Skocz do zawartości

[uchwyty] Jak je poprawnie założyć?


porywacz_zwlok

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć. Po namowie na forum i dla większej wygody postanowiłem wczoraj założyć rogi. Instalacja wymaga zdjęcia uchwytów i obcięcia końcówek i tutaj utknąłem, bo nie mogę ich ponownie nałożyć. Możecie polecić jakąś sprawdzoną metodę na tą operację? Pomyślałem, by użyć jakiegoś smaru ale co potem? Nie będą się obracać? Mam nadzieję, że nie wygłupiłem się za bardzo, ale też nie mogłem znaleźć nigdzie na forum takiego pytania. Pozdrawiam.

Napisano

No ale jakie chwyty? Jaki materiał?

Musisz użyć czegoś co zapewni poślizg i wyparuje dość szybko np. Płyn do mycia okien lub Izopropanol.

Napisano
Teraz, skom25 napisał:

No ale jakie chwyty? Jaki materiał?

Musisz użyć czegoś co zapewni poślizg i wyparuje dość szybko np. Płyn do mycia okien lub Izopropanol.

Uchwyty są z miękkiej gumy lub materiału go bardzo przypominającego.

Napisano

Najlepiej to się zakłada na sprężone powietrze, dmuchasz między grip a kierownicę i wchodzi perfekcyjnie w 1 sek. Opcja druga, podobna to na wodę, ja tak ESI zakładałem. Wąż ogrodowy, woda odkręcona lekko, w kierownicy założony korek, wkładasz wąż w grip zaciskasz i przyciskasz do kierownicy. Wjeżdża jak w masełko. To są metody montażu "natychmiastowe".

A są też metody wymagające odparowania - np woda z mydłem, izopropanol właśnie. Moczysz rurę i grip i wciągasz go na kierownicę, potem czekasz aż preparat wyschnie czy odparuje.

Napisano

Jak zakładam w piwnicy to używam płynu do mycia okien - jeden "psik" wystarcza, a jak w garażu to płyn do spryskiwaczy kilka kropel - generalnie na mokro z wykorzystaniem tego co pod ręką. 

Tak sobie myślę, że i "na ślinę" dałoby radę................tylko jak sobie pomyślę co będzie potem żyło pod gripami................brrrrrr........strach się bać

Napisano

Stary dobry sposób na chwyty nie skręcane to założyć je na lakier do włosów w sprayu. Tak, tak :) naprawdę, psikamy niedużo do wnętrza chwytów co daje poślizg przy nakładaniu, a po wyschnięciu lakieru dodatkowo delikatnie skleja chwyty z kierownicą zapobiegając obracaniu się chwytów, warto zostawić rower na dobę żeby lakier dosechł. Tylko później trudniej ściągnąć chwyty z kiery, najprościej jest delikatnie podważyć brzeg chwytu np. śrubokrętem i dmuchnąć sprężonym powietrzem,

Napisano

Potwierdzam. Lakier do włosów działa nawet na "rozepchane" chwyty które kręciły się na kierownicy. Problem jest żeby je zdjąć, bo w przypadku piankowych raczej będzie się to wiązało z ich zniszczeniem.

Napisano

Ja używam płynu do mycia szyb. Przy zdejmowaniu najpierw wsuwamy cienki klucz imbusowy pod chwyt, lekko podważamy i psikamy płynem, tak żeby dotarł głębiej. Schodzi momentalnie. Przy zakładaniu psikamy do wnętrza uchwytu. Po założeniu płyn odparowuje po jakimś czasie i chwyt nie ślizga się na kierownicy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...