[rower] MTB XC ZA OK. 5-6 TYS.

[MarekSiedlce]

Witam

Mam już trekkinga (Kross Trans Alp- 3.500 km w tym roku) mam "szosówkę" (Giant Advanced defy 3- dopiero 100 km bo niedawno kupiłem) mam "oldtimera" (Ukraina 1979- w trakcie składania ;-).

Teraz przyszła pora kupić rower górski ;-) . Do tej pory nie jeździłem w terenie ale na starość pora to zmienić ;-)

Jako że mam 172 cm wzrostu rozglądam się raczej za kołami 27,5 i ramą ok. 17".

Wypatrzyłem sztukę, która podoba mi się...ale prawdopodobnie nie do kupienia w tym rozmiarze i z tymi kołami:

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/procaliber/procaliber-6/p/21816/?colorCode=black

dodam, że szukam czegoś z dwoma blatami z przodu więc model z 2019 raczej odpada bo ma 1x11.

Prawdopodobnie (z uwagi na dostępność) będę skazany na Krossa Level 9. Z racji, że jest jeszcze zapas budżetu zastanawiam się czy warto dopłacać i brać Krossa Level 10 z ramą karbonową?

Trek jakoś bardziej mi się podoba (z ramą aluminiową) i waży podobnie co Kross Level 10 z ramą karbonową. Ale raczej nie znajdę już nigdzie...

[dran2]

1 godzinę temu, MarekSiedlce napisał:

i ramą ok. 17"

Nie wybieraj rozmiaru ramy aż nie wybierzesz roweru, te numerki nic dziś nie znaczą i każdy producent używa ich inaczej albo wcale. Do większych kół też się nie zniechęcaj, szczególnie w XC.

[cervandes]

Nie zniechęcaj się do 29, rama 17 oczywiście zależnie od modelu to nie jest zły pomysł. Ja osobiście wybrałem 27,5 ale ze względu na zwrotność, sztywność kół i kwestie wizualne, ale 29" bez problemu ogarniesz.

[KrissDeValnor]

W większości niner'ów rama 17" będzie w najlepszym przypadku na styk lub nieco za duża...

[Pietern]

Zgadzam się, że 17" może być za duże, trzeba mierzyć.