elkaziorro Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Tu masz ramę o której Ci wczoraj wpominałem - Biria: http://allegro.pl/item1081288590_rama_mtb_alu_biria_rs_okazja.html Kumpel na tym modelu przejechał kilka maratonów, w sumie zrobił ok 10 tys i nie narzekał. Wygląd kwestia gustu, wagowo tak przeciętnie, ale może uda się tanio wylicytować Bo El Nino to powyżej 400 zł jest, a za to możesz już kupić seta krosa z dartem. Chyba że jednak najpierw lepsza rama, a potem lepszy amor - coś z powietrznych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eper Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Raczej skłaniałbym się ku tej 2 wersji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evo88 Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Świetna ta Biria, ciekawe jaka minimalna cena aukcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkaziorro Napisano 26 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2010 Myślę, że ok 300 zł. Firma mało znana, więc cena za wysoka być nie może, bo nikt nie kupi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sender Napisano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Czyli Kellys bardziej znany, czyli spokojnie mogę sprzedać za więcej niż 300 swoją Salamandrę Kurcze ale ja wam zazdroszczę, że jeździć możecie. Ja dopiero w czwartek idę na kontrolne RTG. I mam szczerą nadzieję, że jeszcze ze dwa tygodnie i powoli będę zapominać o zdarzeniu. A ostatnio nawet wypadek miałem - kichać mi się zachciało. Kichnąłem i co? Ból jak cholera - nie polecam kichać przy złamaniach. To taka mała dygresja o ekstremalnych sytuacjach, jakie miały miejsce w moim życiu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkaziorro Napisano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Wiesz, Kellys bardziej znany, ale też więcej negatywnych opinii można na necie znaleźć, więc ze sprzedażą może być paradoksalnie gorzej, niż z Birią A z tym złamaniem to masz faktycznie przekichane Szybkiego powrotu do zdrowia życzę i mam nadzieję, że szybko spotkamy się na trasie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evo88 Napisano 27 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2010 Salamander to ramka o wiele gorsza niż Biria. Jest cięższa, bardziej turystyczna no i jak Łukasz napisał czasami zdarzają się negatywne opinie (ale myślę że wynika to z tego że rower służy gówniarzom do skoków bo jest tani). Myślę jednak że za 200 zł pójdzie, wystaw na licytacje z minimalną i zobacz co się będzie działo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evo88 Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 Co tu taka cisza. Planuję w piątek pojeździć rekreacyjnie na dłuższym dystansie (60-70km). Wypad w okolice Stanisławowa, tym razem zjazd terenowy do Leszczyny. Kto chce jechać ze mną ? Aha, tym razem z racji wakacji wyjazd rano tzn. o 10:00 z parku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sender Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 Ja chcę jechać z Tobą - ja, ja, ja Kurde, coś do pracy mnie się nie chce zebrać i natchnienia jakoś brakuje. A z moich newsów to jutro do lekarza idę - mam nadzieję, że po dobre wiadomości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evo88 Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 Powodzenia u lekarza, dobrze że lato dopiero tak naprawdę się zaczęło i niedługo już będziesz miał okazję nadrobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sender Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 U doktorka to chyba wszystko będzie ok, bo jakoś ręką mogę w miarę sprawnie ruszać. Choć ciężkich przedmiotów nie podniosę i przy jakichś ekstremalnych sytuacjach, np podrapanie się w głowę to boli jeszcze i to dość mocno, ale za to skarpetki mogę zakładać już zupełnie normalnie, co nastraja mnie dość pozytywnie. Nadrabiać jest co i do tego zrzucać będzie trzeba, pączki i siedzenie w domu dały się we znaki W sumie to będę musiał iść sprawdzić czy rower się nie rozleciał po upadku, bo jakoś go schowałem i tak czeka biedak bez żadnej kontroli. I mam nawet dwa postanowienia: od teraz niestety uważam jak będę jeździł, powoli, delikatnie i bez ostrych zjazdów, za rok w maju nie wychodzę z domu, bo to coraz gorzej się dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evo88 Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 Zmieniam termin z piątku na sobotę. Zapomniałem że na siłownie idę rano Zadeklarowane mam już 2 osoby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkaziorro Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 Jeżeli sobota, to ja się wstępnie piszę. Dokładnie dam znać w piątek, bo nie wiem, czy nie pojadę poszaleć trochę po rodzinnych górkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eper Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 Mnie raczej nie będzie. ;/ A tak chwaląc się trochę to dzisiaj pękła pierwsza seta Po szczegóły odsyłam tu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkaziorro Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 Gratulacje, teraz tylko patrzeć, jak pierwsze 200 km pęknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eper Napisano 1 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Na te 200 to jeszcze będzie trzeba poczekać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkaziorro Napisano 1 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Co to soboty, to mnie jednak nie będzie. Będę szalał po czeskich Karkonoszach Wiecie może, czy w Decathlonie są jakieś semislicki, ale takie w miarę ok? Muszę kupić opony (na upartego to jedną) przed sobotą, a że siedzę w pracy do 20tej, to jedynie w Decathlonie mógłbym kupić :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sender Napisano 1 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 A mnie nie będzie jeszcze przez przynajmniej miesiąc. Zrostu kostnego jeszcze nie mam, ale wszystko jest na dobrej drodze - ponoć. Zatem wracam w sierpniu Nie chcę was drażnić i złościć, ale życzę sobie aby lipiec był deszczowy i zimny. Tak w ogóle to mam małe zapytanko do was wszystkich legnickich i okolicznych kolarzy. Co wy robicie, tak normalnie, kiedy nie jesteście na rowerach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evo88 Napisano 1 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Ja w poniedziałki, środy i piątki rano chodzę na siłownię. Ostatnio wysyłam paczki Nie pracuję, ale już za 2 tygodnie wyjazd na Niemcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkaziorro Napisano 1 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2010 Ja pracuję, a jak mam wolne i nie jeżdżę, zazwyczaj rysuję lub/i słucham muzyki. Duuużo słucham Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evo88 Napisano 2 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2010 Dziś tak sobie buszowałem poszukując budżetowej kolarki i znalazłem takiego Scotta. Zawsze chciałem mieć Scotta, prawda że ładny ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sender Napisano 3 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 Niebiesko-biały musi być ładny. A tak poważnie to bajera. Budżetowe? Czyli nowy chcesz kupić, czy też jakąś używkę przez przypadek kupisz Też powoli będę zabierać się za szukanie taniego szosowego krążownika. Co do mojego pytania: A ja chyba stary pryk jestem w porównaniu z niektórymi z was, bowiem mam 29 latek i chyba powoli ustatkowany jestem, mam mieszkanie w Chojnowie, żonę i 4 miesięczną Alkę, co będzie z dumą reprezentowała Polskę w wyścigach kolarskich (wprawdzie jeszcze o tym nie wie, ale jak jej mówię to się uśmiecha i mówi GUUU, czyli się zgadza). Zawodowo to zajmuję się prowadzeniem firmy robiącej głównie strony internetowe, nawet dla Worbika poczęliśmy jakąś. Chyba jestem wykształciuchem, a z wykształcenia inżynierem grafikiem komputerowym. Od dwóch miesięcy siedzę w domu i gram w Xboxa , a w wolnej chwili staram się nadganiać zaległe tematy w pracy. A na mundialu chciałbym żeby wygrała - eee, wszystko mi jedno, Niemcy mają przegrać. To chyba tyle o mnie. A wy o sobie więcej, więcej - poczuję się, jakbym z wami jeździł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evo88 Napisano 3 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 Scott ma przede wszystki świetne ramy, i ładnie pomalowane. Ale na razie nie planuję nic kupować, tak tylko przeglądałem. A więc co do mnie to mam 22 lata, prawie ukończyłem studia na kierunku Administracja w PWSZ (obrona w październiku), następnie planuję zaocznie lub też dziennie jak się dostanę kontynuację kierunku we Wrocławiu. Wolałbym coś innego ale... są problemy, zresztą nieważne W każdym bądź razie mam po obronie rok przerwy w studiach i zamierzam przepracować go. Do listopada w Niemczech (może i dłużej), a co dalej to zobaczymy. Ja na komputerze nie gram już w ogóle, na planystation też nie (stary szarak) ale za to dużo czasu spędzam w internecie. Poza tym często siedzę przy rowerze a już w następnym tygodniu postaram się naprawić zepsutą korbkę szyby i wycieraczki Golfie Co do mundialu to w ogóle się tym nie interesuje. Nie przepadam za p. nożną. Grzesiek, co do Twojego wieku, znam starszych którzy ładnie mnie przeciągali w zeszłym roku Także wiek tu w niczym nie przeszkadza. Zapomniałem dodać że dziś ważny dzień - przejście na system bezdętkowy a mianowicie "ghetto" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eper Napisano 3 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 Ciekawy system, ile Ci zajęło 'zainstalowanie' tubelessa? Jeśli chodzi o mnie 14 lat, właśnie skończyłem 2 kl. gimnazjum. Trenuję taniec, rower na razie jest jako dodatkowy sport Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Focus2002 Napisano 3 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2010 A ja mam 15 lat też skończyłem 2 klasę gim i jeżdżę sobie rowerkiem co dziennie ale teraz całe 2 tygodnie nie będę mógł jeździć bo mam szwy założone i boli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.