mopo Napisano 4 Października 2018 Napisano 4 Października 2018 Drodzy forumowicze, zwracam się z pytaniem do bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów. Sprawa dotyczy regulacji siły wypięcia w pedałach Shimano R540. W dostarczanej przez producenta instrukcji zawarto uwagę, że nie wolno obracać śruby poza punkt, w którym wskaźnik pokazuje maksymalne lub minimalne napięcie. Pytanie jak rozumieć "punkt w którym wskaźnik pokazuje minimalne lub maksymalne napięcie" i co grozi w przypadku przekręcenia poza ten punkt? Wiem, że pedały posiadają wskaźnik w czerwonym "okienku" - czy punkt pokazujący "minimalne napięcie" to moment w którym czarny wskaźnik styka się z górną krawędzią "okienka" czy możliwa jest dalsza regulacja in minus? Będę wdzięczny za podzielenie się Waszymi doświadczeniami
Quell Napisano 4 Października 2018 Napisano 4 Października 2018 W tym modelu jak i w wielu innych,po prostu uszkodzisz główkę śruby,samą śrubę,albo sprężynę. Po co chcesz jeszcze zmniejszać naprężenie ?
mopo Napisano 4 Października 2018 Autor Napisano 4 Października 2018 47 minut temu, Quell napisał: W tym modelu jak i w wielu innych,po prostu uszkodzisz główkę śruby,samą śrubę,albo sprężynę. Po co chcesz jeszcze zmniejszać naprężenie ? Żona, której dopiero co kupiliśmy SPDki narzeka, że siła wypięcia jest za duża. Chciałbym zmniejszyć możliwie najbardziej, przynajmniej na początek. Zastanawiam się gdzie jest granica po której uszkodzę pedał
abdesign Napisano 4 Października 2018 Napisano 4 Października 2018 Niech poćwiczy na sucho, skręt samą piętą. Nic nie daje rozluźnienie pedałów na minimum jak ruch stopy jest niewłaściwy. To proste - Twist albo gleba Lata świetlne temu moja małżonka też zażyczyła sobie spd'ów. Na początku skręcone na minimum tak że w ogóle prawie nie trzymały, wypinały się Jej same jak kręciła a i tak początkowo miała problem żeby celowo się wypiąć. Po prostu starała się przesunąć szczyt stopy zamiast pięty. Rower na stojaku, paręnaście prób z pomocą męża (przesuwałem Jej piętę przytrzymując palce) i jeździła jak "zła" To już chyba ja miałem większe problemy bo wcześniej jeździłem całe lata w noskach i trochę wyuczony ruch do tyłu dał o sobie znaki (ze 2-3 gleby zaliczyłem) A co ciekawe córka jak chciałem Ją nauczyć (pedały skręcone lekko ale bez przesady, tak dwa obroty poniżej środka) to wsiadła na rower (ja coś gmerałem przy furtce) i zanim zdążyłem zareagować odjechała kawałek i bez żadnych tłumaczeń się wypięła, zrobiła kilka wypięć i powiedziała, że chyba powinno być mocniej skręcone bo się wypięło samo. Po prostu od razu brała na bok piętę a nie próbowała wyrwać na bok czy do góry całej stopy. U córki za to śmieszne było to że nawyk z nart miała, waliła butem w pedał początkowo żeby się wpiąć z taką siłą jak w nartach, coś jakby wybijała błoto z bloków. Ale też Jej to szybko przeszło. Spd'owej gleby nie zaliczyła nigdy.
mopo Napisano 4 Października 2018 Autor Napisano 4 Października 2018 Skręt samą piętą już przećwiczony. W połączeniu z poluzowaniem śruby jest lepiej, ale "nie idealnie" Sprężyna się z biegiem czasu wyrobi, podobnie jak bloki i wpinać/wypinać będzie się łatwiej. Liczę więc, że temat się rozmyje. Temat założyłem na wypadek gdyby jednak się nie rozmył
Gość Napisano 4 Października 2018 Napisano 4 Października 2018 U każdego człowieka jest inaczej. Ja zanim kupiłem SPD też naczytałem się że trzeba poćwiczyć, pierwszą jazdę zrobić dookoła śmietnika, blablabla itp itd. Wsiadłem, wpiąłem się, wypiąłem i to było na tyle, zero problemów. To samo było z pedałami szosowymi, dwa miesiące temu. Podobno miało być tak ciężko, tragicznie i praktycznie dopóki nie robisz trasy 100km bez wypinania to nie ma sensu. Po założeniu pedałów wyjechałem raz i pierwsze kilka wpięć było nieco innych niż w SPD, teraz jest dla mnie zupełnie naturalne. Także jeden będzie jeździł 10 lat i nadal będzie miał problem, drugi wsiądzie i od razu stanie się to dla niego normalne.
Piter233 Napisano 4 Października 2018 Napisano 4 Października 2018 Jak chcesz lżej to masz wersję 540L. Do amatorskiej jazdy zdecydowanie bym polecał wersję lżejszą, w swoich mam zwykłe na minimum a i tak czasami mam problemy.
mopo Napisano 5 Października 2018 Autor Napisano 5 Października 2018 Niestety, zupełnie zapomniałem o modelu z light action... jak będzie trzeba to sprzedam 540 i kupię 540-LA. Dzięki za radę!
Gość Napisano 5 Października 2018 Napisano 5 Października 2018 Niech troche pojeździ, lekkie wpięcie też ma swoje wady. Mi zdarzyło się że w terenie but się wypiął samoczynnie. Uwierz że nie jest to bezpieczne.
Piter233 Napisano 5 Października 2018 Napisano 5 Października 2018 W szosie jest z tym dużo trudniej. W internecie krążyła kiedyś tabela shimano, według której 540 LA na maksymalnej sile są ok. 15-20% silniejsze od zwykłych 540 skręconych na minimum.
RBTS Napisano 14 Października 2018 Napisano 14 Października 2018 Do tych wszystkich informacji warto dodać, że zabrudzony ziemią blok wymaga czasem zdecydowanie większej siły do wypięcia. Gdy do takiego zanieczyszczenia z różnych powodów dopuścimy, koniecznie musimy o tym pamiętać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.