Skocz do zawartości

[Hamulce hydrauliczne] czym zalać?


Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie w hamulcach rowerowych żadnej technologii kosmicznej nie ma i wszystko co jest obojętne dla uszczelnień tam zastosowanych, jest nieściśliwe i ma temperaturę wrzenia powyżej powiedzmy 100 stopni będzie lepiej lub gorzej działało. Znaczenie może mieć lepkość zastosowanego płynu. Jak będzie zbyt duża to hamulce będą pracowały leniwie jak będzie za mała może słabo uszczelniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, rzezniol napisał:

LHM do zawieszenia hydro w Citroenach i nigdy z nimi nie było problemów.

Miałem BR-M396, zmieniłem na LHM i stwierdziłem że nie ma różnicy. Potem kupiłem olej Shimano i już nigdy nie wrócę i nie polecę nikomu LHM.

Z LHM klamka jest gumowa i leniwa, przy cenie około 10zł/100ml oleju Shimano nie ma co się wygłupiać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Poochaty napisał:

Jednak u nas w kraju kultura techniczna leży...

Z kulturą techniczną tak jest że zazwyczaj nie wierzy się w marketingowy bełkot ... tylko poszerza wiedzę, szuka źródeł danych, umiejętnie je porównuje i wyciąga logiczne wnioski bez szerzenia "miejskich legend" ;).
Bo widzisz np taki Motorex Hydraulic Fluid 75 stosowany zamiennie dla Shimano czy Magury ma lepkość na poziomie 14,8 mm2/s w 40 st ... 
Shimano z jakiegoś powodu (zapewne chodzi o kasę) oficjalnie nie chwali się swoimi parametrami ale w karcie charakterystyki bezpieczeństwa produktu możesz wyczytać że ich olej jest klasyfikowany do węglowodorów o lepkości niższej niż 20,5 mm2/s w 40 st. Są miejsca w internecie gdzie możesz znaleźć informacje że ktoś zmierzył jego lepkość na poziomie 18 mm2/s przy 40 st.
No i teraz LHM ... to olej do "hydropneumatycznego" zawieszenia w cytrynach ... starsze generacje z tego samego oleju miały zasilany układ hamulcowy ... i teraz ciekawostka LHM to olej hydrauliczny, którego lepkość producenci deklarują na poziomie 18 mm2/s w 40 stopniach ...
Tak więc dziwi mnie "leniwa klamka" na LHM ... leniwa może się zrobić w chłodniejsze dni na ATF 2 bo ten ma wyższą lepkość ... ale jak do tego zrobiła się "gumowa" na nieściśliwej cieczy to ja stawiam że ktoś dał ciała z odpowietrzaniem ... potem kupił olej Shimano prawidłowo odpowietrzył i poczuł różnicę ;).

No ale ... można przecież być kombinatorem z niska kulturą techniczną  ;)
Co z tą wiedzą zrobicie wasza sprawa ... 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała Ci rzezniol za Twój wywód, tylko po co to wszystko jest? Bo nie do końca rozumiem... Jakby się tego lało w litrach na rok... A jak 50 ml oleju shimano kosztuje 10 zł... Zamiast szukać, zastanawiać się, czytać, a bo ktoś zmierzył lepkość, a nie zmierzył, a podał, nie podał, a może źle zmierzył, a w jakich warunkach? A to teraz ta klamka przez ten olej czy przez złe odpowietrzenie?10 zł olej kosztuje, ile tańszy jest ten LHM? Ile czasu trzeba poświęcić na szukanie, sprawdzanie... Tak wiem, internet mamy w abonamencie , nie trzeba płacić dodatkowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Poochaty, wytłumaczę ci po co ...

Przychodzi taki ktoś jak Poochaty i sugeruje niską kulturę techniczną i kombinatorstwo przedstawiają jeden jedyny argument w postaci ceny "przecież to nie jest takie drogie", "przecież tego nie leje się na litry" ;)
Jak mam być konkretny to wedle twojej wyceny jak 50 ml oleju Shimano kosztuje 10 zł ... to LHM wychodzi do 8`miu razy taniej. 

8 minut temu, Poochaty napisał:

Zamiast szukać, zastanawiać się, czytać, a bo ktoś zmierzył lepkość, a nie zmierzył, a podał, nie podał, a może źle zmierzył, a w jakich warunkach?

Szukanie, zastanawianie się to poszerzanie wiedzy ... a co za tym idzie podnoszenie kultury technicznej ... dzięki temu wiesz co można czego nie można i dlaczego coś działa inaczej niż się spodziewałeś ... 
Wiedza jest bezcenna więc znalezienie oszczędności na oleju dała kolejny plus ;)

No ale ... to przecież nieistotne, można iść bezkrytycznie kupić to co producent wciska za wielokrotnie wyższą cenę i reszcie sugerować kombinatorstwo. :D

Pozdrawiam 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie chodzi o to , żeby bezkrytycznie iść i kupować za każdym razem bełkot marketingowy. Ale fakt jest faktem, że stosowanie się do zaleceń skutkuje, przynajmniej w teorii, eliminowaniem pewnych niewiadomych. W tym przypadku - czy gumowa klamka to wina oleju czy nieprawidłowego odpowietrzenia. Sam niejednokrotnie szukam różnych informacji odnośnie komponentów itd, ale tutaj dla mnie jest to przerost formy nad treścią. A mój główny argument to nie jest cena tylko to, czy coś się nadaje do zalania do hamulców, czy nie. Uważam, że hamulec jest takim elementem, że przy wspomnianej cenie tegoż oleju, kombinowanie i szukanie czy lepsze, czy tańsze albo czy w ogóle się da jest bez sensu i zdania nie zmienię. Dużą analogię widzę na rynku motoryzacyjnym, ale tam głównym argumentem jest cena i koszty naprawy. Choć ja i tak uważam, że jak stać Cię na konia to i na bat powinieneś mieć - tutaj akurat dygresja do motoryzacji. EOT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...