Skocz do zawartości

[Legnica]


Gość BarteX88

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
@edit, teraz się skapnąłem że zdjęcie odwrócone, nie ma to jak nuda fotografa Numerek przekleiłeś?

 

ależ skąd :D:P

Napisano

Dobra, koniec gadania i przerabiania fot :P Ustawka w sobote o godzinie 11 (mysle ze kazdy sie wyspi) w parku na nowo usypanej i jeszcze nie wydeptanej górce. Kto chce się pojawić ?

Napisano

Mam nadzięję że nie zaśpicie bo naprawdę będzie warto, przejedziemy traę w lasku wielokrotnie, poćwiczymy technikę, jazda raczej dostosowana do najsłabszego, zwłaszcza że ja jestem teraz bardzo słaby no i ciężki (80 kg). Jednym słowem będziemy czerpać radość z jazdy no i... dokształcać ją.

Plan na sobotę to: kilka kółek w lasku + krótki trening na szosie = max 2 godziny jazdy. Myślę że wystarczająco. Ktoś kto zaśpi może dołączyć w trakcie ale jednocześnie radzę zapisać sobie mój numer 783-164-980. Dziękuję i do zobaczenia w sobote.

Napisano

Ja bym proponował w lasku żeby przejechać razem trasę ze 2 razy żeby każdy się zapoznał, a później każdy w swoim tempie, coby się zrobił taki swojego rodzaju maratonik z wyprzedzaniem, może być ciekawie ;)

@edit, znowu podałeś nr na forum i może znów będziesz udzielał wywiadu :D

Napisano

Ok, a na koniec rozjazd w parku. Objeżdżałem dziś trasę, jest ślisko, trzeba będzie uważać no i dalej trasa jest nieprzejezdna w kilku miejscach ale obmyśliłem już objazdy.

Napisano

Ja nie jadę, pogoda zbyt nie sprzyjająca a po za tym nie mogę się załatwić i pozwolić na chorobę.

Sry, panowie

Napisano

Jak ktoś ma kontakt do epera i olomaster (bo AxM widzę że zalogowan wiec mam nadzieje że to czyta) przekażcie że dzisiejsza jazda odwołana. Sam nie chcę ryzykować jazdy zwłaszcza że niedawno skończyłem leczyć się z choroby. A ma jeszcze padać. Lipa.

Napisano

UWAGA !!! Ma nie padać w więc dla chętnych: spotkanie o godzinie 12 (specjalnie dla śpiochów) na górce w parku. Mam nadzieję że zjawi się kilka osób. Jestem po imprezie więc tym bardziej zachęcam do objeżdżania mnie jutro jak będę na kacu :)

Napisano

Dla mnie juz chyba sezon rowerowy sie zakancza. Zmarzluchem sie zrobilem jesli chodzi o jazde. Czas chyba zapasc w sen zimowy i wykorzystujac czas wolny od jazdy szykowac rower na cieple dni. Zauwazylem ze zle mi sie jezdzi gdy temperatura spada ponizej 10 stopni i wieje. Jakos nie mam z jazdy frajdy wtedy.

 

Plany sprzetowe na rok 2011

 

- kupic kask ;)

- wymienic linki oraz pancerze w hamulcu przednim i tylnym

- kupic okladziny do przedniego hebla

- lancuch zaopatrzyc w spinke aby czyszczenie stalo sie latwiejsze :)

 

To na tyle jesli chodzi o sprawy techniczne. Jesli chodzi o sama jazde to chcialbym aby pekla pierwsza setka. Ale to gdy zrobi sie juz cieplej. Fajnie byloby gdyby tych stowek udalo mi sie zrobic wiecej w nowym sezonie. Po cichu licze ze tak w marcu da sie juz wyskoczyc.

 

Ktos moze zrobil juz podobne podsumowanie i zamysly na nowy sezon?

 

Przepraszam za brak polskich znakow ale na obecnym kompie nie da sie ich stawiac ;)

Napisano

Ja tam podsumowanie zrobię w grudniu. Co do jesiennej pogody ciepłe ubranie i można jeździć, tym bardziej że w lasku nie czuć tak wiatru.

Napisano

Odpowiednie ubranie to podstawa. Zwłaszcza w taką pogodę poniżej 5 stopni. Co do wyjazdu to mnie nie ma już w polsce, będę dopiero przed świętami. Dobrej pogody życzę :)

Napisano

Coś mimo wszelakich dobrych chęci nie zapowiada się nam dobra pogoda :)

W sumie po tych deszczach pewnie niezłe błotko jest B)

Btw. ktoś poza mną nabył lidlowskie okulary?

Napisano

Ja tam podsumowanie mogę zrobić już teraz, bo na rowerek to już raczej w tym roku się nie wybiorę, czego nie potrafi zrozumieć pewien jegomość z tego forum :P

A więc:

 

rok zapowiadał się b.dobrze... Powoli, acz systematycznie wymieniałem osprzęcik w mojej Mery, zaliczyłem miejscówki, które miałem w planach, poszerzyłem grono znajomych z rowerową zajawką, w zasadzie wszystko szło zgodnie z planem. Aż do momentu... Jakiego - wiecie :)

 

Plan na następny rok? Niestety wymuszony zaistniałą sytuacją. Na pewno pojawi się nowy rowerek, ale jaki, to jeszcze nie wiem. Może coś z Treka, może Scott (tak z sentymentu do Majki), może ponownie Merida. Na pewno będę polował na jakąś okazję i chcę go kupić najpóźniej do końca marca. Ale to się jeszcze zobaczy.

 

I jeszcze jedno

chciałbym Wam wszystkim podziękować za wspólne wypady. Wasze towarzystwo było naprawdę zacne :D Ale jak to w życiu bywa, czasem trzeba coś zmienić i najprawdopodobniej w nowym sezonie już razem nie pośmigamy. No chyba że spotkamy się na jakimś maratonie, bądź będziecie w okolicach Jeleniej Góry/Krakowa :D

 

No, to tyle :)

Napisano

Ten jegomość się mnie pytał czy już znalazłeś klucz :D

No szkoda że wyjeżdżasz szkoda :D

 

Co do czwartku, jak będzie dobra pogoda, tzn nie będzie deszczu to jadę, w sobotę turniej nie mogę ryzykować. :)

Napisano

W czwarek mam czas tylko do 14 później idę z kolegami "błyskać" Akty wiec moze sie pojawie jak będzie fajna pogoda ;) ale nie gwarantuje

 

Cóż Łukasz szkoda ze wyjeżdżasz z Legnicy no ale sam wiem jakie to miasto jest wkurzające, a zarazem fajne. Mam nadzieje ze zaaklimatyzujesz się w Krakowie :woot:

 

Powiedz jak będziesz wyjeżdżał to pójdziemy moze wszyscy razem jakąś wode z sokiem :)

 

 

Pod koniec listopada napisze swoje podsumowanie sezonu ...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...