Skocz do zawartości

[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?


Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, sznib napisał:

Słyszałem że się zbliża sporo wcześniej. wyciągnąłem rękę i tak z 2-3 sekundy trzymałem żeby mógł zauważyć, więc nie, nie sygnalizowałem w momencie kiedy on wyprzedzał. Nie jestem amatorem. to była klasyczna akcja ze strony kierowcy "a, zdążę wyprzedzić zanim skręci".

Nie wiesz kiedy rozpoczął manewr, bo jedynie słuchem się kierowałeś.
Jeżeli wbił kierunek zanim wystawiłeś rękę, to on był pierwszy. Wyprzedzanie to nie jest tylko moment kiedy jest obok ciebie.

Jeżeli jeździsz wyłącznie na słuch, to niestety ale jest amatorszczyzna.

@HSM

Jw.
Dodatkowo masz przepisy związane z wyprzedzaniem i wyprzedzany ma nie utrudniać tego manewru.
Zamierzając skręcić należy się upewnić, że można to zrobić bezpiecznie.

Problem w zasadzie jest w tym, że takich kwestii nie da się całkowicie uregulować prawnie. To zawsze musi być ocena danego zdarzenia.
Inaczej będzie wyglądać sytuacja jak wyprzedzający jest już na pasie obok i za chwilę zrówna się z wyprzedzanym, a inaczej jak ma np. jeszcze 10m i dopiero zabiera się za zmianę pasa.

W artykule i wyroku SN brakuje wspomnienia o Art. 22. 4.

Cytat

4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać

To jak najbardziej może kwalifikować do przepuszczenia wyprzedzającego jeżeli ten już jest na pasie obok.

20 godzin temu, Mentos napisał:

A tak na marginesie bo nie wspomniane a cytowany wyrok dotyczył posesji. Rozumiem skręt był w drogę poprzeczną, czyli skrzyżowanie, nie ważne czy był zamiar skrętu, czy był sygnalizowany itp, nawet jadąc prosto to wolno na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim wyprzedzać? Pytanie retoryczne ofkors. 

Kwestia czy to faktycznie było skrzyżowanie czy nie.
Nie każda boczna droga jest publiczna, nie wszystko co wygląda na drogę nią jest.

Jeżeli jest tam strefa ruchu, zamieszkania, droga wewnętrzna, prywatna, gruntowa, to prawie na pewno nie jest to skrzyżowanie.

16 godzin temu, GrzeGT napisał:

zawsze zanim to zrobię zjeżdżam na prawe poboczne, czekam na lukę w sznurach samochodów i przeprowadzam rower prosto przez to skrzyżowanie

Nie każda droga ma pobocze, zwłaszcza w mieście.
Podstawa, to dobranie właściwej metody wykonania manewru. Jak droga bardzo ruchliwa, to faktycznie na 2 może być lepiej.
Tak czy inaczej podstawa, to orientacja w sytuacji odpowiednio wcześniej, a nie zaraz przed skrętem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^^ Przecież zakładając i pisząc skrzyżowanie to jasne że miałem na myśli skrzyżowanie co nie ??? Czyli wiadomo, że z drogą publiczną. Ponawiam pytanie, wolno na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim wyprzedzać niezalżnie czy ktoś skręca czy nie skręca czy nie wolno??? Oczywiście znów retoryczne pytanie.

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w internecie na forach samochodowych wiele takich sytuacji opisanych, mandat za wyprzedzanie na skrzyżowaniu, ale sprawcą kolizji jest ten który skręcał. Podobnie z autobusami ruszającymi z przystanku, mandat za nie wpuszczenie autobusu, ale sprawcę wypadu uznaje się kierowcę autobusu. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zekker napisał:

Dodatkowo masz przepisy związane z wyprzedzaniem i wyprzedzany ma nie utrudniać tego manewru.
Zamierzając skręcić należy się upewnić, że można to zrobić bezpiecznie.

Tak długo jak będziesz wtrącał w tworzony przez siebie logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy pojęcia potoczne, nieostre, czy wręcz niezdefiniowane - tylko po to, żeby Ci lepiej pasowało - tworzony przez Ciebie ciąg będzie się rwał już na samym początku...

Nie, nie ma przepisu, który by mówił o nieutrudnianiu wyprzedzania. Jest wyłącznie art. 24 ust. 6 i wymienia on tylko jedną zabronioną czynność - zwiększanie prędkości

1 godzinę temu, zekker napisał:

W artykule i wyroku SN brakuje wspomnienia o Art. 22. 4.

Widzisz, być może ten SN wcale nie patrzył na ten przepis, jak robisz to Ty - nie czytał go w sposób pasujący do przyjętej wcześniej tezy i uznał, że nie ma zastosowania. Spróbuj go przeczytać w taki właśnie - odwrotny od Twojego sposób, gdzie interpretacja poszczególnych słów będzie szła nie "przeciw skręcającemu", a "za skręcającym". Może doczytasz to samo...?

Z mojej strony EOT, bo przerzucanie się artykułami nic nie wnosi. Na przykład nigdy nie zdarzyło mi się kłócić z kims na drodze, rzucając sakramentalne "zobacz sobie w kodeksie drogowym...", bo ważniejsze dla mnie jest własne bezpieczeństwo w ruchu niż poczucie "wygranej". Natomiast uważam, że ocena zjawisk i zdarzeń, ale taka z dużą otwartością na własną niedoskonałość w rozumieniu nie tyle poszczególnych przepisów, ale całego ich związku - jest wysoce pouczająca i traktuję ją jako rodzaj ćwiczenia intelektualnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana opon na nowe... 

Specialized Eliminator Grid 27.5x2.6 

Specialized Butcher 29x2.60 

..ciśnienie 1.5 Bara 

Wkładki antydobociowe Flat-Out SemiCORE mullet 

Mleko Stans wlewanie przez rozkręcony wentyl. 

Zauważyłem że ostatnio opony po bokach (a zwłaszcza tylna) dostały zgrubień, guzów etc... Teraz wiem skąd 😐

20241025_121904~2.JPG

20241023_175623~2.JPG

Edytowane przez Millerek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam tego mleka dość długo, ale... to moje pierwsze wkładki.... 

Mleko dokładnie to Stans No Tubes Tire Selant, ten czerwony, 0.5 litra na dwie opony. 

Wszystkie uszczelniające farfocle były zbite w takie smarki, w pozostałym mleku które pływało nie było wcale tych uszczelniających elementów, jakbym przebił oponę nie mogłaby się uszczelnić, tak sądzę... 😔 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Mentos napisał:

Przecież zakładając i pisząc skrzyżowanie to jasne że miałem na myśli skrzyżowanie co nie ???

Ale przecież dyskusja odnosi się do konkretnego zdarzenia. Czy to faktycznie było skrzyżowanie czy nie, nie wiadomo, bo to tylko deklaracja w wypowiedzi.

21 godzin temu, HSM napisał:

Nie, nie ma przepisu, który by mówił o nieutrudnianiu wyprzedzania. Jest wyłącznie art. 24 ust. 6 i wymienia on tylko jedną zabronioną czynność - zwiększanie prędkości

Jak chcesz literalnie to pod Art. 3 można podciągnąć wszystko...

21 godzin temu, HSM napisał:

Spróbuj go przeczytać w taki właśnie - odwrotny od Twojego sposób, gdzie interpretacja poszczególnych słów będzie szła nie "przeciw skręcającemu", a "za skręcającym".

Nie ma tam bezpośrednio nic za skręcającym, czy za wyprzedzającym. Wszystko się sprowadza do tego kto pierwszy rozpoczął manewr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.10.2024 o 21:53, sznib napisał:

I potem się ludzie dziwią że zwierzyna z lasu ucieka...

Zwierzynę to już dawno mają gdzieś. Dziś w górach już tylko komercja rozdaje karty i ja jak ta część zwierzyny stary powoli grzmot nie mam już gdzie się podziać. Jeszcze do niedawna miałem złudzenia ale obecnie już nie. Wczoraj na tripie znowu zniknęło trochę fajnego szlaku. To już wysokości 1300 merów czyli taki max naszych nielicznych leśnych gór. Obok podobnie spychaczem wyrżnęli jakąś trasę pod biegi na nartach. Jadę dalej i obok mnie słyszę strzały... polowanie. Wszystko nie dalej jak kilometr od niestety dość małego rezerwatu i ponoć ostoi rysia. Na koniec horda chamów na moto. 

@keltu lepiej się zastanów czemu tam na oficjalu masz wyjęte dwa miejsca parkingowe bo jak staniesz jak trzeba wystajesz za drogę. Może ktoś z urzędasów wydedukował, że jak obok jest tyle miejsca, że peleton by się zmieścił to jakoś to będzie a nie czepiaj się jak zwykle samochodziarza w mieście gdzie każde miejsce parkingowe to wygrana w małej loterii. Też bym tak stanął gdyby wymagała tego okoliczność. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 26.10.2024 o 21:05, keltu napisał:

Takie tam, komentarz chyba zbędny.

20241026-163840.jpg

To jeszcze nic. Kilka dni temu jeden zatarasował przejazd rowerowy. Stanął sobie ładnie bokiem w poprzek przejazdu, tuż przy ulicy a z jednej i drugiej strony trawnik. Choć wydaje mi się, że on akurat ściągnął samochód z ulicy bo się zepsuł i nie miał co zrobić.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...