[Gravel] Serious Grafix / Cyclocross

[Eazy]

Rysa nie jest głęboka, ale długa (jest tego więcej niż na zdjęciu). Też mam pełną świadomość, że jak go przeczołgam parę razy po lesie to pewnie nie jeden odprysk jeszcze się pojawi na ramie i nie jedna rysa na obręczy, ale wkurza mnie, że mam odpryski i rysy zanim jeszcze posadziłem tyłek na nowym rowerze... Jak sam je sobie zrobię to będę wiedział, że to moje

Tak swoją drogą to zdjęcie tego odprysku na główce ramy powinieneś im wysłać w komplecie ze zdjęciem obręczy. Ja rozumiem, że kupiliśmy rowery na wyprzedaży, ale kupiliśmy je nowe i powinny być bez żadnych wad wizualnych. 

[bts]

@Sonnenblumen, gdzie kot?!

Mówię, co widzę: kolano jest w miarę w osi pedała, trochę bardziej do tyłu ale akceptowalnie. Jak masz jeszcze jakiś zakres regulacji na siodle to możesz przesunąć do przodu. Jak nie to też ujdzie.

Za to mostek raczej na pewno jest 1-2 cm za długi. Kąt między klatką piersiową a ramionami to powinno być około 90 stopni, Ty masz widocznie więcej. Bardziej aero ale może być niewygodnie przy dłuższej jeździe.

Także spróbowałbym najpierw z krótszym mostkiem, chyba że nic Ci nie dolega, jeździ się wygodnie, a wyciągnięty wcale się nie czujesz, to nie kombinuj.  

[mameluch]

Kurcze, u mnie chyba bez strat w sprzęcie się obyło, a przynajmniej nie zauważyłem nic podczas składania, a teraz Grafix już śpi w piwnicy. Zresztą i tak nic bym już nie ugrał, bo pierwsze kilka km za mną. Chyba się polubimy Ciężko powiedzieć czy 56 nie byłaby lepsza, ale może szczęśliwie nie robiłem nigdy przymiarek i będę musiał z tym żyć, raczej się przyzwyczaję, a jeśli będzie doskwierało - pomyślę o mostku i sztycy. Nie zwracałem na razie uwagi na położenie kolana względem pedału, od całego tego podjarania zapomniałem też o sprawdzeniu, czy jest luz na trasie jajka-rama, bo przy wyborze rozmiaru nie zaprzątałem tym sobie za bardzo głowy  

[bts]

Teraz, Eazy napisał:

Tak swoją drogą to zdjęcie tego odprysku na główce ramy powinieneś im wysłać w komplecie ze zdjęciem obręczy. Ja rozumiem, że kupiliśmy rowery na wyprzedaży, ale kupiliśmy je nowe i powinny być bez żadnych wad wizualnych. 

No co do zasady się zgadzam. Ale z drugiej strony... na początku tego roku kupiłem sobie wymarzoną ramę MTB, o idealnej dla mnie geometrii (napatrzyłem się długo w cyferki), nówka, okazja złapana na OLX, bez żadnych obtarć. Cena – prawie tyle co grafix po promocji. Na pierwszej etapówce obrypałem lakier koło kasety prawie do gołego alu; etap później poprawiłem chainstay lecącym kamieniem na zjeździe:

Co chcę powiedzieć: od tego czasu NIE MAM ŻADNYCH UCZUĆ

 

Edytowane 27 Listopada 2018 przez bts

[tpiasek]

Mój też dzisiaj dotarł. Jak dla mnie wygląda kozacko. Też podoba mi się bardziej niż na fotkach.

Po Waszych postach obejrzałem go właśnie pod latarką  i nie stwierdziłem poważnych ubytków, chociaż chyba rzeczywiście był pakowany w pośpiechu. Pierwsza przejażdżka pewnie dopiero w weekend.

Po testach w mieszkaniu stwierdziłem tylko, że tylna przerzutka wymaga regulacji (nie wchodzi na największą tarczę + przy niektórych przełożeniach trafia "pomiędzy") oraz że tarcza przedniego hamulca lekko obciera  zaciski w jednym miejscu gdy kręcę swobodnie kołem. Domyślam się, że to również można jakoś wyregulować?

[Sonnenblumen]

6 minut temu, bts napisał:

@Sonnenblumen, gdzie kot?!

Mówię, co widzę: kolano jest w miarę w osi pedała, trochę bardziej do tyłu ale akceptowalnie. Jak masz jeszcze jakiś zakres regulacji na siodle to możesz przesunąć do przodu. Jak nie to też ujdzie.

Za to mostek raczej na pewno jest 1-2 cm za długi. Kąt między klatką piersiową a ramionami to powinno być około 90 stopni, Ty masz widocznie więcej. Bardziej aero ale może być niewygodnie przy dłuższej jeździe.

Także spróbowałbym najpierw z krótszym mostkiem, chyba że nic Ci nie dolega, jeździ się wygodnie, a wyciągnięty wcale się nie czujesz, to nie kombinuj.  

 Zmienie mostek i powinno być ok, a siodełko jest już na max. Ja mam takie nieproporcjonalne ciało, że zawsze mam problem z rowerami.  Dziękuje panowie. 

Fajna maszyna mameluch

Edytowane 27 Listopada 2018 przez Sonnenblumen

[Eazy]

7 godzin temu, bts napisał:

Na pierwszej etapówce obrypałem lakier koło kasety prawie do gołego alu; etap później poprawiłem chainstay lecącym kamieniem na zjeździe

No właśnie - rzecz w tym, że zafundowałeś to sobie sam Tutaj zafundował Ci to ktoś inny. Nie jestem przesadnie pedantyczny. Rower ma jeździć a jak jeździ to się zużywa, obija, rysuje. Życie. Natomiast tutaj nie widziałem nigdzie adnotacji, że przecena wynika z tego, że rowery mogą nosić ślady na lakierze, kołach, etc. Nie zamierzam się z nimi szarpać i awanturować. Bardziej mnie ciekawi, jak podejdą do tego tematu i do klienta. 

[durnykot]

9 godzin temu, Sonnenblumen napisał:

@btsTo Tak jak rozkazałeś, jest to maksymalna pozycja w której mogę ledwo pedałować piętami. I jak mam ustawić optymalną pozycję? Nigdy nie jeździłem na takim rowerze. Czy rama wydaje się odpowiednia? Mistrz obróbki graficznej.

Dałbym kierownicę lekko do góry, aby łapy ( w zasadzie część klamkomanetek ,gdzie trzymasz dłonie ) były bardziej w poziomie, Przy obecnym ustawieniu mam wrażenie ,że " lecisz" do przodu. odniesienie łap nieco wyprostuje pozycję, ale powinno być wygodniej. 

Tu widać, o co mi chodzi - górna , boczna część kierownicy ( równoległa do osi roweru ) jest praktycznie równoległa do podłoża. Daje to większe podparcie dłoni przy górnym chwycie , prostuje pozycję i odciąża dłonie. Nie jest to obligatoryjne ,ale warto od tego wyjsć przy ustawieniu kierownicy. 

Porównaj z rowerem @mamelucha.

 

Poza tym masz zagięte w dól palce u stóp i czapkę, co jest złe z punktu widzenia aero.

 

 

[woojj]

Teraz, durnykot napisał:

Poza tym masz zagięte w dól palce u stóp i czapkę, co jest złe z punktu widzenia aero.

No i bluzę zapnij ;-))

Obróć mostek będziesz miał nieco wyżej.....może akurat obejdzie się bez zmiany.

 

[Eazy]

15 minut temu, durnykot napisał:

Poza tym masz zagięte w dól palce u stóp i czapkę, co jest złe z punktu widzenia aero.

[Sonnenblumen]

Godzinę temu, durnykot napisał:

 

 

Poza tym masz zagięte w dól palce u stóp i czapkę, co jest złe z punktu widzenia aero.

 

 

Dzięki za rady dam, dam kierownicę wyżej. A co do stóp i czapki to masz rację. Jak mogłem zapomnieć o areo

[durnykot]

Już wiem, dlaczego masz palce u stóp w dół. 

To rozwojowa wersja zastąpienia SPDeków systemem naturalnym. Paluchy się zaginają i trzymają pedała/pedały . Wersja w skarpetach to wersja jesienna- na boska - letnia. dla dałnhilowców i endurowców jest zalecenie hodowania większego paznokcia na dużym palcu. 

Tak... na bank tak jest. 

Na czapkę na razie nie mam konceptu....ale przyjdzie. Ktoś ma koncept na czapkę?

 

[Sonnenblumen]

 

Teraz, durnykot napisał:

 

Czapka jest wełniana i jest to najnowszy krzyk mody wśród kolarzy. Jest to eko wersja kasku, nie szkodzi środowisku. 

[woojj]

Godzinę temu, durnykot napisał:

Na czapkę na razie nie mam konceptu....ale przyjdzie

ta pofałdowana część to nowa wersja nips-a pochłaniająca uderzenia wiatru ;-))

[bts]

Z ciekawostek: wygląda na to, że mamy nowy standard BCD!

Głupia sprawa. Miałem nadzieję, że w jakiejś nieokreślonej przyszłości będę mógł wymienić młynek na mniejszy dla sakwiarskich atrakcyj. Wygląda na to, że bez zmiany korby się nie obejdzie.

[durnykot]

BCD120/90 zostało wprowadzone parez SRAMa w napędach 2x10, a FSA stosuje to BCD od pewnego czasu.

Teraz, bts napisał:

Wygląda na to, że bez zmiany korby się nie obejdzie.

https://www.bike-components.de/en/FSA/Kettenblatt-Omega-Vero-Pro-4-Arm-120-90-mm-Lochkreis-ab-Modell-2017-p55322/

[bts]

Teraz, durnykot napisał:

BCD120/90 zostało wprowadzone parez SRAMa w napędach 2x10, a FSA stosuje to BCD od pewnego czasu.

Nie masz przypadkiem na myśli BCD 120 / 80? To jest stosowane w X0, o innym nie wiem. Zresztą byłoby super gdyby takie wybrali, dałoby się cokolwiek urwać z młynka.

A najmniejsza z podlinkowanych zębatek ma 30T, czyli tyle co seryjnie w Grafixie.

[daro77]

@Sonnenblumen
Ja mam wrażenie że jest trochę dla Ciebie za mały, kolega @bts pisał wcześniej że masz kolano za osią pedała ale ja tak patrzę i dla mnie to masz całkiem sporo przed osią pedała, czyli wypadałoby dać siodło troszkę to tyłu a nie do przodu. Chyba że już za dużo się dziś naoglądałem tych rowerów ram i geometrii i mi się pomieszało.

Tak się mocno przyglądam Twojej pozycji bo też się zastanawiam nad tymi Grafixami, a mam podobne do Ciebie gabaryty 183cm i 88 przekrok. I jakbym musiał dziś wybierać to chyba brałbym 58...
 

[Sonnenblumen]

Teraz, daro77 napisał:

@Sonnenblumen
Ja mam wrażenie że jest trochę dla Ciebie za mały, kolega @bts pisał wcześniej że masz kolano za osią pedała ale ja tak patrzę i dla mnie to masz całkiem sporo przed osią pedała, czyli wypadałoby dać siodło troszkę to tyłu a nie do przodu. Chyba że już za dużo się dziś naoglądałem tych rowerów ram i geometrii i mi się pomieszało.

Tak się mocno przyglądam Twojej pozycji bo też się zastanawiam nad tymi Grafixami, a mam podobne do Ciebie gabaryty 183cm i 88 przekrok. I jakbym musiał dziś wybierać to chyba brałbym 58...
 

Zapewniam Cię, że za mały na pewno nie jest. Jestem dosyć wyciągnięty, cały czas mam wrażenie, że jest za duży. Muszę kombinować z ustawieniami. Myślę, że jak byś wybrał 58 to miałbyś problem żeby stanąć nad ramą.

52 minuty temu, bts napisał:

Nie masz przypadkiem na myśli BCD 120 / 80? To jest stosowane w X0, o innym nie wiem. Zresztą byłoby super gdyby takie wybrali, dałoby się cokolwiek urwać z młynka.

A najmniejsza z podlinkowanych zębatek ma 30T, czyli tyle co seryjnie w Grafixie.

To dobrze czy żle? Bo kompletnie nie rozumiem tego co mówicie

 

[durnykot]

@bts rozmyśla o daniu mniejszej ,małej zębatki w korbie na wyprawy z sakwami. W połączeniu z kasetą 11-32 obecna ,mała zębatka daje podobne przełożenia jak środkowa w góralu z trzema tarczami. Włożenie mniejszej niż 30 zębów zębatki zwiększy możliwości podjechania pod obciążeniem.

Problemem będzie nietypowe BCD ( rozstaw śrub w zębatkach korby ) 120/90 ( poprawka- to nie standard SRAMa a FSA ), , które ogranicza możliwość wymiany zębatek i użycie np. zębatek Shimano. 

9 minut temu, Sonnenblumen napisał:

Zapewniam Cię, że za mały na pewno nie jest

Także mi się wydaje ,że jest OK. Trzeba tylko popracować nad wysokością i ustawieniem kierownicy i długością mostka. 

[mistrzusek]

4 godziny temu, bts napisał:

Głupia sprawa. Miałem nadzieję, że w jakiejś nieokreślonej przyszłości będę mógł wymienić młynek na mniejszy dla sakwiarskich atrakcyj. Wygląda na to, że bez zmiany korby się nie obejdzie.

Zawsze możesz kasetę zmienić np. na 11-36, może zadziała jak u tego typa

Albo kasete 11-40 i do tego Roadlink od Wolftooth.

[bts]

Ano wchodzi to w grę. Chociaż zysk nie jest wielki – 12,5% przy zmianie na 11-36.

Poza tym, ciekaw jestem czy by podeszła do tego roweru korba MTB 24-38, albo nawet 22-36. Chyba z SLXa były takie dostępne. Wtedy byłoby już 20% lżej.

Ale na razie to luźne dywagacje. Rzeczywistość wygląda tak (rys nie widać):

Tylko coś kurde linki mi ciężko chodzą, zwłaszcza od tylnej zmieniarki. Podejrzewam ten pancerz z baryłką, może trzeba by go smarnąć.

[mameluch]

Zazdroszczę pogody w Krakowie  Ale na Dolnym Śląsku nie jest źle, więc pewnie udam się na dalsze objeżdżanie. 

Ale zanim - kolejne głupie pytanie nooba - jakie ciśnienie przy ok. 100 kg wagi?

[durnykot]

Mameluch, nie narzekaj na pogodę, bo dziś było plus 4 i słonko plus zero wiatru. 

Ciśnienie to temat rzeka- u siebie ( inny rower, nieco węższe opony -33 mm ) na trasy okołodzierżoniowskośleżąńskie ( zniszczony asfalt w okolicach Tuszyna na przykład ) daję 60 psi tył i 40-50 psi przód. Ważę trochę mniej. Więcej nie ma sensu bo tylko stracisz na komforcie.

[mameluch]

3 godziny temu, durnykot napisał:

Mameluch, nie narzekaj na pogodę, bo dziś było plus 4 i słonko plus zero wiatru. 

Ciśnienie to temat rzeka- u siebie ( inny rower, nieco węższe opony -33 mm ) na trasy okołodzierżoniowskośleżąńskie ( zniszczony asfalt w okolicach Tuszyna na przykład ) daję 60 psi tył i 40-50 psi przód. Ważę trochę mniej. Więcej nie ma sensu bo tylko stracisz na komforcie.

Oo, jak miło spotkać ziomka :)

Źle nie było, ale koniecznie muszę jakieś skarpety zimowe kupić, bo po 17 już mróz chwytał i po 1,5 godziny jazdy palców nie czułem pomimo podwójnych założonych.

Na razie dałem lekko poniżej 70 psi, wczoraj miałem wrażenie, że ciężki zad za bardzo obciąża tylne koło i jadę na naleśniku (było trochę ponad 50). Po drodze dokonałem kilku korekt siodełka, przesunąłem max do przodu, jutro pewnie spróbuję odwrócić mostek.