveli, że jest w czym wybierać. Jest parę Marinów, od groma Roninów, Holsworth, Breezer i inne. 

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez rambolbambol

[Mateusz30]

Gravel musi być stalowy. Próbowałem kilku modeli z amelinium, węgla. Zarówno alu i wungiel się nie sprawdza.

Koniec kropka.

[kazafaza]

Pielgrzymkę odbyć bez siodła na zardzewiałej sztycy to chyba do Stalowej Woli należy, hę?  Cholera, żelazna milicyja coraz bardziej aktywna  

@durnykot : A może takie cuś jak Ribble CGR SL Cię zassie?  Również jako sama-rama.  Uprzedzam lojalnie że lampię na takowego po osiem godzin dziennie przez pięć dni w tygodniu...i sam drapię czajnik czy udałoby się go przemycić do domu bez oberwania ścierą po kasku. 

 

[Sobek82]

Ten feral to mi przypomina mojego agravelowatego Pika, tylko mój jest z amelinium



Pozdrower
 

[Alsew]

14 minut temu, Sobek82 napisał:

Ten feral to mi przypomina mojego agravelowatego Pika

Do tego 'Pika' to nic na świecie nie jest podobne!

[durnykot]

2 godziny temu, kazafaza napisał:

@durnykot : A może takie cuś jak Ribble CGR SL Cię zassie?

Mistrzu, Lordzie, ...........( tu proszę wpisać dowolny tytuł  ).....jak ja Ci podziękuję za kolejną ramę do oglądania i pokazywania Jedynej Małżonce? Jak to wytłumaczyć ze potrzebna? Jak uargumentować że konieczny taki wydatek? Jak żyć?

Bardzo ciekawa rama, wobec której Accent już się nie liczy. I to z Jukeja.......

2 godziny temu, kazafaza napisał:

i sam drapię czajnik czy udałoby się go przemycić do domu bez oberwania ścierą po kasku. 

Właśnie........jak? Jedyna Małżonka jest dosyć czujna, więc łatwe to nie będzie.

3 godziny temu, Mateusz30 napisał:

Gravel musi być stalowy.

Nie musi. Bo niby dlaczego? Zresztą, żeby była stal, to musi być węgiel, żeby był karbon to musi być węgiel także,, takze więc w związku z tym stal i karbą to prawie to samo.

4 godziny temu, rambolbambol napisał:

I to sam miłościwie nam moderujący obywatel towarzysz @durnykot takąże herecję popełnił. Biada, biada!!!!

Do herezji daleko, bo na razie na amelinium grzeszne cielsko wożę. Ale jest nadzieja Drogi Ojcze Założycielu. Do listy kar dodałbym jeszcze całotygodniowe wielbienie Antoniego M. dla kogokolwiek, kto stwierdzi ,że graveloprzełajki nie są dla facetów, bo guma wąska.

 

Chciałbym tu nadmienić, żem Ojcem Założycielem wątku gravelowego , a jak wiadomo, Władza może więcej.

[kazafaza]

Hmmm no właśnie.........jak?  Poczekaj aż Tereska Majowa palnie jeszcze kilka głupot o brexszicie i gdy tfunt zrówna się z Frankiem Kongijskim to będziesz na łatwiejszej pozycji negocjacyjnej  

[Alsew]

2 godziny temu, kazafaza napisał:

A może takie cuś jak Ribble CGR SL Cię zassie?  Również jako sama-rama. 

1300 funów sama rama, a 1500 cały rower w najtańszej wersji. No to sam framset raczej kiepsko opłacalny jest. No i ten tylny trójkąt to brzydki jest

 

 

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez Alsew

[kazafaza]

Z tą ceną to fakt, a najgorzej że nie chcieli mi sprzedać kompletnej Tiagry z Mavicami za £200...

...a co do kupra to jednym się Jennifer podoba a innym Jerry

[Alsew]

Teraz, kazafaza napisał:

...a co do kupra to jednym się Jennifer podoba a innym Jerry

Pewnie że tak jest! Co nie zmienia fakt że ten carbonowy 'kuperek' przypomina mi Marina Four Corners ...

[durnykot]

11 minut temu, Alsew napisał:

No i ten tylny trójkąt to brzydki jest

Alsew, wyjdź.......

Nie znasz się nicanicwogólenic.

Tył jest inny.

[Eazy]

Tu masz prawilną stalową ramę Fuji w sensownej cenie https://allegro.pl/rama-fuji-jari-2-5-disc-elios-2-chromoly-58cm-i7715195304.html

[kazafaza]

Odpowiem zanim się DrogiKot zjeży...jak chce wungla to mu dajcie wungla.  Najwyżej za jakiś czas będzie drapać w dziale "Sprzedam" a mruczeć w "Kupię". 

[Eazy]

Przecież w stali jest wungiel 

A jak chce wungla czornego to proszę kosmicznego kuraka: https://www.planetx.co.uk/i/q/FROOSPCKN/on-one-space-chicken-650--700c-carbon-gravel-frameset

[Alsew]

Godzinę temu, durnykot napisał:

Tył jest inny.

Jest 'inny'. Tylko jak ktoś chce 'na siłę' być inny to musi się liczyć z tym, że będzie budził skrajne uczucia... Jak Giant Anyroad , Canyon Grail  czy 'Pik' vel @Sobek82 

[panpromek]

Plastikowa rama jest fajna, bo jest przede wszystkim lekka. Jak ktoś chce złożyć żwawego śmigacza to jak najbardziej karbon. Do bardziej statecznego rowerowania to tylko stal   Faktem jest, że nie każdemu pasują chude rurki stalówek  
PS. Na realizowanie pasji - w naszym przypadku rower - nie ma ograniczeń w wydatkach. Tego nie da się logicznie uzasadnić więc nasze lepsze połówki muszą się z tym pogodzić

[daro77]

Ja przeczytałem cały internet jeśli chodzi o tego Ferala, i raz już go nawet kupiłem, tylko się nie dogadałem bo chciałem super cenę i ten ktoś mi podał cenę w netto
Jak się okazało że brutto to już cena była całkiem ok ale nie była to super cena

I na razie się waham czy sprzedawać telewizor i dywany i kupić Diverge Sport czy tego Ferala, czy pójść taniej i kupić Diverga Alu.
Divergem jeździłem i pasuje mi. Ale Feral kusi cały czas, lubię mieć coś z poza głównego nurtu, stawiam że Ferali w Polsce to może z 20 jeździ....

Aha i mimo legendarnego tłumika montowanego w każdej stali w ogóle mnie stalowe rowery nie interere...

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez daro77

[Gość]

4 godziny temu, daro77 napisał:

ak się okazało że brutto to już cena była całkiem ok ale nie była to super cena

I na razie się waham czy sprzedawać telewizor i dywany i kupić Diverge Sport czy tego Ferala, czy pójść taniej i kupić Diverga Alu

ALU bym nie brał

a tak na marginesie, trzeba uważac na te super ceny i ceny "całkiem ok", obserwuje, że jak już się człowiek przełamie, i wyda pierdzilion cybulionów na taki rower, to późnię byle droga  pierdoła do takiego roweru wydaje sie być tak tania, że się kupuje ot tak jakby prawie za darmo dawali  :>

 

 

[woojj]

Farel ma jedną zaletę jest na kołach 50- pozamiatał ;-))) Na tym rowerze nie ma super cen- bo nie ma z czego urywać.