Skocz do zawartości

[amortyzator]R-Seven czy SID Race


Pawciu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
kup rebe pod tarcze i zamien sie ze mna dolnymi goleniami. tak sie sklada, ze mam na zbyciu piwoty :P .

 

Raczej nie skorzystam ;)

 

Dzięki wszystkim za wszelką uwagę. Wybór ostatecznie padł na R7 SUPER Clickit 2007 100mm :)

Napisano

Ja od kilku dni ujeżdżam R7 Elite i jestem pod wrażeniem. Ładnie wybiera, pracuje płynnie w całym zakresie. Mam nadzieję, że moje 73kg z bagażem ok. 5kg i tarcza 180 nie skrócą jego żywota?

Napisano

Kiedyś była na stronie polskiej manitou i pewnie dalej jest. Z tego co pamiętam 160PSI to max dla amorów z 2006. Pompuj tyle, żeby Ci było wygodnie i tyle. Ta tabelka jest nic nie warta.

Napisano

Wiem, że tabela to kit ale miałbym punkt odniesienia. Fabrycznie miałem nabite 50psi i to zdecydowanie za mało bo dobijałem go na dołkach. Teraz dałem 100psi [w Torze dawałem 140psi przy 73kg wagi] i chyba to za dużo

Napisano

A nie lepiej sprawdzić praktycznie? Co chwila pojawiają się posty typu "tabela mówi... plepleple... a dla mnie to za mało / za dużo" Każdy ma swoje preferencje! :)

 

Ja swojego GranFondo 3 pompowałem zaadaptowaną... pompką do kół bez manometru! Ważę ok. 65kg, więc ciśnienia spokojnie wystarczało, choć teraz przejął go prawie 80kg znajomy, i jemu też dało się nią ustawić. Także w sposób doświadczalny :D

Napisano

A ja od niedawna pomykam na Sidzie Team 2007. Gdy stoję w miejscu, zacisnę V-ki i poruszam rowerem lekko przód-tył widać ze amor sie rusza, to samo tyczy dolnych goleni na wybojach. Jest to oczywiście marginalne, niech nikt nie myśli że lata jak wahadło:P Co do samej pracy-dla mnie super. Wybiera małe nierówność, z dużymi też nie ma problemu. Blokada zamyka go prawie na sztywno.

 

Zastanawiałem się również na R7, ale teraz zdecydowanie nie żałuję wyboru.

 

Ważę około 62kg.

  • 4 tygodnie później...
Napisano

Panowie jak to jest z waszymi SID'ami, ja mam model TEAM z 2007 i ciągle się "moczy" na pokrętle regulacji tłumienia. Przejeździłem cały 2007 oddałem do przeglądu, w sklepie powiedzieli że coś jest nie tak z tą regulacją i wysłali do serwisu.

Zapłaciłem 300pln za naprawę i jest dokładnie to samo. Beka śmiechu.

 

Jeśli powiecie, że wasze też się "moczą" to uznam że w sklepie/serwisie wkręcili mnie na 300pln. :)

Napisano

ah te eufemizmy ;). nie ma czegos takiego jak "mocza". nazwijmy to po imieniu: wyciek oleju. teraz chyba nie ma watpliwosci, ze jest to zjawisko nieporzadane i szkodliwe. na usluge tez jest gwarancja, niech to wreszcie naprawia albo oddadza pieniadze.

  • 5 tygodni później...
Napisano

Witam. Sprzedawca zaoferował mi za dopłatą 150 zł do roweru zamiast RS Recona Manitou R7 absolute, taki:

http://www.allegro.pl/item375052311_amorty..._gwarancja.html

 

Lub 300 zł za Rebe race(sl nie posiada...)

 

http://www.allegro.pl/item376530564_nowy_r...ck_1439pln.html

 

Ważę 68 kg, typowe XC. Budżet i tak już bardzo mocno naciągam, rower będzie na tarczach a rozumiem że każde nowe r7 mają pivoty :) ? Piknie to to chyba wyglądać nie będzie z tarczami. Reba i r7 będą porównywalne co do pracy? Czym się różni Race od Sl oprócz pokrętła flotgate?

 

Pozdrawiam

 

P.S.Wiem że temat ciut nie ten, ale nie chciałem zaśmiecać ;) A reba to PRAWIE SID :)

Napisano

R7 elite występuje również w wersji disc . I biorąc pod uwagę fakt że nie ważysz dużo wybór ten byłby bardzo dobry . Nawet jeżeli nie ma wersji disc , to po wykręceniu pivotów można zakęcić takie zakończenia z tworzywa. Część producentów montuje nawet takie wersje w seryjnych rowerach pod tarcze.

Nie wygląda to źle . Bardzo fajny jest sysytem absolute , działa w zakresie 5 lub 6 stopniowym ( nie pamietam ) , w zależności od tego w jakim terenie jedziemy i czy na sportowo czy wycieczka :blink:

Reba oczywiście super , ale jej głowny argument , czyli sztywność , w twoim przypadku ma już mniejsze znaczenie. dodatkowo jest cięższa od R7 , o około 150-200 gram.

Jedyna różnica miedzy Race a SL to regulacja flotgate , Race posiada ją na zewnątrz.

 

Tak że przy prównywaniu , wybieraniu , wszystko się liczy. Biorąc pod uwagę budzet oraz twoja wage , R7 to dobry wybór.

Napisano

Porozmawiałem ze sprzedawcą i ostateczna oferta wygląda tak. Za rebe sl muszę dopłacić tyle samo(co do grosza) co za R7.

 

Reba ma dual air, R7 jedną komorę tak? Czyli de facto co bym nie wybrał to byłby to dobry wybór? No to mam dylemat :blink: A czy ten system absolute to nie jest to samo co regulacja motion control?

 

Pozdrawiam

Napisano

Można tak powiedziec , ale w przypadku Reby motion kontroll działa tylko w połączeniu z odpowiednią manetką , która zazwyczaj nie jest standardzie . ( Cyba że się mylę , nie jestem pewien. )

Napisano

Motion control regulowane jest za pomocą pokrętła, manetka to dodatkowa opcja. Dodatkowo motion control ma flodgate, czego manitou nie posiada. Mam jeszcze czas, to się zastanowię ...

Gość FF|putek
Napisano

Przy 94kg R7 daje rade i na brak sztywnosci nie moge narzekac;)

Napisano

przy twojej wadze oba widelce beda sztywne. system aboslute to po prostu stopniowana kompresja ugiecia, reba ma plynna, roznica w sumie niewielka. o ile dobrze pamietam r7 ma negatywna sprezyne stalowa/tytanowa, nieregolowalna, a reba powietrzna regulowalna => r7 latwiej ustawic, a reba ma wieksze mozliwosci. komora negatywna odpowiada za czulosc dla malych nierownosci. w r7 tego nie wyregulujesz, rebe mozna ustawic na b. duza czulosc (lub nie, jak kto woli). reba ma floodgate (zwalnianie blokady powyrzej pewnego progu sily), r7 nie. reba jest bardzo latwa w serwisie, nie wiem jak r7. no i na koniec: r7 jest lzejszy.

ja podszedlbym do tego tak: albo wybierasz troche nizsza wage, albo troche lepsza jakosc amortyzacji (dual air, floodgate).

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Cóż, muszę zadać pytanie znawcom tego tematu, bo ja szczerze mówiąc jestem między młotem a kowadłem. Bardzo prawdopodobne jest to, iż będę kupował w niedalekiej przyszłości amortyzator. No i tak przeglądam różne aukcje od Sid'ów po R7 i z powrotem. W końcu krąg zamknął się na R7 z 2008r. w wersji Elite Absolute. Jeśli chodzi zaś o Sid'a, to upatrzyłem sobie wersję Team z roku 2008 albo też te najnowsze, na rok 2009. I tu moje pytanie, w kierunku którego amorka radzilibyście mi podążyć?

Ważę ~65kg, zależy mi na blokadzie skoku, ze względu na to, że jeżdżę powiedzmy w 80% po szosie a resztę w terenie. Chodzi mi także o wagę. Wiem, że SID Race byłby dobry, ale niestety nie posiada blokady skoku. Nie próbujcie mnie także namawiać na przesiadkę na szosę, bo to nie wchodzi w grę ;) Za R7 niestety przemawia cena, bo za amorek chciałbym dać jak najmniejsze pieniądze.

Proszę o Wasze wypowiedzi i pomoc w rozwianiu wątpliwości :)

Napisano

Tak, w tej chwili mam Hexagona V6, ale nie jestem aż tak głupi żeby ładować do niego takiego amora :) Wolałbym bardziej kupić Sida, tylko którego? 2008? 2009? Race? Team? Jakie są różnice w praktyce między 2008 a 2009, które mogą być odczuwalne?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...