[bielizna termoaktywna i kurtka] na rower i do biegania

[mati12358]

Siema potrzebuję zaopatrzyć się w koszulką z długim rękawem termoaktywną i kurtkę z kapturem do jazdy na rowerze i biegania w temperaturze 15 - 0 stopni w otwartym i zamkniętym terenie na rowerze mtb xc na dystansie do 60 km, głównie po wiejskich drogach. Musi dobrze chronić przed wiatrem i odprowadzać pot. Dodam, że kompletnie nie znam się na odzieży rowerowej, jakie marki/modele są najlepsze i co ubrać, żeby się nie zagotować i też nie zmarznąć, ponieważ zawsze jeździłem i biegałem latem, a na zimę robiłem sobie przerwę.

z rzeczy które wpadły mi w oko :

https://www.sport-shop.pl/kurtka-meska-essential-hooded-nike-bordowa-p-50569.html?gclid=CjwKCAiArK_fBRABEiwA0gOOc_2fUqt0x_0wu6vHn64m7UOI1tzl08DnkwUbBrOEt3LNU46hyM89nhoClrUQAvD_BwE

https://teamsports.pl/nike-team-fall-jacket-kurtka-jesienna-010.html

https://4f.com.pl/kurtka-do-biegania-meska-kumtr202-pomarancz-neon.html#

https://4f.com.pl/longsleve-treningowy-meski-tsmlf20-ciemny-granat-alover.html

 

[solar21]

Bielizna jak bielizna, choć na modelu ma nie za długie rękawy, które na rowerze mogą okazać się za krótkie. Lepiej poszukać takiej bardziej na rower (przedłużane rękawy, tył), która sprawdzi się też w bieganiu niż odwrotnie.

W tych kurtkach, jak dla mnie, to się ugotujesz, tym bardziej, że przedział +15C do 0C jest gigantyczny, jeśli chodzi o ubiór. Poszukaj raczej zestawu bielizna/cienka bluza/wiatrówka, którym będziesz mógł regulować komfort techniczny. I raczej unikaj rzeczy wodoodpornych. O wiatrówkach jest wiele wątków na forum.

[mati12358]

chodzi ci o to że zakładam koszulkę termo  jak jest ok 15 stopni

gdy jest okolice 10-7 zakładam koszulkę termo i bluzę 

gdy jest 7-0 zakładam koszulkę, bluzę i wiatrówkę

dobrze rozumiem?

[KrissDeValnor]

Mniej więcej o to chodzi - trzeba dopasowywać ubiór do warunków, co nie zawsze jest takie łatwe, jak się wydaje.
Sporo zależy od stopnia odczuwania zimna, potliwości, intensywności wysiłku, a także warunków pogodowych, bo np. przy + 15 można śmigać w koszulce lub dwóch, a nawet i cienkiej wiatrówce ( decydują wymienione kwestie + czynniki zewnętrzne typu : wiatr, wilgotność ).
Zdarzyło mi się kiedyś jechać w koszulce z krótkim rękawkiem przy + 14 i było mi ciepło, mimo że wcześniej padało, ale nie było wiatru, poza tym dość mocno cisnąłem, więc trudno by było zmarznąć.

[mati12358]

ok a na jakie marki najlepiej patrzeć przy wyborze? warto inwestować w koszulkę termo z nike czy innych drogich marek czy lepiej kupić b twin za 30 zł

lepiej kupić na sam spód koszulkę termo z długim czy krótkim rękawem?

[pp516]

Z bielizny termoaktywnej sprawdzoną marką jest Brubeck (polska firma), na tym forum jest wiele pozytywnych opinii. Sam mam trzy bluzy z długim rękawem o różnej grubości, do tego jedną cienką z krótkim, kalesonki , czapeczkę merino, dwa kominy cienki i gruby merino i jeszcze bokserki merino. Wszystko od Brubecka, ze wszystkiego jestem zadowolony. Na początek możesz kupić uniwersalną cienką bluzę z serii Dry : https://www.go-sport.pl/bielizna-turystyczna-meska-brubeck-m-dry-bluza-c1366087 . Nie są to tanie rzeczy, ale moim zdaniem warto. Mam podobną bluzę kupioną za 30 zł chyba, jakiś model Wanabee i to już jednak nie jest to, nie ten poziom komfortu, do tego łatwo łapie zapach, leży w szafie prawie nieużywana.

[mati12358]

dobra chyba się skuszę na tą na tą koszulkę co podesłałeś. Mógłbyś powiedzieć jak ta rozmiarówka ze strony ma się do realu? czy jak na co dzień noszę luźlę koszulki bawełniane w rozmiarze XL to mam brać XL czy może lepiej L bo bardziej dopasowana ?

[solar21]

Bielizna termo MUSI być bardzo obcisła, inaczej nie spełnia swojego zadania. Tania od dobrej różni się właśnie między innymi tym, że jest dobrze dopasowana, nie krępuje ruchów i nie rozciąga się z czasem.

[KrissDeValnor]

Jest tego tyle, że najlepiej szukać opinii/ocen danej rzeczy.
Z jednej strony znajdzie się pewnie spora grupa osób zadowolonych z tanich rzeczy ( czasem nie mających porównania z tymi drogimi ), a z drugiej są ludzie nie schodzący poniżej kilkuset złotych za spodenki lub koszulkę, bo ich stać i mają kaprys posiadania czegoś z tzw. markowym logiem - często jakość materiałów i wykonania stoi na wysokim poziomie, co nie znaczy, że nie można kupić rzeczy względnie taniej i spełniającej swoje zadanie ( w końcu nie każdy aspiruje do bycia "pro" ).
W wielu przypadkach dopłaca się nieco za określony znaczek producenta.
Jeśli nie chcesz/ nie musisz mieć jakiejś super rzeczy, to możesz np. kupić jedną tańszą ( niekoniecznie na bazarze ), a drugą powiedzmy ze średniego przedziału cenowego - będziesz miał wtedy bezpośrednie porównanie i nie stracisz przy tym majątku ( zakładając, że potrzebujesz np. dwóch koszulek i znajdziesz choć kilka pozytywnych opinii ).
Ja mam póki co takie właśnie podejście - mogę sobie np. kupić nietanie buty turystyczne, czy kurtkę, ale na spodenki czy koszulkę w życiu bym nie wydał kilku stów ( za sztukę ).
Dlatego mam wiatrówkę ze średniej półki ( Vezuvio R9 za 250 zł ), softshell'a Nakamura ( używany tylko zimą jako druga lub trzecia warstwa, kupiony okazyjnie za 140 zł ), ale koszulkę z długim rękawem za 4 dychy ( Radical ) i dwie chińskie koszulki z krótkim rękawem ( 8 dych za sztukę - ważne były również względy wizualne ) oraz dwie pary spodenek średniej jakości - długie i krótkie ( 90 + 55 zł Radical ).
Poza tym bokserki : Radical ( 2 pary ), Kalenji ( 4 pary ) - 2 dychy za sztukę, zwłaszcza Kalenji z patentem equarea mogę polecić, bo są z nich najlepsze.
Mam też dwie koszulki Kalenji, ale jedna co prawda bardzo szybko schnie, tylko nieco przy tym capi/sztyni/śmierdzi
Ja nawet zimą się pocę i raczej nic z tym nie zrobię, bo zawsze podczas wysiłku się nieco gotuję - zwłaszcza jak mam 3 - 4 warstwy na sobie, ale przecież na kilkustopniowy mróz nie ubiorę się jak na lato
No to masz już opisaną większość mojej rowerowej garderoby, która nie jest przecież duża, bo wiem, że niektórzy mają np. 5 par spodni na każde warunki...

[WaGiant]

Co do kurtek to moim zdaniem żadna z nich ( tzn tych z linków )  nie nadaje się do intensywnego wysiłku . W opisach nie podano parametru ,,oddychalności " . Czyli prawdopodobnie nie są wykonane z tkanin membranowych , paraprzepuszczalnych . Moim zdaniem do jazdy na rowerze oddychalność kurtki musi wynosić min 10 000 .  Przy temp powyżej 10 st C lepiej żeby to było 15 - 20 tyś . Chyba nadal goretex wiedzie prym , ale są też inne tańsze membrany .

Aha , z tanią bielizną też trzeba uważać . Można kupić bluzę/koszulkę która będzie   działać , a można też taką która pod kurtką oblepi nas jak mokry plaster . Jeśli to nie musi być typowo rowerowa odzież  to szukałbym średniej grubości bluzy termoaktywnej w sklepach turystycznych . Wspomniany gdzieś wyżej Brubeck robi dobrą odzież . Równie fajne są ubrania z Jaxy . Na lato coolmax , na zimę rovyl . Nie pamiętam czy robią coś ,,średniego " .

[pp516]

10 godzin temu, mati12358 napisał:

czy jak na co dzień noszę luźlę koszulki bawełniane w rozmiarze XL to mam brać XL czy może lepiej L bo bardziej dopasowana ?

Ja mam 174 cm wzrostu, 73 kg, koszulki, kurtki kupuję zwykle M lub L w zależności od producenta (częściej L). Wszystkie bluzy Brubecka mam rozmiaru L, są odpowiednio obcisłe. Mierzyłem M i jak dla mnie było za ciasno.  Mam tez bluzę Baba Meriono Endury rozmiar M (też polecam, dzisiaj w niej jechałem rano w połączeniu z cienką kurtka z Windstoppera i było komfortowo) i jest luźniejsza niż L Brubecka  Jak masz możliwość, to warto przymierzyć np. w GoSporcie.

[mati12358]

ma ktoś jakieś opinie lub doświadczenie z koszulkami termoaktywnymi na zimę marki under armour

[Extraks]

Zależy jeszcze kto, jak biega i jaką aktywność rowerową uprawia. Wbrew pozorom, takich wyczynowych rowerzystów, którzy byliby skłoni zrobić 150 km dziennie, jest mało. Zwykle kończy się na 30-40km dziennie, a do takiego wysiłku raczej nie potrzebne są jakieś super, hiper ciuchy.

[KrissDeValnor]

Racja - pod warunkiem, że komuś to cały dzień zajmuje
Jak ktoś robi tyle w godzinę na szosie, albo w 2 na MTB, to jednak sprawa wygląda nieco inaczej.
Fakt, że od biedy, to i w babcinym swetrze można jeździć 
Kwestia kto i o co konkretnie pyta, bo jak to zwykle bywa, nie ma jednoznacznej odpowiedzi
Nawet jak się podobnie do kogoś jeździ, to wcale nie znaczy, że trzeba się tak samo ubrać, bo różny stopień potliwości i inna odporność na zimno, robią jednak sporą różnicę.
PS
Przykłady z ostatniego weekend'u :
1. Sobota : temperatura - 5/- 6, dwie koszulki ( jedna z długim rękawem ), softshell, cienka wiatrówka, buff i czapka pod kask - trudno się było rozgrzać, ustnik bidonu zamarzł po 14 km, a po 34 km trasie spociłem się niewiele ( jak na mnie, czyli trochę pod pachami, ale plecy suche )
2. Niedziela : temperatura + 4/+ 2, ubranie jak wyżej, ale bez koszulki z krótkim rękawem i czapki, intensywność podobna lub nieco wyższa i po 42 km byłem znacznie bardziej spocony ( mokre plecy i brzuch ) - być może rezygnując z softshell'a i zostawiając koszulkę z krótkim rękawem jako drugą, nie spociłbym się tak, ale chłód mógłby mi się dać bardziej we znaki ( np. na otwartej przestrzeni wiał wiatr )
Jako ciekawostkę dodam, że po sobotniej jeździe byłem bardziej zmęczony.

[Extraks]

Moim zdaniem takie kamizelki https://tombigo.pl/kategoria/kamizelki robią dobrą robotę. Grzeją to co mają grzać, ale pozostawiają sporo miejsc w których nadmiar ciepła może sobie spokojnie odparowywać.

[KNKS]

@ Extraks

Zakładasz coś takiego na trening rowerowy ?

[maklakiewicz]

 

[michuuu]

W dniu 10.12.2018 o 12:14, Extraks napisał:

Moim zdaniem takie kamizelki https://tombigo.pl/kategoria/kamizelki robią dobrą robotę

Zgadzam się ale na forsowne spacery.

Albo na dojazd do pracy mieszczuchem na koszulę z krawatem co by nie przewiało.

[Janu_sz]

W dniu 10.12.2018 o 12:14, Extraks napisał:

Moim zdaniem takie kamizelki https://tombigo.pl/kategoria/kamizelki robią dobrą robotę. Grzeją to co mają grzać, ale pozostawiają sporo miejsc w których nadmiar ciepła może sobie spokojnie odparowywać.

Bez jaj  Chyba, że na przejazd spacerowym tempem z córeczką na rowerku obok. Nie przestają mnie zadziwiać co niektórzy tutaj.

[piter614]

Uważam też osobiście że każdy odczuwa zimno inaczej ,trzeba samemu wyczuć co nam trzeba ,jak też korzystam z Brubeck i jest spoko.

Jednak nie zawsze dana konfiguracja ubrań sprawdza się w tą samą temperaturę np może być inna wilgotność powietrza i wtedy trzeba ubrać się inaczej

Na dół polecam np kalesony termiczne,spodnie + spodenki sprawdzony patent na -4

Miałem kupić spodnie i kurtkę która niby do -10 ale stwierdziłem że na 2 - 3 miechy szkoda kasy .Nie wiem jak ta odzież się sprawdza w takich temperaturach

Na górę zakładam termiczną brubeck + bluzę brubeck oraz mam kurtkę z decatlonu seria 900 ale nie raz odczuwam zimno a innym razem się gotuje

Ciężko trafić na złoty środek by było dobrze

[Reks]

Witam, używam coś podobnego co w linku -->>  Klik.

Zaznaczę że nie ten konkretny model ale bardzo podobny  i bardzo obcisły.

 W styczniu brałem udział w duatlonie i nie zamarzłem, oczywiście na wierzch trzeba coś zarzucić.

Ktoś już wspomniał że termika ma być obcisła i to są święte słowa.

Odradzam tanie z decathlonow itp.

[kreciol]

Ma ktoś koszulki merino, ale nie te cienkie tylko z gramaturą powyżej 300? Uzywa? Jak się sprawdzają? zakłada na goło czy na coś już?

[apacz342]

Mam takie koszulki kupione w jakimś sklepie górskim. Jak jest zimno to zakładam na gołe ciało a na to tylko kurtkę. W pomieszczeniu ogrzewanym są za ciepłe by  w nich wytrzymać. Na razie były używane tylko przy nordick woking w zestawie z kurtką Buffalo i do -10 super zestaw. Tej zimy przetestuję je na rowerze w połączeniu z kurtką Endura Singieltrack2 no ale najpierw musi być zima bo w Wielkopolsce ostatnio z tym ciężko 

[kreciol]

A jaką dokładniej gramaturę masz? Mam propozycję na gramaturę 320 i nie wiem czy się zdecydować, bo tak to używam "na cebulę" dwóch po 120g czyli wychodzi mi jakieś 240g... i faktycznie w dwóch już dość ciepło, nie wiem czy wczesać taką grubą, bo nawet nie bedzie jak z tymi, że można jedną zdjąć. Jeśli wezmę to nie wiem czy nawet na snowboard nie posłuży, ale chciałem coś ciepłego właśnie z samym sztormiakiem czy shellem na bika. Latem to nawet używam, ale wtedy dość łatwo żeby wyschło, bo słońce naparza, a zimą nie wiem.. Whaham się  Ponad 3setki za szt

A czyjej produkcji masz te merino?

[apacz342]

Przeryłem metki ale za dużo nie znalazłem : extreme marki moutain warehouse 80% merynos 20%poliester o gramaturze ani słowa ale z tego co pamiętam to była właśnie podobna do tej 320 i raczej nadaje się to tylko na mrozy no chyba, że pod cieniutką kurtkę- wiatrówkę gdy temp. tak około 5 do 0 stopni ale każdy ma inną termikę więc trudno coś doradzić. Swoją drogą 3stówy to dużo ja bym tyle nie dał za jedną sztukę i poszukał czegoś tańszego.