[KSIĄŻKI] Jakie książki polecacie na długie jesienno/zimowe wieczory?

[Sonnenblumen]

Jak w temacie. Jakie książki polecacie?

Ja od siebie polecam "Heban" Kapuścińskiego. Bardzo ciekawa książka nt. Afryki , ale też sporo o ludzkiej psychice, ciekawe obserwacje nt. innego świata.

[Marta88]

Jedna z autorek, którą warto śledzić „Cisza przed burzą” Joanna Stańczyk. Podejrzewam, że w urban fantasy siedzi od dawna, bo potrafi pisać. Około 200 stron, więc się przesadnie nie zmęczysz, a buduje się napięcie w dość niezły sposób.

[michuuu]

https://www.empik.com/cryptonomicon-stephenson-neal,prod59190391,ksiazka-p

Dawno mnie książka tak nie wciągnęła.

Jest papierowa ebook i na czytniki. Polecam.

[EdytaM]

Ja czytam Cobena powieści mega wciągające są 

[imitac]

Jak Wam się uda to znajdźcie "Jasnowidzenia inżyniera Szarka" - Boruń. Znakomita książka SF. Inne Borunia też powinny być dobre, czytałem jakąś inną i się nie nudziłem.

[EdytaM]

W dniu 8.06.2019 o 13:44, imitac napisał:

Jak Wam się uda to znajdźcie "Jasnowidzenia inżyniera Szarka" - Boruń. Znakomita książka SF. Inne Borunia też powinny być dobre, czytałem jakąś inną i się nie nudziłem.

Dzięki za odpowiedź, właśnie szukam czegoś do poczytania  

[Brombosz]

Z klimatów postapo polecam Metro 2033 i Metro 2034 Glukhovskiego oraz całą resztę książek z tego uniwersum. Przeczytałem prawie wszystkie, które wyszły do 2017r i muszę przyznać, że uderzyły mnie jak Wiedźmin w wieku 15 lat. Po prostu klimat, klimat i jeszcze raz klimat.

[Pixon]

Ja z kolei nie polecam Metro 2033 Glukhovskiego Nie podobały mi się bardzo rozwlekłe opisy. Jednakże w tym klimacie warto sięgnąć po Droga -Cormac Mccarthy, Gwiazdozbiór Psa Peter Heller.

Natomiast z przyjemnością polecę Remigiusza Mroza i serię z komisarzem Jakubem Forstem

[kuba153]

Ja to w takie jesienne czy zimowe wieczory lubię poczytac coś w stylu horroru, ale też coś romantyczego czy takiego wręcz gotyckiego. Wtedy ten klimat czuć najbardziej. W lato lubię fantastyke czytac. Cudownie czytało mi się władcę pierścieni w parku w lato. 

[Nastar]

Jak ktoś chce się trochę pośmiać to polecam "Emigrację" Malcolma xD.

Ubawiłem się :-)

[Gość]

Andrzej Pilipiuk i wszystko o Jakubie Wędrowyczu.

[dovectra]

popieram.

Pilipiuka lubię,

 Jak kto lubi takie bajki to i Ziemiański, Piekara, Ćwiek,  czy Żamboch, ...

[TheJW]

Jeśli lubicie klimaty wojenne, polecam trylogię "Stąd do wieczności" James'a Jones'a - "Stąd do wieczności", "Cienka czerwona linia" i "Gwizd". Koniecznie czytać wstęp, "od autora", itd., bo sporo wyjaśniają. Jak niewiele czytam i zwykle mam problem z "wczuciem się", tak przy tym autentycznie odpływałem...do tego jeszcze w tle chichutko grał Yiruma... Coś pięknego.

Utrudnieniem może być nieznajomość terminologii wojskowej, ale nie na tragedii. Możliwe, że w nowych wydaniach są adnotacje z wyjaśnieniem, ja czytałem te stare, bo nie cierpię smrodu nowych książek. Stare pachną zdecydowanie lepiej, a i papier jest jakiś taki przyjemniejszy...

P.S. Teraz za każdym razem słysząc Yirumę mam przed oczami sceny z tych książek.

Edytowane 7 Stycznia 2020 przez TheJW

[Oloa]

Jhumpa Lahiri "Tłumacz chorób" - polecam!

[Strek]

Z ostatnio czytanych polecam Andrzeja Olejnika - Armagedon. Scenariusze końca świata. Poza tym zabrałem się w końcu  za Skazanych na Shawshank  Stephena Kinga bo kiedyś po obejrzeniu filmu chciałem przeczytać książkę której film był ekranizacją.

 

[wkg]

"Imię Róży" Umberto Eco. Sam nie wiem czy powieść lepsza czy film. Wciąż mam przed oczami twarz Seana Connery'ego prowadzącego śledztwo. 

"Pachnidło" Suskinda. 

[Strek]

Teraz, wkg napisał:

"Imię Róży" Umberto Eco. Sam nie wiem czy powieść lepsza czy film. Wciąż mam przed oczami twarz Seana Connery'ego prowadzącego śledztwo. 

"Pachnidło" Suskinda. 

,,Imię Róży'' mam na półce ale Umberto to wyższa liga jak King. Nie czytałem w całości, choć film to już klasyk  podobnie jak książka i bardzo przypadł mi do gustu. ,,Pachnidło'' również oglądałem choć książki nie posiadam.

Edytowane 10 Stycznia 2021 przez Strek

[wkg]

Myślę, że nie powinniśmy ustawiać nikogo w "ligach". To po prostu dobre książki

Imię Róży to w sumie powieść kryminalna. "Wahadło Faucaulta" wymaga większego skupienia ale za to ile fantastycznych pomysłów !

Pachnidło chyba jednak lepiej się czyta niż ogląda.

[Strek]

Teraz, wkg napisał:

Myślę, że nie powinniśmy ustawiać nikogo w "ligach". To po prostu dobre książki

 

Tak. Tak jak i filmy które na ich podstawie powstały. Ale Eco jest moim zdaniem trochę trudniejszym i wymagającym pisarzem niż King.. choć zgodzę się że  książki obu są bardzo dobre i na stałe weszły do kanonu literatury.

[Nodo]

Chyba wszystko Jo Nesbo i Remigiusza Mroza. Zwłaszcza Nesbo bardzo lubię i jego serię z Harry'm Hole'm

[Strek]

Nieciekawa pogoda za oknem...chyba sięgnę po '' Mistrza i Małgorzatę " Bułhakowa.Chyba ostatnimi czasy....bardzo na czasie.

[qla]

Ja skończyłem Lovecraft'a, Jak ktoś lubi horrory, polecam. Język niestety niedzisiejszy, ale nie ma tragedii, za to opowiadania ciekawe i można pomyśleć, ze tymi historiami twórcy filmów się mocno inspirują, jak i inni pisarze...

[wojtasin]

Ja testowałem te grube: Bakunowy faktor, Tęcza grawitacji, Turniej cieni i Lód, dwóch pierwszych nie polecam, Turniej cieni jest ciekawy historycznie, dotyczy zmagań wywiadów caratu i imperium brytyjskiego na terenach Azji Środkowej. Lód to jedna z moich ulubionych książek - alternatywna wizja historii, w której zabory się nie skończyły, Europa zamarza wraz z wędrówką lutych, przybywających z okolic uderzenia meteorytu tunguskiego, pod względem kreacji świata, postaci, akcji i w końcu używanego języka to jedna z najlepszych książek. jakie czytałem.

Jakieś 10 lat temu czytałem sporo książek noblistów, z tego zbioru poleciłbym "Błogosławieństwo ziemi" Hamsuna, ogólnie Camusa, Szołochowa i Goldinga, reszta mnie zupełnie nie ruszyła, do niektórych miałem wstręt z powodu lekcji języka polskiego

Mroza próbowałem czytać, przebrnąłem przez Chór zapomnianych głosów (słabe s/f) i Listy zza grobu (absurdalny w negatywny sposób kryminał).

Z regału z wolnymi książkami wziąłem dwie książki Cliva Cusslera (Sahara i Błękitne złoto) - nie polecam tego autora, zbyt dużo zbiegów okoliczności, absurdalnych walk, wybuchów i patosu.

[Nodo]

13 godzin temu, Strek napisał:

Nieciekawa pogoda za oknem...chyba sięgnę po '' Mistrza i Małgorzatę " Bułhakowa.Chyba ostatnimi czasy....bardzo na czasie.

Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus! 

[Strek]

Teraz, Nodo napisał:

Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus! 

Pamiętasz może ekranizację powieści w teatrze telewizji kupę lat temu? Gustaw Holoubek i cała plejada mistrzowskich aktorów ? To se ne vrati. Jeden z moich ulubionych cytatów: "Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, iż jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie, w tym właśnie sęk!"

Edytowane 12 Stycznia 2021 przez Strek