Skocz do zawartości

[Legnica]


Gość BarteX88

Rekomendowane odpowiedzi

Gazem... Po co się ograniczać, zamontujmy armatkę wodną, napompujmy opony wodą do 10 atm (polecam temat w strefie testów :D), pod górną rurę zamontujmy pocisk Hellfire, a pod dolną jakąś miłą rusznicę ppanc 14.5 mm.

I wybaczcie mi sarkazm, ale zwykle dobrze wyartykułowane YAAARGH! starcza na "biedne pieski" przywiązane "makabrycznie ciężkim łańcuchem".

 

 

a może po prostu przyspieszyć, a podobno niektórzy na takie sytuacje wożą ze sobą pistolety hukowe - i to ponoć działa, w sumie to nie wiem nigdy mnie żaden pies tak nie zaatakował ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czytam często, że podczas wypraw rowerowych w niektórych krajach (np. W Gruzji) atakują rowerzystów gromady dzikich psów . Skuteczne są ponoć wtedy petardy, które robią dużo hałasu. Ale co tam psy, ja się obawiam innego zwierzęcia na mojej drodze podczas kolejnej wyprawy- niedźwiadka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renn, to nie tak...

12208674.jpg rt-20

 

A to co pokazałeś to nie wersja sd 3, one mają zintegrowany tłumik :) A to wyklucza odstraszanie piesków hukiem, jako najcichszy PM świata :)

A waży to to 2.8 kg w wersji wymienionej przez Renna, więc być może jest lżejsze od wiatrówki :)

 

No ale, następnym razem jak będę robił zamówienie z cr to na forum wrzucę :}

 

PS

Ta rurka to gazodynamiczny kompensator odrzutu. Wikipedia mnie czasem pokonuje, jak można tak nazwać rurkę która po prostu gazami pluje w stronę przeciwną do strzału :D (tak jest 23 będę nawijał o niczym ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hallo, dzień dobry :)

Witam wszystkich forumowiczów,

od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką roweru miejskiego ;)

Byłoby mi miło poznać fajną ekipę do wspólnych wyjazdów :)

Nieśmiało zaznaczę, że na weekend zapowiadają piękną pogodę :D

Serdeczne pozdrowienia

Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Jurkiem nie ma co się wdawać w dyskusje nt. broni :D

 

Co do piwotów Olomaster przejdź się do rowerowego na chojnowskiej (tam w podwórku koło baszty) jakieś 1,5 - 2 miesiące temu miał. Za komplet 19 zł, w sumie wychodzi tak samo jak z allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sobotę zataczam koło na Ziemnice->Grzybiany->Rosochata->Jaśkowice Legnickie->Spalona->Kunice->Legnica

Cel: Sprawdzić czy nadal Amstaff grasuje po Grzybianach. Jeżeli tak to powiadomię tym razem odpowiednie służby...

Takie pytanko, czy po drodze krajowej 94 można spokojnie sobie jechać rowerem? W sensie czy jest w miarę bezpiecznie bo zakładam że będę miał tempo emeryta ;)

Cel jest taki aby w czerwcu spokojnie dojechać do Wrocławia i z powrotem, A swoim starym rowerkiem dalej niż wokół Legnicy się nie wybierałem... Teraz można sobie poszaleć ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nati, jeśli odpowiada Ci towarzystwo dziewczyn, to ja również mogę się z Tobą gdzieś wybrać, bo tak się składa, że dosyć często jeżdżę na rowerze miejskim. Kilka miesięcy temu pisałam na forum, że szukam koleżanki do wspólnej jazdy. Jedną rowerzystkę już nawet namówiłam na wspólne treningi:) A jeszcze może uda mi się wyciągnąć na rower moje dwie koleżanki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jako, że będę na weekend w Legnicy, to bym się chętnie z wami wybrał na ten Grodziec, tylko będzie to wyjazd terenowy czy asfaltowy, bo nie wiem, jakie gumy przygotować ;)

Aha i dobrze by było jakbyśmy zdążyli wrócić przed godz. 17 do Legnicy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jak nas tak dużo już będzie, to niech ktoś poda propozycję konkretną. ;) Ja proponuje tak obrać trasę, żeby przejechać się ten kawałek wszyscy razem. Potem Ci co jadą na tą dłuższą trasę to się rozdzielimy, a reszta wróci sobie spokojnie do Legnicy. Niech ktoś poda jakąś konkretną trasę jak będziemy jechać. Spodziewam się, że będzie nas dużo. W dodatku dwie kobiety to warto byłoby chociaż kawałek razem przejechać. :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oo ja też dzisiaj jeździłam! Mogłyśmy się zgadać:( Może następnym razem?:) Chyba zdecyduję się pojechać na ten Grodziec. Zobaczę jeszcze jutro. Tylko trochę się boję jak tam z moją formą, bo dopiero co wyzdrowiałam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Start na Grodziec będzie pewnie około godziny 10tej i wsio, trasa z tego co pamiętam ma około 70 km. Wiedzie w 70% po asfalcie, 20% po ubitym dukcie obok wiatraków i jakieś 10% zostawiam na niespodzianki w razie pomylenia trasy :D Albo próby podjazdu terenem... :sweat:

 

Ale zawsze pozostaje zrobienie mniejszej pętli, sądzę że spokojnie da się skrócić trasę do 50 km i mniej. No i tempo: Nikt nie narzuci jakiegoś "omójbożezwolnijboniemammiejscanaspacjepomiędzysłowami" jedziemy spokojnie i powoli, staramy się toczyć koło 20-25 kmh, z krótkimi wstawkami na szaleńcze zjazdy*, i podjazd na sam Grodziec :)

 

* Chyba mamy tylko jeden na trasie, i to jest właśnie zjazd z Grodźca, ale mogę się mylić. Trzeba poczekać na Olka żeby wrzucił trasę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...