qwell23 Napisano 15 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Witam, stoję przed bardzo trudnym wyborem nowego full'a oprócz oczywistych kwestii osprzętu etc. kluczowa jak wiadomo pozostaje rama Oczywiście rower będzie kupowany z przymiarką etc, natomiast nie ma oczywiście sklepu w którym te 3 marki stoją obok siebie, wręcz są rozsiane solidnie po kraju - stąd próba znalezienia wstępnej odpowiedzi na pytanie który wg. Was będzie rowerem najbardziej uniwersalnym z gościnnymi występami na maratonach. Nie będę, żeby nie sugeorwać odpowiedzi, odnosił się do ich recenzji i opinii z neta, sam na podstawie suchych danych nie mam szans wyciągnąć żadnych wniosków. Z góry dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waza Napisano 15 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 IMO najmniej uniwersalna wydaje się być Merida, krótka rama, stromy kąt główki, bardziej ścigancka niż uniwersalna. Dużo bardziej uniwersalny jest Scott (domyślam się że Spark 2019), spokojna główka ramy, przyzwoicie rozciągnięta pozycja. Chociaż jeżeli rower miałby służyć także do ścigania to warto spojrzeć na bardziej dynamicznego Sparka RC 2019, np.: https://www.scott.pl/produkt/812/4924/Rower-Spark-RC-900-Comp/ Marin z kolei jest bardzo długi, mógłby być dobry dla kogoś o krótkich nogach i długim tułowiu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qwell23 Napisano 15 Listopada 2018 Autor Udostępnij Napisano 15 Listopada 2018 Tak, chodzi o Sparka - dokładniej 950 z 2018 (2019 odpada ze względu na napęd 1x12), Meridę Ninety - six oraz Marin Rift Zone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waza Napisano 16 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2018 (edytowane) Fajny ten Spark 950 2018, z pewnością bardzo uniwersalny rower, spory skok połączony z kołami 29" z obszernymi gumami, a przy tym właściwie trailowa geometria powinny pozwolić na dużo, nawet w wymagającym terenie. Ale do ścigania to raczej nie bardzo, z pedałami, koszykiem, licznikiem będzie ważył ponad 14 kg, nawet przejście z dętek na mleko niewiele poprawi dynamikę. Chyba że: W dniu 15.11.2018 o 14:55, qwell23 napisał: z gościnnymi występami na maratonach traktujesz jako przygodę bez napinki, dla dobrego towarzystwa a nie dla uzyskania przyzwoitego wyniku. Natomiast rozumiem Twoje wymaganie odnośnie napędu. Mam w dwóch rowerach napędy 2x10 oraz eagla 1x12, i jednak za bardziej wszechstronny uważam 2x10. Eagle dobrze się spisuje w funbike'u, upraszcza kokpit i pozwala mniej myśleć. Ale ma swoje wady, duże różnice w stopniowaniu kasety na miękkich przełożeniach, większa trudność z gwałtownym zmiękczeniem napędu np. w sytuacji szybki zjazd i natychmiastowy stromy podjazd, nawet z gripshiftem jest to nieco utrudnione, a dodatkowo przerzutka z dłuuugim wózkiem i w związku z tym nisko położonym dużym kółkiem napinającym działa jak odkurzacz zbierający w lesie śmieci. Gdzieś w skalistych górach Utah nie ma to znaczenia, ale w Polsce jesienią kiedy wszędzie jest pełno zeschłych liści i drobnych patyków połamanych jesiennymi wiatrami? Ostatnio wróciłem do starego zwyczaju ze ściganckich czasów i znowu wożę ze sobą kawałek starej szprychy, żeby jadąc na eaglu, zatrzymać się co jakiś czas i wydłubać z kasety nawbijane w nią zeschłe liście zaciągnięte przez przerzutkę. Zupełnie nie ma takich problemów z napędem 2x10 bo przy potrzebie gwałtownej redukcji wystarczy zrzucenie łańcucha z blatu na małą koronkę + redukcja 2-3 koronek z tyłu i mamy potężne zmiękczenie w ułamku sekundy. Śmieci ten napęd też nie zbiera bo przy korbie 38/26 i kasecie 11-36 używam przerzutkę ze średnim wózkiem, więc kółko jest dużo wyżej od ziemi niż w eaglu. Na marginesie, IMO 2x10 jest doskonalszy od 2x11 bo, ma trwalsze łańcuchy co jest istotne w MTB, można spokojnie tak ustawić przednią przerzutkę żeby jadąc z blatu używać bez chrobotania cały zakres kasety a małą koronkę z przodu przeznaczyć tylko na ścianki. Edytowane 16 Listopada 2018 przez Waza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Branza Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 (edytowane) Śmiem twierdzić że stopniowanie 1-12 przy blacie 32 na skrajnych przełożeniach daje ci to samo co przy napędzie 2-10. Kupując rower z napędem 1-12 trzeba brać po uwagę że często trzeba będzie dobierać przedni blat pod profil trasy i nikt mi tu nie powie że nie dokręcając na zjazdach lub mając za mały blat strace tyle co na podjazdach z niedobranym a za dużym blatem !!! Wydaje mi się że kompletnie nie trafiłeś z porównaniem napędów. Ogólnie posiadam rowerek z napędem 2-11 ale zdarza mi się też pojeździć z napędem 1-12 XO1 i jednak jednoblat jak dla mnie jest lepszy Edytowane 18 Grudnia 2018 przez Branza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waza Napisano 18 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2018 Chyba różnie rozumiemy terminologię, stopniowanie kasety to różnice w ilości zębów na kolejnych następujących po sobie koronkach a nie jej rozpiętość. Eagle 1x12 ma kasety w których jest ogromna dziura 8T między przedostatnią a ostatnią koronką (42T do 50T), żadna kaseta do napędu 2xX nie ma takiej dziury. Jak pisałem jeżdżę na obu systemach 1x12 i 2x10 i w mojej opinii 2x10 jest bardziej wszechstronny, głównie właśnie dzięki płynnemu stopniowaniu kaset. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz30 Napisano 26 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 Na maratonach średnia jest zwykle poniżej 20km/h. Ciekawe do czego Ci blat większy niż 32, skoro przy 1x12 na blacie 32 możesz jechać pod 40km/h. Stopniowanie z blatem ma sens w gravelu albo szosie. W mtb blat chyba po to, żeby przywalić w kamulec albo bal. Co do roweru nie kupił bym żadnego z nich. Przymierz się do gianta trace/amthem. Dużo lepsza propozycja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 26 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2018 9 minut temu, Mateusz30 napisał: Na maratonach średnia jest zwykle poniżej 20km/h. Jeździłem i w takich, gdzie średnia dochodziła do 30km/h. Pytanie więc do autora, gdzie będzie się ścigał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qwell23 Napisano 27 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2018 13 godzin temu, TheJW napisał: Jeździłem i w takich, gdzie średnia dochodziła do 30km/h. Pytanie więc do autora, gdzie będzie się ścigał. Autor jeździ w Bike Maratonach, o średniej 20km/h to nawet nie marzy Średnia 30 to chyba szosa? Swoją drogą to w domu stoi już Spark 945 - będzie się działo zobaczymy niedługo jakie wrażenia terenowe, mam nadzieje, że się pokochamy Przy okazji wyszło tabun problemów z przejściem z napędu 1x11 na 2x11 - scott już dobrze dba o to, żeby utrudnić temat 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.