verul Napisano 27 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2020 Karbonowe kolo na detke? To chyba jakas hybryda, bo przeciez karbon nie wytrzyma rozpychania przez opone. Co do wytrzymalosci alu to jest niezla. Moja obrecz jak mi detka (i opona!) wybuchla po wjechaniu w dziure nawet sie nie wykrzywila. Mam po zewnetrznej stronie lekki zadzior ktory w niczym nie przeszkadza i kolo z powodzeniem dalej uzywam. Inna sprawa ze jechalem wtedy ok 20, a samo wjechanie w dziure staralem sie zamortyzowac odciazajac przednie kolo (to ono oberwalo). No tak czy siak rozerwalo detke i opone (slick 23c) na kilkanascie cm. Choc mysle, ze zadzior powstal jak zaraz za dziura sie przewracalem na bok i zarylem gola obrecza (z ktorej oczywiscie zsunela sie rozwalona opona) o asfalt. Mozliwe ze caly impet uderzenia o kant dziury wziela na siebie opona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 27 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2020 NA te sie slinię -> https://www.dtswiss.com/en/products/wheels-road/endurance/erc-1400-spline/erc-1400-spline-47/ piszą ze Karbą Karbą ;-) a pod oponę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tessio Napisano 27 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2020 21 minut temu, verul napisał: Karbonowe kolo na detke? To chyba jakas hybryda, bo przeciez karbon nie wytrzyma rozpychania przez opone. Przecież praktycznie każda firma robiąca koła karbonowe robi koła pod dętkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chociemir Napisano 28 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 18 godzin temu, cinol123 napisał: . Dla mnie najwiekszy booool tylka z Carbo kołami to jednak .... swiadomosc tego, ze male uderzenie przy odrobinie pecha moze spowodowac rozwalenie takie obreczy, Na różnych karbonowych obręczach przejechałem łącznie kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, nie raz i nie dwa przyjęły spore uderzenia i nic im się nie stało, tak więc nie ma opcji, żeby przy "małym uderzeniu" obręcz dobrej jakości uległa "rozwaleniu". Karbonowych kół pod dętke/oponę wybór jest olbrzymi, w przypadku np. Mavica ( i wielu innych ) zdecydowanie większy niż szytkowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 21 godzin temu, cinol123 napisał: swiadomosc tego, ze male uderzenie przy odrobinie pecha moze spowodowac rozwalenie takie obreczy Nie do końca tak jest, przynajmniej w MTB. Na YT znajdziesz filmik, gdzie ktoś kilkukrotnie zjeżdża z bardzo długich, kamiennych schodów na samej (!) karbonowej obręczy. Z tego co pamiętam, nie stało się z nią nic szczególnego. Ja pisałem o swoich doświadczeniach z kierownicą karbonową ( kopanie gdy była oparta o ścianę i podłogę, opieranie się masą ciała itd) i nic się z nią nie działo. W domowych warunkach możesz wziąć karbonową podkładkę i spróbować ją zniszczyć. Wcale nie jest łatwiej jak z Aluminium. Karbon "psuje się" w dość specyficznych warunkach, bo na same uderzenia jest jednak dość wytrzymały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 28 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 Niektore posty sprawiaja wrazenie napisanych 10 lat temu, a inne tak jakby ktos wczoraj odkryl istnienie roweru szosowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 Teraz, 1415chris napisał: Niektore posty sprawiaja wrazenie napisanych 10 lat temu, a inne tak jakby ktos wczoraj odkryl istnienie roweru szosowego Wypada się tylko cieszyć, iż sa na forum ludzie, ktorzy w rok, a pewnie sa i tacy co w tydzien, potrafia ogarnac cala wiedzę na temat wszystkich aspektow jazdy na każdym rodzaju roweru, prrzedstawic jakies fajne opinie podparte wlasnym doswiadczeniem, obserwacjami itd :>> Ja niestety nie weim czy koła karbonowe są dla mnie sensownym wydatkiem, czy moze lepiej za podobna kase kupic di2....a istnienei roweru szosowego odkrylem jakies 5 lat temu.... pewnie najlepiej kupic jedno i drugie tylko jakos tak nie mam luźnych ok 12tys pln. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 28 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 Motywacje zakupowe moga byc rozne. Jak i w kazdej dziedzinie zycia, a szczegolnie w tematyce forum, ktorego jest sie uczestnikiem warto troche samemu poczytac, chociazby po to aby zapoznac sie z podstawami. Istnienie kol karbonowych pod opone, szytki tez maja detki itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 28 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 Godzinę temu, skom25 napisał: Nie do końca tak jest, przynajmniej w MTB. Na YT znajdziesz filmik, gdzie ktoś kilkukrotnie zjeżdża z bardzo długich, kamiennych schodów na samej (!) karbonowej obręczy. Z tego co pamiętam, nie stało się z nią nic szczególnego. Danny MacAskill dokuczał jej konkretnie i w końcu pękła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
no1 Napisano 28 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 Godzinę temu, abdesign napisał: Danny MacAskill dokuczał jej konkretnie i w końcu pękła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 28 Lutego 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 Mnie ciekawią faktyczne korzyści dla przeciętnego rowerzysty z założenia kół z karbą . Pisząc przeciętnego mam na myśli kogoś, kto sporo jeździ ,al się nie ściga. Przykładowe koła Hunta - różnica między kołami Alu a karbą to ponad 400 funtów przy praktycznie takiej samej wadze. U Mavica popularne Ksyriumy Karbą są ponad dwukrotnie droższe z niewielkim zyskiem wagowym vs zwykłe Ksyrium UST. Oczywiście waga to nie wszystko....ale co jeszcze? Wymiernie i odczuwalnie? 5 godzin temu, cinol123 napisał: Ja niestety nie weim czy koła karbonowe są dla mnie sensownym wydatkiem, czy moze lepiej za podobna kase kupic di2. Podobne mam odczucia i na chwilę obecną wolałbym eTap AXS . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 Teraz, durnykot napisał: Pisząc przeciętnego mam na myśli kogoś, kto sporo jeździ ,al się nie ściga. O, to taki ja byc może ;-) ok 10tys km rocznie, głównie solo lub z kilkoma kumplami ;-) walcze glownie solo ze swoimi rekordami na 100km (czas) i watami oraz vo2max, ale bez spiny. Nie mam potrzeby lansu, ustawek masowych nie lubię, ale lubie miec ladne czesci w rowerze i ogolnie ladne rowery ;-) i zawsze mam jakis rower naj do patrzenia... i tu pieknie by się koła karbą sprawdziły, to na bank ;')) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chociemir Napisano 28 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2020 3 godziny temu, durnykot napisał: Przykładowe koła Hunta - różnica między kołami Alu a karbą to ponad 400 funtów przy praktycznie takiej samej wadze. . Które konkretnie modele aluminiowych i karbonowych szosowych kół Hunta ważą tyle samo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sabarolus Napisano 29 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 29 Lutego 2020 Z tego co widzę wygląda to tak: https://www.huntbikewheels.com/collections/road-cx-disc-brake-wheels/products/hunt-30carbon-aero-disc-road-wheelset-1319g-30deep-27wide-999 https://www.huntbikewheels.com/collections/road-cx-disc-brake-wheels/products/aero-light-disc-road-wheelset-1449g-28deep-22wide Czyli 140g różnicy kosztuje nas jakieś 2k PLN. Osobiście bym chyba nie dołożył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 29 Lutego 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Lutego 2020 18 godzin temu, Chociemir napisał: Które konkretnie modele aluminiowych i karbonowych szosowych kół Hunta ważą tyle samo? Alu ważące 1488 gramów za 369 Elżbiet https://www.huntbikewheels.com/collections/road-cx-disc-brake-wheels/products/aero-light-disc-road-wheelset-1449g-28deep-22wide Karbonowe ważące 1458 gramów za 789 Elżbiet https://www.huntbikewheels.com/collections/road-cx-disc-brake-wheels/products/hunt-4050-carbon-aero-disc-wheelset Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 29 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 29 Lutego 2020 @durnykot na ogół się z Tobą zgadzam, ale podane koła mają ze sobą tyle wspólnego, że są okrągłe. Stożek 28 vs 40/50 Szerokość 22 vs 27 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 29 Lutego 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Lutego 2020 @skom25 , piszesz o szerokości zewnętrznej, która , jeśli się nie mylę, z założenia jest większa w karbonowych. Wewnętrzna szerokość ( czyli ta istotniejsza dla mnie ) jest mniejsza o 2 mm w alu. Wysokość stożka Karbonowe ze stożkiem 30 , o których wspomniał wyżej @Sabarolus. https://www.huntbikewheels.com/collections/road-cx-disc-brake-wheels/products/hunt-30carbon-aero-disc-road-wheelset-1319g-30deep-27wide-999 Zasadniczo chciałbym zrozumieć ,co zyskujemy kupując karbonowe koła ( bez znaczenia czy są aero czy nie) , gdzie dopłata często jest spora. Mogę zrozumieć karbonową kierownicę ( mam w fulu ) i karbonową sztycę ( choć to zależy w jakiej ramie ). Ale nie do końca rozumiem zysk z karbonowych kół dla rowerzysty/amatora ( czyli takiego jak większość z nas ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 29 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 29 Lutego 2020 3 godziny temu, durnykot napisał: Zasadniczo chciałbym zrozumieć ,co zyskujemy kupując karbonowe koła ( bez znaczenia czy są aero czy nie) , gdzie dopłata często jest spora. To dla mnie też jest zagadka. Mam podejrzenia że koła aero łatwiej zbudować z karbonu, ale nie takie jest pytanie, bo zakładam że chodzi o sam materiał i jego właściwości. Mam dziwne przeczucie że samo słowo "karbon" powoduje szersze otwarcie portfela, tylko po to żeby poczuć się lepiej Pod Warszawą są te sławne Gassy. Ostatnio dowiedziałem się że pokazać się tam w ubraniu z Decathlon, to jak pójść na wesele w dresie. Także podejrzewam, że tam można szukać odpowiedzi na postawione pytanie. Na pewno dowiesz się czemu nie powinieneś nigdy jeździć na kołach Alu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tessio Napisano 29 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 29 Lutego 2020 Właśnie zamówiłem chińskie karbonowe koła, a jedynym powodem ich zakupu było to jak poprawi się wygląd roweru Mam fulcrumy, które kupiłem niecały rok temu i co prawda chińskich karbonów jeszcze nie dostałem, ale zrobiłem sobie wizualizację, która mówi wszystko. Chyba, że chiński karbon się nie liczy, bo za tani Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radziuGD Napisano 29 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 29 Lutego 2020 Generalnie ze sprzętem dla nieścigających się jest jak z zegarkami. Można kupić taki z napisem quartz lub inny z napisem patek - jeden i drugi mierzy czas identycznie. co nie zmienia faktu, że szosa na karbonowym stożku wygląda jak milion dolarów i warto oddać nerkę za ten wygląd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 1 Marca 2020 Udostępnij Napisano 1 Marca 2020 Pomijam fakt że sporo rowerów szosowych to full carbon, lub rowery aero i w takich koła alu wyglądają słabo. To jednak ta wiekszośc jezdząca dla celów rekreacyjnych nie posiada karbonowego zestawu lepszej firmy, tu nadal chyba królują aluminiowe zestawy kół systemowych. Skom Na gassach jest pewnie wysoki poziom, utrzymać tam koło musisz być pewnie niesamowicie mocny, aby być mocnym poświęcasz bardzo dużo czasu, wiedzy umiejętności, wiec nie dziwi że wraz z poziomem wzrasta poziom sprzetu. Proste w ciuchach decatlonowskich będziesz postrzegany jako początkujący, albo jako ten który jest w temacie słabo obeznany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 1 Marca 2020 Udostępnij Napisano 1 Marca 2020 Co Wy z tymi Gassami? wczoraj na złość pojechałem w gaciach z deca... a jeżdżą tam wszyscy, po prostu to wygodna i bezpieczna trasa w sam raz żeby sobie trochę bezstresowo pokręcić, zobaczysz nową dogmę i najtańszego tribana... bez jaj nikt się na nikogo dziwnie nie patrzy. A co do full carbnowych rowerów na tanich kołach... Cokolwiek kogokolwiek w takim widoku dziwi??? Tłuczecie codziennie po byle dziurach najlepsze koła i ścieracie na treningach nowe corsy??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chociemir Napisano 1 Marca 2020 Udostępnij Napisano 1 Marca 2020 W dniu 29.02.2020 o 17:13, durnykot napisał: Zasadniczo chciałbym zrozumieć ,co zyskujemy kupując karbonowe koła kół dla rowerzysty/amatora Z grubsza: - waga, co przekłada się na dynamikę jazdy, responsywność. Dużo lepszy jest stosunek sztywności do masy niż w aluminiowych. Można tworzyć wyższe i szersze obręcze - taka sama obręcz aluminiowa ważyłaby bardzo dużo (konkretne karbonowe koła o wysokości 38 mm przód / 42 mm tył, szerokości wewn. 21/zewn. 28mm ważą 1410 gramów już z opaskami - jaka byłaby masa kół aluminiowych o podobnych parametrach?). - redukcja wibracji czyli płynniejsza jazda - korzyśći aerodynamiczne - zauważalne przy wyższych prędkościach To wszystko daje ogólnie wyższą jakość jazdy. Estetyka została już wspomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 1 Marca 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 1 Marca 2020 Teraz, Chociemir napisał: waga, co przekłada się na dynamikę jazdy, responsywność. Patrząc na różnicę wagową między przywołanymi kołami Hunta czy Mavica to raczej nie jest to argument. Szczególnie ,gdy rozpatrujemy najpopularniejszy typ kół, czyli non-aero. W przypadku aero ma to już jakiś sens. Teraz, Chociemir napisał: redukcja wibracji czyli płynniejsza jazda - serio? Na stalowych lub aluminiowych sztywnych szprychach i oponach nabitych do 90 psi? Pytam ,bo nie potrafię sobie tego wyobrazić. 1 minutę temu, Chociemir napisał: korzyśći aerodynamiczne - zauważalne przy wyższych prędkościach Czyli przy jakich? 40 km/h? 60 km/h? Jak długo trzeba utrzymać prędkość,aby to zauważyć ? To w sumie niezbyt dużo za dodatkowe 2-3 k pln. Mam wrażenie ,że dla przeciętnego rowerzysty kupno kół karbonowych będzie miało taki sam efekt jak kupno alusów do auta. Mamy ładniej na aucie i znacznie lżej w portfelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chociemir Napisano 1 Marca 2020 Udostępnij Napisano 1 Marca 2020 Mamy wyraźnie lżejsze koła (dl jednego 150 -200 gramów to duża różnica, dla drugiego nie)- jakie są z tego korzyści wymieniłem wyżej. Do tego szersze obręcze - jakie to daje benefity raczej nie trzeba tłumaczyć. Tak mamy płynniejszą jazdę - tak dobrej klasy koła redukują wibracje. (Podobnie jak różne opony szosowe "nabite" tym samym ciśnieneim potrafią różnić się komfortem i zapewnić mniej lub więcej "gładką" jazdę). Osoby jeżdżące nieco szybciej skorzystają z aerodynamiki kół. To wszystko daje ogólnie wyższą jakość jazdy. Dla jednego będzie to sporo korzyści, ktoś inny ma prawo uważać, że to niewiele. Dla jednego 2000 zł to bardzo duża kwota, dla innego nieznacząca. Jeden "przeciętny rowerzysta" jeździ szybciej i skorzysta z aerodynamiki kół, inny wolniej i korzyści nie odniesie. Jeden będzie uważać, że różnica kilograma w masach rowerów to przepaść, dla innego to żadna różnica. Jeden jeżdzi na karbonowym rowerze, drugi na aluminiowym i będzie twierdzić, że między ramą karbonową, a aluminową nie ma żadnej różnicy i tak dalej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.