firefoks Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 2 godziny temu, tessio napisał: A jak wyprzedasz takich na "dekatlonach" to już bez przyjemności czy tylko wyprzedzani na drogich rowerach poprawiają Ci humor? Takie dekatlony też są kilka razy droższe od mojego rumaka A tak na poważnie to lubię ich wyprzedzać bo dzięki temu mogę osiągnąć wysokie tętno na treningu. A bez takiego "bodźca" ciężko jest mi to zrobić, jakoś nie mogę się zmusić. Ten dzisiejszy jechał w miarę spokojnie i w pewnym momencie mnie zauważył, po czym wyraźnie przyspieszył ale i tak wiedziałem, że będzie mój bo rósł mi w oczach. Żeby nie zrobić takiego błędu jak kiedyś, gdy holowałem jednego szosowca przez kilka km pod wiatr, zaatakowałem z grubej rury i na liczniku pokazało się 48 km/h. Nie miał szans wejść na koło. Później zwolniłem do 40 km/h ale i tak po chwili gość znikł mi z pola widzenia... A wtedy się obudziłem i mama mówi, że czas do szkoły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tessio Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Tak się pytam, bo zawsze mnie dziwi to nabijanie się ze słabych na drogim rowerze, natomiast na tanim można jeździć jak się chce i być jeszcze słabszym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
awdre Napisano 31 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 5 godzin temu, Brombosz napisał: Dla wielu pewnie jest nie do przyjęcia, że jakiś świerzak na swoim starym retro-mobilu, kręci niewiele gorzej niż oni na wylajtowanych, hi-tec'owych sprzętach po latach treningów. No i właśnie tego się obawiam, że wydam jakieś 2,5 tysiąca na rower z którego zyskam niewiele, a ograniczę się do asfaltu. Wprawdzie widzę często ludzi na szosówkach w mieście, ale zazwyczaj jadą dość spokojnie. Oczywiście miasto to bardziej dodatek, bo mieszkam na obrzeżach, a treningi to wiadomo że poza miastem. Zapewne gdyby nie fakt, że jeżdżę na przywłaszczonym rowerze mojego taty to pewnie w ogóle nie szukałbym nowego roweru, no ale ile można nie swój rower eksploatować 3 godziny temu, firefoks napisał: Sam aktualnie jeżdżę na uszosowionym pseudo-góralu z hipermarketu i wynik z dzisiaj: 62 km ze średnią 33,4 km/h To już całkiem fajny wynik, skoro jest to rower "uszosowiony". Ja takiej średniej jeszcze nie miałem na takim dystansie. Dzisiaj u mnie 35 km ze średnią 31,7 km/h według stravy, co aż mnie zaskoczyło. Chyba jednak mimo wszystko skuszę się na jakiś tańszy model roweru szosowego, zwłaszcza że przeceny już się zaczynają. W sumie to ostatni raz jak po lesie jeździłem to sam nie wiem kiedy był. Chyba jak jeszcze z rodzicami jeździłem... A sądzicie że pedały spd dają coś do wydajności? Szosa na platformach, a na wpinanych pedałach da przy tej samej mocy jakąś zauważalną różnicę w prędkości? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Zatrzaski czy to SPD czy inny system zawsze warto i to nie tylko dla zwiększenia efektywności. W nich się jeździ po prostu wygodnie. Noga jest ustabilizowana zawsze w tym samym położeniu, można kręcić z wyższa kadencja i nigdy Ci pedał z pod stopy nie ucieknie, a z czasem jakby odruchowo zaczyna się pedałować "na okrągło", a nie tylko naciskać. Chociaż na początku pewnie też nic nie zauważysz - trzeba się przestroić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mess Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 2 godziny temu, tessio napisał: Szkoda, bo akurat trafiając na Ciebie taki ścigant ma trochę lipę nigdy nie wiesz na kogo trafisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Argi Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 8 godzin temu, awdre napisał: Jestem naprawdę zszokowany, że tak wiele osób nie dowierza w moje wyniki Jeżeli "ściemniasz" w jednej kwestii, zakładam, że ściemniasz zawsze: jakim cudem uzyskałeś w sprincie 45km/h na przełożeniu 44/11? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 44/11 z kołem 26 i 45km/h to akurat żadne osiągnięcie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firefoks Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Teraz, rzezniol napisał: 44/11 z kołem 26 i 45km/h to akurat żadne osiągnięcie. Dokładnie. Ja na takim przełożeniu za ciężarówką jechałem 60 km/h wciąż pedałując. 54 minuty temu, awdre napisał: Ja takiej średniej jeszcze nie miałem na takim dystansie. W grupie z szosowcami na 70 km udało mi się uzyskać 37,6 km/h. Ale to była jazda w grupie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Argi Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Sorry, spieprzyłem obliczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 31 Sierpnia 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 rzezniol i firefoks Dokładnie - na oponach 2,1" wychodzi prawie 46 km/h przy kadencji 90. No, ale nie ma co udowadniać komuś, kto pewnie nawet z górki tyle nie jechał tessio No jak już masz tego hiper ultra wypasionego i super wylajtowanego karbona, to wypadałoby coś sobą również reprezentować Jeszcze a propos "ścigania" - jadę sobie przez las powiedzmy z prędkością ok. 25 km/h lub nieco więcej, a przede mną jakiś wujek na czymś pomiędzy mieszczuchem, a trekingiem ( koło chyba 26" ), wyprzedzam go pod lekkie wzniesienie i po chwili na niewielkim spadku, słyszę że ciśnie, no to lekkie turbo mi się włączyło, bo mam niby tylko 27,5" , ale przecież niemożliwe, żebym się tasował z jakimś wujkiem. Efekt był taki, że przy prędkości > 30 km/h gość pocisnął z 500 - 600 metrów i odpuścił, a jeszcze chwilę wcześniej prowokująco wołał "dawaj, dawaj !" - być może udało mu się mnie sprowokować, ale z drugiej strony też nie chciałem go 2 razy wyprzedzać, bo pewnie tak by się skończyło, skoro został ze 200 - 300 metrów w tyle, mimo że odpuściłem i zwolniłem. Więc albo się "ścigamy", albo idi w kibini Argi Policz sobie tu : http://gear-calculator.com/ 6 dych można wyciągnąć przy kadencji ok. 120 ( 118 według tego kalkulatora dla opon 26" o szerokości 2.1" ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Teraz, Argi napisał: Hmmm, z obliczeń wychodzi kadencja 150.... A 60 na godzinę to dowcip jakiś. Zmień liczydło mi wyszło podobnie jak @KrissDeValnor 91/92 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Argi Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Napisałem powyżej, spieprzyłem kalkulacje. SORRY. P.S. Od zawsze miałem kółka 28 i co najmniej 48 z przodu, nie licząc Wigry 2 na komunię Stąd ta niewiara Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 31 Sierpnia 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Kadencja, kadencja... Bez tego, to można mieć nawet szosowy wielki blat i przegrać z szybkimi kolegami na 26" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Teraz, Argi napisał: Hmmm, z obliczeń wychodzi kadencja 150 Mi wychodzi około 70 km/h przy kadencji 150 ... Kolegom niejako tez wychodzą też zbieżne obliczenia ... i teraz kto się myli ? Trzymanie się w cieniu aero za busem czy ciężarówką z prędkością 60 km przy tych parametrach roweru jest jak najbardziej możliwe ... Z SPD jest możliwe kręcenie okolic 150 obrotów korby /min nie twierdzę że ciągle ale jest możliwe. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Argi Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Teraz, KrissDeValnor napisał: Kadencja, kadencja... Bez tego, to można mieć nawet szosowy wielki blat i przegrać z szybkimi kolegami na 26" Pracuję nad tym, pracuję Ale dopiero ten cały sezon jeżdżę na liczniku z kadencja i wyniki już są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 31 Sierpnia 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 rzezniol Spokojnie, bo zaraz dojdziemy do tego : https://www.wsj.com/video/speed-cyclist-denise-mueller-record-setting-run/6272EEBD-EEC2-4E05-93C6-86C9FCCA9DCF.html Kadencja co prawda niższa, ale za to jaka prędkość ( blisko 240 km/h ). Widziałem na YT inne ujęcia i babka miała 160 na zegarze przy kadencji może 60, także siłę trzeba mieć - nawet mimo tego tunelu aerodynamicznego jaki się tworzy za samochodem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SoloTM Napisano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 37 minut temu, KrissDeValnor napisał: Jeszcze a propos "ścigania" - jadę sobie przez las powiedzmy z prędkością ok. 25 km/h lub nieco więcej, a przede mną jakiś wujek na czymś pomiędzy mieszczuchem, a trekingiem ( koło chyba 26" ), wyprzedzam go pod lekkie wzniesienie i po chwili na niewielkim spadku, słyszę że ciśnie, no to lekkie turbo mi się włączyło, bo mam niby tylko 27,5" , ale przecież niemożliwe, żebym się tasował z jakimś wujkiem. Kiedyś, dawno temu ( 1999-2000 ) miałem taki przypadek : Jedziemy z kolegą ( stroje, kaski, okulary, rękawiczki itp itd ) przez jakąś malutką wieś ( asflat ) rowerami mtb 26, dość spokojnie raczej nie pamiętam 25-27 kmh i nagle z posesji wyjeżdża na rowerze typu turing/ukraina ( dokładnie nie wiem ) chłopak w dżinsach, pasek czarny dookoła, obcisła koszulka w spodniach, butach skórzanych na podeszwie z blachą dookoła ( coś dokładnie w tym stylu ) : je najbardziej zapamiętałem z całego ubioru No i siada nam na kole.. patrzymy na siebie i przyspieszamy.. 30 kmh.. jedzie dalej, przyspieszamy 34-36 kmh .. jedzie dalej.. 40 kmh.. jedzie dalej, no to my na 100 % wtedy 42 kmh, 43 kmh, widzę, że za małą chwilę będę musiał odpuścić i będzie zabawnie, na szczęście on odpuścił.. ( i zawrócił ) piorunujące wrażenie na nas zrobił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 31 Sierpnia 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2018 Pewnie się spieszył na trening kolarski i taką małą rozgrzewkę sobie zrobił Bo nie sprzęt, a technika zrobi z Ciebie zawodnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinusz Napisano 1 Września 2018 Udostępnij Napisano 1 Września 2018 2-3 km/h więcej, jeśli na szosie będziesz miał znacznie bardziej pochyloną pozycję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m0d Napisano 3 Września 2018 Udostępnij Napisano 3 Września 2018 W dniu 31.08.2018 o 22:08, KrissDeValnor napisał: jak już masz tego hiper ultra wypasionego i super wylajtowanego karbona, to wypadałoby coś sobą również reprezentować Niekoniecznie. Może po prostu ktoś kupił bo go stać i tyle, nie ma co zaglądać mu do portfela. Problem zaczyna się ewentualnie gdy wyraźnie służy to "pompowaniu ego" albo wiadomo że rower będzie używany na pokaz od święta, a gość zawraca tyłek odnośnie wyboru i niuansów sprzętowych jakby to miało jakiekolwiek znaczenie w tym przypadku. Tak w ogóle to jakoś "lepsze" szosy budzą tyle emocji, a kupowanie MTB na wyrost jakoś nie, a mam nieodparte wrażenie, że w tym drugim przypadku jest częściej większy poziom abstrakcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 3 Września 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 3 Września 2018 Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale to było ironiczne stwierdzenie ( stąd ten emotikon ) i nikomu do portfela nie zaglądam, a skoro twierdzisz, że lepiej tego nie robić, to niepotrzebnie piszesz o tych "pokazach od święta", bo jak kogoś stać i ma fantazję, to niech śmiga na topowej maszynie choćby nawet tylko raz w miesiącu. A że niby super sprzęt się będzie marnował ? No cóż - jego stać, żeby spełniać swoje zachcianki, więc może nawet postawić ten rower i tylko na niego patrzeć jak na dzieło sztuki, a nam nic do tego. Podobnie z jazdą MTB wyłącznie po mieście ( co mam wrażenie jest dość powrzechnym zjawiskiem, ewentualnie 80 - 90% miasto, a reszta "teren", czyli skrót po trawniku do najbliższego sklepu ) - ludzie chcą tak użytkować rower o nieco innym przeznaczeniu, to niech tak robią, bo to ich sprawa ( podobnie jak część samochodów terenowych nigdy nie była w terenie do którego została stworzona...). Także niech sobie ludzie kupują co chcą i na co ich stać, nawet jeżeli nigdy nie wykorzystają potencjału jaki drzemie w ich sprzęcie ( inna rzecz, że nie każdy ma możliwości fizyczne pozwalające na to, ale przecież nikomu nie można odebrać marzeń - i całe szczęście, że tak jest ). Dzisiaj np. widziałem małolata na złotym fat'cie jadącego po ścieżce rowerowej - może był w lesie, a może bał się ubrudzić i jednak jego rower konkretnego piachu i błota nigdy nie widział ( i być może nie zobaczy ), ale czy to jest powód dla którego ktokolwiek może mu odmówić posiadania takiego bike'a ? Nie ! I o to w tym wszystkim chodzi - jest wolność wyboru. Jeździsz fat'em tylko po asfalcie ? OK, Twoja sprawa. Po to są zachcianki, żeby je spełniać ( inna rzecz, że niektórzy mogą być przy tym nie do końca świadomi konsekwencji swojego wyboru ). A że nie będzie efektywnie i tak szybko jak mogłoby być ? Nie każdy tnie się na sekundy i skoro jazda na rowerze a'la traktor po mieście mu odpowiada, to czemu ma tego nie robić ( pytanie retoryczne ) ? PS Molestuje Cię ktoś na PW, że tak reagujesz ? Jak widzisz takie pytania, to przecież nie musisz na nie odpowiadać - przymusu nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m0d Napisano 4 Września 2018 Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Zakazu też nie ma więc odpowiadam na co mi się podoba i jak mi się podoba Za to po tym słowotoku widzę, że gdzieś kolegę jednak ugryzło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 4 Września 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Widocznie znów jeden emotikon to za mało, ale uwaga dotyczyła bardziej Twojego czepialstwa, które prezentujesz także w innym wątku... Sam święty nie jestem, ale nie wytykam każdemu, że "źle" wybrał, bo to nie ma sensu i nic nie zmieni. Oczywiście można komuś coś zasugerować, ale ciągłe wyśmiewanie to tylko robienie sobie dobrze - takie mam wrażenie. Poza tym to co dla Ciebie jest z gruntu złe, dla innego wydaje się dobre - ot taki paradoks odmienności pojmowania otaczającego świata. Jak Ci to sprawia frajdę, to pisz sobie co chcesz - mi to za przeproszeniem "lata" i tylko zwróciłem ogólną i zapewne nic nie znaczącą uwagę... Fakt - ostatnio pogryzły mnie jakieś owady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mess Napisano 4 Września 2018 Udostępnij Napisano 4 Września 2018 zazdrość to straszna cecha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brombosz Napisano 4 Września 2018 Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Nie tyle straszna co normalna. Taka nasza natura, a poukładane w głowie ma ten, który potrafi zachować to dla siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.