Skocz do zawartości

[śpiwór] opinie + porady


pilotrc

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli kompletuję sprzęt biwakowy i szukam śpiwora. Z racji ograniczonego budżetu i tego, że na razie nie wiem co dokładnie będzie potrzebne (to wyjdzie z czasem) raczej tylko syntetyczny. Ma ktoś doświadczenia ze śpiworami Pinguin Micra lub Tramp albo Snugpak Travelpak 1/2 ? Waga w okolicach 1kg, sezon wiosna- wczesna jesień z przewagą lata, spanie namiot albo płachta. Inne propozycje też mile widziane, warunek aby sprzęt był obecnie sprzedawany.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

hej

śpiwór to przede wszystkim wypełnienie. Z firmy Pinguin mam tylko plecak - spisuje się dobrze, ale nie słyszałem by zrobili jakieś wielkie postępy w projektowaniu śpiworów. To co jest w ulotkach zawsze należy dzielić na pół. Często jakieś hiper nano firmowe wynalazki są całkiem spoko do pierwszego prania gdy powłoka silikonowa zmywa się z wewnętrznych włókien i spiwór traci swą sprężystość

Dla mnie najlepsze wypełnienie w śpiworze syntetycznym to Primaloft lub Qualofil 7 no i Hollowfibre, ale takie wypełnienie trafia się raczej w droższych śpiworach i niekoniecznie wiosenno-letnich.
Na Twoim miejscu skupiłbym się na Coleman Biker jako śpiwór raczej na ładną pogodę (lekki i przyzwoita temperatura komfortu), Husky Mini(to samo co wcześniej) albo trzysezonowy spiwór Husky Malice(spokojnie można biwakować w górach i na początku maja jak i w październiku).
Można pomyśleć też o sprzęcie z decathlonu - te wyższe modele są całkiem przyzwoite.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecano mi Pinguin Micra, podobno spokojnie przy 4-5 st. można spać. Coleman Biker oglądałem ale on raczej tylko na lato i ciepłe noce. Husky Malice zdecydowanie za ciężki,  1,7kg to sporo za duża masa i pewnie wielka objętość. Z kolei Mini będzie za mały. Zapomniałem napisać, że mam 188cm i szukam worka 215-220cm. 

Wiem, że bardzo ciężko pogodzić niską cenę i masę z przyzwoitymi wartościami termicznymi. Dlatego chcę znaleźć coś, co będzie najlepszym kompromisem. 

Edytowane przez pilotrc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

jest jeszcze opcja wkładu do śpiwora - bawełniany/jedwabny/cienki polar. Jest to cieniutki spiwór który dodatkowo zwiększa komfort termiczny a przy okazji pozwala dłużej utrzymać śpiwór w czystości. Ja na wyprawach używam i polecam śmiało. 

Co do tego pingwinka - powiem Ci że ładnie to wygląda na ulotce, nie wiem jak z praktyką. Uwierz mi że cuda się działy ze śpiworami np Campusa(dawno temu umarnięta marka, ale mega popularna swego czasu), później 4F czy z takim np Bergsonem - wystarczyło wyprać śpiwór dwa, trzy razy i ni z tego ni z siego zaczynałeś w nim marznąć.

Ja wiem że to Twoje pieniądze i właśnie najłatwiej jest wydawać czyjąś krwawicę ale jeśli chcesz komfortu przy wspomnianych temperaturach, to poważnie pomyśl nad puchem. Kilogramowe puchówki nie są horrendalnie drogie i zawsze to będzie jakiś powód do oszczędzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tych wkładkach i też o nich pomyślałem. Jednak to znowu dodatkowy gabaryt i waga. Założenie jest takie aby zapakować się w jak najmniej toreb, sakwy raczej odpadają. Dlatego szukam czegoś możliwie lekkiego ale sprawdzonego na pierwsze wyjazdy. Z czasem sam pewnie dojdę do tego co  mi jest potrzebne i wtedy zakładam zakup lepszego śpiwora. Na razie tańsza opcja minimalistyczna, jako testowa.

Z tego właśnie powodu nie chcę od razu pakować się w puchowy. 

 

Edytowane przez pilotrc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja mam jedwabny i bawełniany wkład. I jeden i drugi po złożeniu mają gabaryty nie większe niż pięść człowieka drobnej budowy. Taki bajer jako plan awaryjny. Zdarzyło mi się kiedyś spać w górach, w sytuacji gdy wbrew prognozom w maju zaczął padać śnieg i zamiast spodziewanych +10 w nocy mieliśmy -4. Wtedy wchodzisz do tego mini śpiwora, następnie owijasz się folią NRC a dalej wchodzisz do głównego śpiwora. Spałem jak król, gdzie obok znajomi w zasadzie wegetowali całą noc. Śpiwór z temp. komfort +5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.11.2018 o 00:44, mrmorty napisał:

jest jeszcze opcja wkładu do śpiwora - bawełniany/jedwabny/cienki polar.

Bawełniany to jakieś +4 do komfortu termicznego - z doświadczenia ;)

Obie firmy mają opinie raczej solidnych (pinguin to taki czeski fjord nansen - krajowa marka z produkcją z Azji), sungpaka macałem kiedyś w go sporcie - lepszy, niż te ichnie produkty sieciowe, no ale bez przesady. Zakresy temperatur to takie mocno optymistyczne, szczególnie w kontekście tego, że syntetyki innych marek o podobnych parametrach są o jakieś sto, czasem 200 gram cięższe. No i odczucia są codziennie inne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wojtasin napisał:

Bawełniany to jakieś +4 do komfortu termicznego - z doświadczenia ;)

+4 do komfortu ale ile do wagi i objętości :D

Godzinę temu, wojtasin napisał:

Obie firmy mają opinie raczej solidnych (pinguin to taki czeski fjord nansen - krajowa marka z produkcją z Azji), sungpaka macałem kiedyś w go sporcie - lepszy, niż te ichnie produkty sieciowe, no ale bez przesady. Zakresy temperatur to takie mocno optymistyczne, szczególnie w kontekście tego, że syntetyki innych marek o podobnych parametrach są o jakieś sto, czasem 200 gram cięższe. No i odczucia są codziennie inne ;)

Fakt, że niektórzy chyba mocno zawyżają parametry. Ostatnio tez oglądałem w sklepie i wydawał się bardzo cienki jak na deklarowany zakres temperatur. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawełniane to pół kilograma ;)

Poliestrowe  - połowę tego.

Dość dobrze parametry trzymają śpiwory z deca, ale zwinięte są dość duże (przynajmniej w porównaniu do mojego cumulusa ll czy mumii z puchem od naturehike.

Z tanimi śpiworami jest niestety tak, jak pisze ktoś tutaj - http://www.okiemmiszy.pl/2016/02/test-spiwor-volven-superlight-ii/ - kilkadziesiąt nocy, pewnie ze dwa prania i zaczyna się problem z wypełnieniem.

Przy okazji - mam synetetyk  z lidla, kupiony jakoś w okolicach 2008-2009 (tylko w jednym roku był ten model) - wciąż się skubany trzyma, ale waży 880 gramów i t-limit ma na poziomie 8 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem komuś w prezencie na początku tego roku (dolar za niecałe 3,4 złotych ), wersja z 800 gramami puchu kaczego rozpręża się odrobinę słabiej, niż w cumulus z 450 gramami puchu gęsiego, materiał bez ripstopu, ale grubszy, niż w cumulusie, pomysł na kołnierz termiczny moim zdaniem poroniony (ale może dawać radę), komory bez finezji ;)

Dla siebie dokupiłem w celach eksperymentalnych kopertę z 280 gramami puchu gęsiego (11.11 - 63$ ;)), lżejszy materiał, ripstop, ale jako samodzielny śpiwór to na okres od późnej wiosny do wczesnej jesieni (ale pamiętam noc na początku lipca, kiedy w Kaczawach było około 3 stopni i spadł śnieg ;)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...