Skocz do zawartości

[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 27.08.2019 o 07:02, sznib napisał:

Tak jakby kierowcy byli święci. Tymczasem:

Świetny kanał, kolejna subskrypcja na liście. Są jeszcze podobne typu Polskie Drogi albo Stop Cham. Ostatnio osobie tłumaczyłem że jak się naoglądam co wyrabiają na szosach polscy kierowcy to jestem w stanie sobie pewne sytuacje zwizualizować na drodze i może tez przewidzieć co się może wydarzyć podczas mojej własnej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, uzurpator napisał:

Już "złapali" i najgorsze co im grozi to kilka wizyt u kuratora. Poza tym - zawsze się cieszysz, że ktoś zostanie zgwałcony?

Na jakiej podstawie by to mieli robić? Oświetlenie obowiązuje na drogach publicznych, których to w lasach, jak można się spodziewać, nie ma.

1. A gdzie było napisane, że się cieszę? Po beztroskiem przejeździe rowerem będzie teraz sporo kłopotów i tyle. Pasażera ponoć przyprowadziła matka na posterunek. Kierowca jest zatrzymany w izbie dziecka. Wcale nie jest takie oczywiste, że uniknie kary, bo ma skończone 15 lat i sąd nałożyć karę więzienia. Zwłaszcza, że spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym i zbiegł z miejsca zdarzenia. Swoją niefrasobliwością mocno sobie pokrzyżował życie prawdopodobnie.

2. Tak się składa, że przez nasze polskie lasy prowadzą również drogi publiczne, gruntowe. Mało, ale są i można po nich jeździć nawet samochodami. Poruszanie się zatem rowerem bez oświetlenia po zmroku, będzie wykroczeniem. W miejscu o którym piszę poruszamy się po oznakowanych drogach pieszo-rowerowych. Jest na nich obowiązek używania oświetlenia w nocy. No i na koniec, jak taki rowerzysta wyjedzie z lasu, to raczej roweru nie prowadzi, tylko jedzie dalej. W mieście go będzie widać na DDR, ale w lesie jest lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, maq7 napisał:

A gdzie było napisane, że się cieszę?

Wynika z kontekstu. Jedyne co chłopaki zrobili to wjechali w kogoś w swej sztubackiej niefrasobliwości. Pecha mieli, że się pani zmarło. Sytuacje takie zdarzają się setki razy dziennie i nawet ich się na policję nie zgłasza. Jedyne co im grozi, jak napisałem, to jakiś dozór kuratora czy inne tego pokroju.

32 minuty temu, maq7 napisał:

Tak się składa, że przez nasze polskie lasy prowadzą również drogi publiczne, gruntowe.

I zmienia to dokładnie co? Biegacze dalej będą mieli wytramwajowane, a gros dróg leśnych publicznymi nie jest. Nie możesz komuś wlepić mandatu za wykroczenie za które jeszcze go nie złapałeś. Więc nie możesz domniemać, że skoro jedzie po drodze leśnej i nie ma lampek, to na pewno nie pojedzie po DDR bez lampek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wczoraj biegacz wbiegł pod koła. Jechałem DDR (asfalt) jednokierunkowy wzdłuż drogi. Biegacz poruszał się  równo po linii ciągłej między jezdnią a pasem rowerowym. Chyba myślał, ze samochód nadjeżdża, i nagle skręcił prosto przed moje koło. Na szczęście udało się go wyminąć z lewej w ostatniej chwili. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, uzurpator napisał:

Wynika z kontekstu. Jedyne co chłopaki zrobili to wjechali w kogoś w swej sztubackiej niefrasobliwości. Pecha mieli, że się pani zmarło. Sytuacje takie zdarzają się setki razy dziennie i nawet ich się na policję nie zgłasza. Jedyne co im grozi, jak napisałem, to jakiś dozór kuratora czy inne tego pokroju.

I zmienia to dokładnie co? Biegacze dalej będą mieli wytramwajowane, a gros dróg leśnych publicznymi nie jest. Nie możesz komuś wlepić mandatu za wykroczenie za które jeszcze go nie złapałeś. Więc nie możesz domniemać, że skoro jedzie po drodze leśnej i nie ma lampek, to na pewno nie pojedzie po DDR bez lampek.

Źle interpretujesz moje wpisy, nawet po rozwinięciu myśli. Zatem jeszcze raz, nie cieszę się z gwałtów. Piszę o braku oświetlenia na drodze pieszo rowerowej i potem na drodze publicznej. Nie o drodze leśnej, niepublicznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagotowałem się... W Vision Express...

Bo wicie, rozumicie, wczoraj dostałem z Chin okulary sportowe, dobrze wykonane z pięcioma wymiennymi szkłami (w tym polar i fotochrom) za 80 zł. A futerał taki, jakbym kupił brele za 500 zł. Z transportem do mnie w ciągu 8 dni. 
Mam okulary, to chciałem założyć szkła do ramek korekcyjnych i w Vision Ekspress zachcieli ode mnie 200 zł!
PS. Była jeszcze opcja tańsza za 80 zł, ale szkła dopiero ściągną za 10 dni! Skąd one kurna, skoro z Chin towar idzie 8 dni?!?

Niby to wiem, już od dawna, jak konkretnie jesteśmy dymani, ale zawsze kiedy się spotkam z taką sytuacją, to mi się burzy krew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Pietern napisał:

Zagotowałem się... W Vision Express...

Bo wicie, rozumicie, wczoraj dostałem z Chin okulary sportowe, dobrze wykonane z pięcioma wymiennymi szkłami (w tym polar i fotochrom) za 80 zł. A futerał taki, jakbym kupił brele za 500 zł. Z transportem do mnie w ciągu 8 dni. 
Mam okulary, to chciałem założyć szkła do ramek korekcyjnych i w Vision Ekspress zachcieli ode mnie 200 zł!
PS. Była jeszcze opcja tańsza za 80 zł, ale szkła dopiero ściągną za 10 dni! Skąd one kurna, skoro z Chin towar idzie 8 dni?!?

Niby to wiem, już od dawna, jak konkretnie jesteśmy dymani, ale zawsze kiedy się spotkam z taką sytuacją, to mi się burzy krew.

Co to za model okularów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maq7 napisał:

Soczewki proponuję kupić.

Właśnie zaczęło mi to chodzić po głowie, bo będę jeździł w tych okularach. Dziś się kawałek (jakieś 50 km) przejechałem i jestem zachwycony. Leżą idealnie, wentylacja świetna, ochrona przed wiatrem świetna (ale tu mam porównanie tylko do okularów korekcyjnych). Szybka fotochromowa przyciemnia się niezbyt mocno, ale dla mnie wystarczająco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

U mnie za to po raz n-ty atak sierściuchów - były trzy, z czego dwa aktywne, bo biegły ze 100 metrów i dały sobie zmianę...
Były bluzgi i nic poza tym, ale mam już dość olewania właścicieli, którzy jak pies się rzuca, to mówią "nie wolno", "zostaw" itd., a może mam się cieszyć, że próbują zachować pozory ?
Tylko jakoś do mnie nie trafia ( mimo, że jakiejś fobii nie mam ), że "on nic nie zrobi" i takie tam głupoty...
Dla mnie sprawa jest prosta : nie panujesz nad psem, to trzymaj go krótko na smyczy :icon_exclaim:

Edytowane przez KrissDeValnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę te nieporadność właścicieli rozrzutników gnoju to mnie nosi. Smycz qre... 20 metrów bo pimpuś się musi wyhasać, właściciel oczywiście po jednej a rozrzutnik po drugiej stronie. I zawsze  jak zwrócisz uwagę to łapiesz  niekorzystny opr bo to pedalarz jest całym złem. W sobotę jechałem z Wisły i temperatura była naprawdę niekorzystna że o wilgotności nie wspomnę - dokulałem się na Paprocany co by dobrych lodów spróbować i kiedy odstawiałem rower wdepnąłem w minę po jakimś rozrzutniku  - Zdenerwowałem sie masakrycznie bo cały blok spd unorany w gównie ale nie to było najgorsze - ludzie na około patrzeli tak jak by to nie był problem i o co mi chodzi. Czekałem tylko na koment od jakiegoś posiadacza rozrzutnika na smyczy że "będę miał szczęście". Dzięki (tu wstaw) nic takiego się nie stało bo długo bym na rowerze nie jeździł. Uff. Wyżaliłem sie. 

Edytowane przez Booby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze są te wiejskie kundle. Skubany siedzi przed bramą. Wymieniacie spojrzenia. Już wiesz, że znalazłeś się w złym miejscu, o niewłaściwej porze. Ale jedziesz dalej. A on czeka. Czeka aż się zbliżysz na długość pyska i przystępuje do ataku. Jednego nie można im odmówić. Są dobrymi strategami :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wylądowałem na masce samochodu. Pan kierowca walnął mnie na przejeździe. Miałem zielone, on skręcał i stwierdził że mnie nie widział. Na szczęście odbiłem się od maski i wylądowałem na własnych nogach. Kierowca biedniejszy o 500 zł i 6 punktów. Cwaniaczek kręcił że mnie uderzył za przejazdem, że jechałem po przejściu dla pieszych. Policjant się uśmiechnął i stwierdził że winna może być tylko jedna osoba. Na dzisiaj starczy wrażeń

Edytowane przez Gawel76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...