KNKS Napisano 7 Października Udostępnij Napisano 7 Października (edytowane) 57 minut temu, hehass napisał: Wkurza mnie trwałość rowerów obecnie produkowanych w moim single speed z decathlon za 1200 zł po paru miesiącach i około 2 tyś km nie ma już nic.... Właśnie dzwonił majster i mówi że do wymiany łańcuch, korba, wolnobieg, suport, hamulce dosłownie wszystko co ruchome, facet mnie zapytał co ja z tym rowerem robiłem że go tak zniszczyłem. Dziwne, myślałem że sprzęt z tej półki cenowej, tak renomowanego producenta, zapewnia bezawaryjna eksploatację przez setki tysięcy kilometrów. Podobno nawet łańcucha nie trzeba smarować. Edytowane 7 Października przez KNKS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hehass Napisano 7 Października Udostępnij Napisano 7 Października 29 minut temu, burz napisał: decathlon za 1200 zł No i masz odpowiedź, dlaczego taka plastelina To ile według ciebie powinien kosztować rower do normalnej eksploatacji na codzień i do treningów ???? bo ja chuba coś przespałem 😕 @KNKS Wiesz ja myślałem że na rowerze tej klasy nie ma co się spodziewać cudów ale żeby taka trwałość beznadziejna była to ja już nie mam więcej pytań, ile trzeba dać za rower bo może czegoś ja nie wiem ? serio pytam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przecietny Napisano 7 Października Udostępnij Napisano 7 Października Cytat ile trzeba dać za rower bo może czegoś ja nie wiem ? serio pytam Cytat To ile według ciebie powinien kosztować rower do normalnej eksploatacji na codzień i do treningów ???? Nic by się nie stało jakbyś jeździł turystycznie, raz na jakiś czas asfaltem, czasem jakaś wycieczka a Ty używałeś go na codzień i na treningi! To nie rower do tego, wiadomo,że jak masz jeden bieg to szybciej zmęczysz napęd, nie ma prostej odpowiedzi ile trzeba dać bo mozesz kupić rower za dwa razy tyle i tak szybko zdechnie. Trzeba odpowiednio dobrać komponenty do swoich potrzeb. Napędy do cięższych zastosowań nie są z dolnej pólki cenowej jakie pewnie zastosowano w Twoim rowerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hehass Napisano 7 Października Udostępnij Napisano 7 Października 37 minut temu, KNKS napisał: Dziwne, myślałem że sprzęt z tej półki cenowej, tak renomowanego producenta, zapewnia bezawaryjna eksploatację przez setki tysięcy kilometrów. Podobno nawet łańcucha nie trzeba smarować. A ile według ciebie trzeba zapłacić i jakiego producenta trzeba kupić sprzęt by służył dobrze i tani był w utrzymaniu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nctrns Napisano 7 Października Udostępnij Napisano 7 Października Tanio to już było. Wszystko niestety kosztuje. Ale w sumie takie dokumentne zajechanie roweru w 2000 km trochę mnie dziwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 7 Października Mod Team Udostępnij Napisano 7 Października Jak nic nie przeskakuje, to jeździć do oporu aż zacznie - tak jest najtaniej Poza tym singiel jest i tak najtańszy w utrzymaniu. PS Wkurzył, albo dał do myślenia fakt, że ktoś zostawił przy POW kolczaste krzewy - nieważne ścieżka (DDR) czy chodnik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrJ Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października 14 godzin temu, hehass napisał: To ile według ciebie powinien kosztować rower do normalnej eksploatacji na codzień i do treningów ???? bo ja chuba coś przespałem 😕 @KNKS Wiesz ja myślałem że na rowerze tej klasy nie ma co się spodziewać cudów ale żeby taka trwałość beznadziejna była to ja już nie mam więcej pytań, ile trzeba dać za rower bo może czegoś ja nie wiem ? serio pytam. Fakt, przespałeś. I to o dobrych kilka, jak nie kilkanaście lat. A bez złośliwości, to zrobiłeś najgorszą rzecz, jaka istnieje: kupiłeś tani (mówiąc delikatnie) rower w sieciówce na kredyt, zajechałeś go do zera i dziwisz się, że coś jest nie teges. To tak, jakbyś poszedł do Maca na 2ForU i oczekiwał co najmniej steku z angusa. To tak nie działa. Jak chcesz mieć sensowny rower, zbudowany wg aktualnych standardów (koła 29", jakieś sensowne grupy osprzętu, nowoczesna geometria) to za 1200zł kupisz sobie ramę z widelcem, a i to niekoniecznie. Ale jest druga droga: szukanie sprzętu używanego, z wyprzedaży, na starszych częściach, po czym złożenie go samemu i staranne serwisowanie. I wtedy za tę kwotę naprawdę da się zmajstrować całkiem spoko single speeda - okej, też z raczej budżetowej półki, ale którym można będzie długo i wygodnie jeździć pod warunkiem odpowiedniego dbania. I tu kolejne pytanie, na które przydałoby się uczciwie odpowiedzieć: jak w zasadzie dbałeś o ten rower? Jak często i czym czyściłeś i smarowałeś łańcuch? Czy pilnowałeś regulacji hamulców, wzajemnego położenie klocków, czystości obręczy? Czy kiedykolwiek zajrzałeś np. do uszczelnień piast? I tak dalej, i tak dalej. Bo to zawsze jest wina sprzętu (roweru, lodówki, samochodu, czego tam chcecie), ale nigdy użytkownika. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października Napisał że miał pewność poprzez opinie i ogólnie przyjętą narrację że rower powinien wytrzymać setki tysięcy kilometrów bez smarowania czegokolwiek 🫠😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hehass Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października Dziękuje za odpowiedzi ale dalej nie dowiedziałem się ile mam kasy szykować na rower by był sensowie wytrzymały ???? 2, 5 , 10 , 20 tyś zł ??? jak będę zapożyczał się będzie mi to w zasadzie obojętnie bo na jedno wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 8 Października Mod Team Udostępnij Napisano 8 Października Ja kupując nowy rower nie schodziłbym poniżej 4-5k. Ale dbanie i serwisowanie jest ważniejsze. Rower za 5k zadbany i serwisowany regularnie wytrzyma sporo dłużnej niż rower za 15k o który użytkownik nie dba. Ja, mając napęd klasy XT jeżdżę na 2 łańcuchy rotując co 500km. żeby na dłużej starczyło. Sporo osób tak robi. Do tego oczywiście dbanie o serwisy i czystość. Z tego co nieraz widziałem użytkownicy tanich rowerów z marketu w ogóle nie dbają, łańcuch oblepiony cały mieszaniną oleju i brudu, co działa jak pasta ścierna, rower brudny, traktowany jak wół roboczy o którego się nie dba. I potem zdziwko że się wszystko zaczyna sypać. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NerfMe Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października 21 minut temu, hehass napisał: Dziękuje za odpowiedzi ale dalej nie dowiedziałem się ile mam kasy szykować na rower by był sensowie wytrzymały ???? 2, 5 , 10 , 20 tyś zł ??? jak będę zapożyczał się będzie mi to w zasadzie obojętnie bo na jedno wychodzi Najpierw piszesz, że Cie nie stać na droższe rowery, a potem że Ci wszystko jedno czy będzie kosztował 2 czy 20 tys. Nie rozumiem takiego myślenia. Jak kolega wyżej pisze, trzeba dbać i regularnie serwisować. Nie chcę mi się wierzyć że nawet najtańszy rower po 2 tys. km nie nadaje się do użytku, a jego serwis jest droższy niż wartość roweru. Ja za serwis fulla płaciłem maksymalnie 2 000 zł, nie sądzę żeby serwis singlespeeda był droższy. Albo ktoś Cię naciąga, albo naprawdę zaniedbałeś rower. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hehass Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października #NerfMe Dlaczego piszę że mi wszystko jedno ile będzie kosztował bo i tak go na raty muszę kupić więc czy będę spłacał 3 mc czy 12 albo dłużej jest mi obojętne pozatym rower to będzie bardziej szosowy. Co do serwisu to sam muszę zacząć robić wszystko bo koszta robocizny robią się nieznośnie drogie, ale niestety jeszcze nie mam wszystkich potrzebnych narzędzi. Stary rower od mechanika odebrałem i nie zdecydowałem się na jego usługę i będę go robił sam, możliwe że poszukam możlwosci zastąpienia napędu łańcuchowego na napęd paskowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HSM Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października @hehass pytasz o sensowny stosunek ceny do jakości tak ogólnie, czy w kontekście tego Twojego single speeda? Może i sensowne rowery zaczynają się od kilku tys. - jak tu wcześniej koledzy napisali, natomiast mówiąc o tak prostym rowerze jak ten singiel, trudno mi wyobrazić sobie konieczność wydawania takich kwot. Po prostu najzwyczajniej zużyłeś to, co w rowerze się zużywa. W dodatku masz pecha, że niektóre z elementów w tym rowerze nie sprzyjają naprawie i konserwacji, a są raczej pomyślane w duchu "naprawy przez wymianę". Ale sam musisz sobie odpowiedzieć, gdzie ten rower użytkowałeś i jak... Zresztą każdy rower da się zajechać w określonych warunkach przy określonych zaniedbaniach. Możesz wymienić zużyte komponenty na inne, może trwalsze, ale: łańcuch - jak kupisz tani (podobny do tego, co był) to się znów rozciągnie - to w sumie materiał eksploatacyjny, jak kupisz jakiś super mocny, dla torowców z mocą setek watów w nogach, może wytrzymać dłużej, ale nie będzie kosztował kilkadziesiąt złotych... wolnobieg - nie ma sensu kupować droższych, jeśli używasz roweru np. codziennie, w zimie, trudnych warunkach, bo i tak większość wolnobiegów jest nierozbieralna (łatwo) i nie przewiduje się ich rozkręcania, czyszczenia, ponownego smarowania łożysk kulkowych i systemu zapadek. Po jednej-dwóch zimach, to się wymienia na nowy. Nawet jak kupisz coś droższego, to i tak możesz się zdziwić. Taki halo clickster za 1/4 ceny Twojego roweru wg producenta smaruje się przez przesiąkanie lekkiego oleju do obudowy bez jej rozbierania... korba/blat - blaty to też element eksploatacyjny i jaki nie kupisz i tak go wymienisz. Ty po prostu masz pecha, że najprawdopodobniej w tym singlu jest korba zespolona z blatem (innego powodu sugerowanej przez mechanika wymiany korby nie widzę). Chcesz mieć dobrze - zmień na nawet najtańszą korbę z pająkiem pod wymienne blaty (najlepiej z normalnym, niespecyficznym rozstawem śrub) i będziesz martwił się tylko o blaty. suport - jak jeździsz w ciężkich warunkach, to pewnie dostał w kość, ale to też jest element eksploatacyjny. Albo go reanimujesz, albo - zwłaszcza jeśli to zwykły zespolony suport na kwadrat - wymieniasz. Tu nie ma żadnej filozofii. stery - jak jeździsz bez błotników, to zwłaszcza dolne łożysko w końcu się podda. Kupisz droższe stery - być może będą miały lepsze uszczelnienie, ale moim skromnym zdaniem i tak w końcu będziesz musiał to łożysko wymienić, albo chociaż dokonać regeneracji (czyszczenie, smarowanie). No i oryginalne maszynowe łożyska w tych droższych sterach też będą droższe... Możesz bawić się w częstą konserwację prostych wianków z kulkami (a nie łożysk maszynowych), ale np. w mokrych warunkach - jak nie robisz tego sam - łatwo przeciągnąć moment serwisu i skończyć z wżerami w wiankach... hamulce - to w sumie jedyna rzecz, która mogła Cię zaskoczyć (w sensie, że się skończyły), ale z drugiej strony, czego oczekiwałeś...? Podejrzewam, że te szosowe dual piwoty dostały mocno po tyłku od brudu, błota, wilgoci... Każde hamulce z ruchomymi elementami w końcu się poddadzą - te tańsze może szybciej. Różnica między tanimi a droższymi może być taka, że te droższe da się jakoś rozłożyć na części pierwsze (albo prawie), wyczyścić i przesmarować. Tanie zaciski mogą być znitowane, albo tak skręcone, że ich nie rozbierzesz, a zasyfione tuleje w końcu sprawią, że sprężyna nie da rady skutecznie rozwierać ramion. Tylko, ze na to nie ma specjalnej rady... Podsumowując, większość z tych rzeczy i tak byś musiał wymienić, bo to po prostu elementy eksploatacyjne. Jak kupisz droższe - może pociągną dłużej, ale w określonych warunkach niekoniecznie i tylko koszt wymiany będzie wyższy. Zakładając nowe komponenty możesz przemyśleć ich serwisowalność i unikać tych z założenia jednorazowych (jak korba łączona z blatem). Jak chcesz dalej używać tego roweru, to dobra wiadomość jest taka, że wymiana tych komponentów nie uderzy Cię po kieszeni. Teraz przynajmniej wiesz, co i jak się zużywa i masz powód, żeby bardziej przykładać się do normalnej, codziennej dbałości o rower. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NerfMe Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października 30 minut temu, hehass napisał: #NerfMe Dlaczego piszę że mi wszystko jedno ile będzie kosztował bo i tak go na raty muszę kupić więc czy będę spłacał 3 mc czy 12 albo dłużej jest mi obojętne pozatym rower to będzie bardziej szosowy. Dalej nie rozumiem. Mi nie byłoby obojętne czy kilkaset złotych raty płacę przez 3 miesiące czy przez 33. Chyba, że raty na rower działają inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października Weź ten z przedziału 15/20 tylko później nie pisz że po tygodniu rower przytulił jegomość w kominiarce zaopatrzony w szlifierkę kątową 🫠😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marvelo Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października 22 godziny temu, hehass napisał: Właśnie dzwonił majster i mówi że do wymiany łańcuch, korba, wolnobieg, suport, hamulce dosłownie wszystko co ruchome, facet mnie zapytał co ja z tym rowerem robiłem że go tak zniszczyłem. Cena naprawy przekracza wartość roweru więc pewnie trafi na śmietnisko a ja kupie kolejny ale co to za trwałość ???? Kiedyś się kupowało górala i jeździło się latami. M-WAVE mechanizm korbowy 44T 170MM - 4015493891826 - 16587059585 - Allegro.pl WOLNOBIEG 1 RZĘDOWY 18-Z - L089851.A - 15599446693 - Allegro.pl Łańcuch SHIMANO CN- NX10 114 OGNIW NEXUS 1 rzędowy - ECNNX10C114I - 16275751411 - Allegro.pl Do tego jakiś suport za 30 zł, klocki, linki. Chyba że jeszcze regeneracja piast (konusy, kulki) i centrowanie kół. Co tam więcej mogło się popsuć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KNKS Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października (edytowane) @marvelo podpowiedział i mamy zawrotną kwotę 112,87zł. Toż to niespełna 10% wartości 😎 Można by rzec, koszt eksploatacyjny 😉. Robić i jeździć. Edytowane 8 Października przez KNKS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SpinOff Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października @hehass Swoją drogą, zajechanie roweru po 2000km, nawet jeśli kosztował tylko 1200zł, to osiągnięcie samo w sobie. Nie wiem czy bym umiał, nawet specjalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października @KNKS dolicz koszt serwisanta, 500 zł 🫠😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października 6 godzin temu, SpinOff napisał: @hehass Swoją drogą, zajechanie roweru po 2000km, nawet jeśli kosztował tylko 1200zł, to osiągnięcie samo w sobie. Nie wiem czy bym umiał, nawet specjalnie Daj mi ten rower to Ci pokażę, że da się w połowę tego przebiegu 😂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października @TheJW To sobie kup i pokaż, tyle to wydajesz na serwis zerowy Orbey 🫠😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października Na amortyzację więcej idzie... I dopiero jak sobie to uświadomiłem to zacząłem się zastanawiać, na kiego wacława był mi tak dorgi rower. 😂 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burz Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października (edytowane) @Sobek82 Pierwszy wyjazd na drogę publiczną tym ustrojstwem powinien skutkować ściągnięciem gościa przez służby i maksymalną grzywną. Ale nie, oni tam stadami jeżdżą i nic. Edytowane 8 Października przez burz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 9 Października Udostępnij Napisano 9 Października (edytowane) Stalowy Romet, i hybryda - bo ten przód to chyba nie jest dynamem konstrukcja miętowa , mi się podoba pozdrowienia dla tego Frankensteina Edytowane 9 Października przez itr 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.