Skocz do zawartości

[Legnica]


Gość BarteX88

Rekomendowane odpowiedzi

Kurde, kusi ale do szkoły trzeba iść ;/

 

btw. trasa na sobote będzie taka : http://www.bikemap.net/route/943174

Jednak tylko raz nią jechałem i to do tego się zgubiłem dlatego liderowanie pozostawie AxM'owi który tam był 3 albo 4 razy tą samą trasą

Ps. jeżeli na 10 to moge się pare minut spóźnić bo ide po full'a do testowania coby się spowolnić troche na asfalcie ;d

 

EDIT:

To zróbcie liste obecności na Grodziec ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli gdzieś w okolicach 11:00 - 12:00 będziecie na górze. Jak się uda to postaram się też wdepnąć o tej porze tam. Niestety jedziecie nie moją trasą, gdyż ja od strony Olszanicy z reguły jadę. Tak czy siak postaram się trafić na was - zobaczymy czy się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku się tutaj rejestruję... :whistling: Ostatnio widzę że coraz więcej wypadów zapowiadacie, a ja zawsze o wszystkich czytam po fakcie... :teehee: Także od teraz będę już na bieżąco.

 

I od razu zacznę od pytania, czy ktoś będzie miał ochotę wybrać się na ognisko na Górzec? Termin jeszcze nieokreślony, przyszły weekend brzmi nieźle.

Jak nie będzie chętnych, to sami sobie z Łukaszem wyskoczymy, ot taka nasza mała tradycja... :teehee:

 

Czy są jacyś chętni na nieco dłuższe trasy? Pod koniec marca / na początku kwietnia na pewno z Łukaszem zaliczymy:

 

- Czerwony szlak z Bolkowa do Złotoryi. Ok. 120 km. W większości prowadzi terenem. Bolków - Grobla - Myślibórz - Górzec - Stanisławów - Leszczyna - Złotoryja. W Bolkowie możemy odwiedzić ruiny Zamku Świny.

 

- Szlak Wygasłych Wulkanów, z Jawora do Złotoryi. Ok. hmm... 140 km. Teren, w dodatku bardzo przyjemny. Jawor - Myślibórz - Czartowska Skała - Pomocne - Kondratów - Organy Wielisławskie - Ostrzyca - Grodziec - Złotoryja.

 

Wrócę jeszcze do tematu psów. Pod koniec zeszłego roku, za Sichowem gonił za nami przez jakieś 2 km Alaskan Malamute. Słodziak był po prostu :teehee:.

Ostatnio na podjeździe w Stanisławowie środkiem drogi przechadzał się jakiś całkiem duży Bokser. Zastanawiałem się jak zareaguje. Grzecznie zszedł z drogi na trawę na moment w którym przejeżdżałem. To już ludzie na drogach rowerowych są mniej kulturalni :P.

Ale przekonaliście mnie, zacznę ze sobą wozić:

trixie-kosc-prasowana-10cm_2.jpg

A tak na poważnie, to mniejsze psy ignoruję, a w przypadku większych zapalonych do gonitwy, to lepiej zejść z roweru i przejść się kawałek.

W przypadku rzeczywiście agresywnych psów (jak w sytuacji sprzed kilku postów), to telefon na 112 i poinformujcie o zdarzeniu i koniecznie dodajcie że widzicie tam pełno dzieci i jest o krok od tragedii...

 

@Boango "Ale co tam psy, ja się obawiam innego zwierzęcia na mojej drodze podczas kolejnej wyprawy- niedźwiadka:)"

- Jeśli Ci się uda na niedźwiadka trafić, to koniecznie zrób mu zdjęcie i zamieść je tutaj. Widok musi być kapitalny...

Aha, nie musi być z bliska ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JarekK, boję się tylko, żeby ten niedźwiedź mnie nie odwiedził w namiocie:) Przypomniało mi się jeszcze, że jak byłam ostatnio we Francji, to musiałam przejeżdżać koło wielkich byków, które były puszczone luzem i stały przy drodze. Patrzę na moją koszulkę, a ona... jest czerwona! :) Ale nie były mną zainteresowane;)

 

Co do dłuższych tras, to chciałabym pojechać na przełęcz Okraj z Legnicy. Myślałam jeszcze o Śnieżce (też dojazd z Legnicy) tylko zanim bym tam dojechała, to na trasie byłoby już pełno ludzi, więc ta opcja chyba odpada. Na razie jednak muszę jeszcze sobie formę wyrobić zwłaszcza, żeby mieć siłę w nogach, bo trochę mi tego brakuje. Ostatnio bolą mnie mięśnie. Chyba muszę się w jakieś witaminy zaopatrzyć.

 

A, i udało mi się namówić jeszcze jedną dziewczynę na wyjazd w sobotę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się być w sobotę. Będę, jeśli nie zajdą jakieś nieprzewidziane okoliczności.

 

9:45 ruszam z przystanku MPK "Piłsudskiego/Horyzontalna" przy pomarańczowym kiosku Orange, przylegającego do ściezki rowerowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JarekK - ja się pisze na wszystko ! ;D

 

Proponowałbym też jakąś wspólną wyprawe na ślęże którą w końcu trzeba zdobyć... skoro takie dalekosiężne plany snujemy ;D

 

@Sender - wątpie żebyśmy o 11-12 byli na górze skoro pewnie o 10.30 wyruszymy ;) Obstawiam godzine 13

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja potwierdzam gotowość do jutrzejszego wyjazdu, mam nadzieję, że nie będę miał problemu ze znalezieniem tej muszli koncertowej w parku ;)

Jakby co to poczekajcie na mnie do 10.15...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś jutro ma ochotę na wypad np : Górzec, , koło 10-11.

 

 

Byłem, zdobyłem:)

Jednak nie polecam teraz wjazdu szlakiem zielonym, kładą nową nawierzchnię kamienistą, także wjazd to dramat....po posypaniu drobnym szuterkiem będzie gitara:)

 

Jutro niesiety się z Wami nie wybiorę, udanego wypadu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z Łukaszem też dołączymy do jutrzejszego wypadu :). Z tym że Łukasz musi być o 15 w Legnicy, także być może wrócimy z Grodźca nieco szybciej.

 

Natomiast jeśli ktoś ma ochotę zabrać się z nami w niedzielę, to również zapraszam. Start o 08:00, miejscówka od uzgodnienia. Szlak Czerwony z Bolkowa do Złotoryi.

Trasa:

Przez Warmątowice i stary Jawor do Bolkowa, wjeżdżamy w teren przy Zamku Świny i obieramy kierunek na Groblę, Myślibórz, a następnie Chełmiec.

Jeśli komuś zbraknie już sił, to z Chełmca może wrócić do Legnicy.

Szlak natomiast dalej prowadzi przez Górzec, Stanisławów i Leszczynę do Złotoryi, skąd wrócimy już główną drogą do Legnicy.

Jak wspomniałem w poprzednim poście, większość szlaku prowadzi terenem. Dystans niecałe 120 km. Tempo wycieczkowe, szczególnie że na koniec trzy spore podjazdy (Górzec, z Bogaczowa do Stanisławowa, Stanisławów asfaltem).

Chętni? Olomaster :P?

 

Boango, misiek wyczuje rowerzystę po całym dniu jazdy z minimum stu metrów... A że nie jesteśmy w jego jadłospisie, to raczej nie ma się czego obawiać ;).

 

Renn, na ognisko obstawiam przyszłą niedzielę, ale nie ma sensu jeszcze planować. Myślę że tak w połowie tygodnia wrócę do tematu ;).

 

MTBShadow, jeśli taki ruch jest już tu w marcu, to nie wypadało się nie zarejestrować ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja nawet nie wiedziałem że taka wieś istnieje... Ale jeśli dobrze rozumiem trasę, to wystarczy że pojedziecie ścieżką pieszo-rowerową wzdłuż obwodnicy, aż do ronda na Złotoryjskiej i jeszcze kawałek dalej (wiadukt nad torami kolejowymi). Niech ktoś to potwierdzi.

Chyba że grupa/ktoś pojedzie z parku wałem wzdłuż Kaczawy i "zgarnie" Was przy moście nad Kaczawą na Jaworzyńskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jarekk niestety nie dam rady w niedziele bo jade na jakiś zjazd rodzinny i wracam w niedziele popołudniu ;/ Jednakże za tydzień wybieram się na Wielką sowę (pociągiem do dzierżoniowa potem traska 45 kmów z wjazdem na wielką sowe i powrot pociagiem z dzierzoniowa) także zapraszam ! ;d

A ognicha za tydzień w niedziele nie mogę się doczekać ;d

Ps. Ja też musze byc 14.30-15 w Lcy także z wami będę wracał

Ps2. : Skoro taka duża grupa nas jedzie to ja szykuje aparat ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...