Arni220 Napisano 28 Sierpnia 2018 Napisano 28 Sierpnia 2018 Wzrokowo jesteś w stanie wyłapać wartości rzędu 0,1mm na 10 blaszkach? Nie ma sensu taka zabawa, gwóźdź, odznaczyć kreską nowy i do tego przykładać stary, a wtedy wzrokowo będziesz wyłapywał 3-4mm lub metodą na 3szt. zakładać najkrótszy. Tak jak piszesz, to można gdzieś w polu, awaryjnie, ale nie na spokojnie w domu gdzie można mieć warunki do dokładnego pomiaru.
verul Napisano 28 Sierpnia 2018 Autor Napisano 28 Sierpnia 2018 Pol mm tak, a to jest 0,4% roznicy A jak ustawisz suwmiarke na okreslona wartosc np zuzycie 0,5% to latwo jest ocenic czy suwmiarka jest szersza czy wezsza. Zreszta nie robilem tego na 10 blaszkach tylko kilkunastu. Teraz nie pamietam. Dzisiaj porownam tamten lancuch z nowymi i wszystko bedzie jasne (mam nadzieje).
Arni220 Napisano 28 Sierpnia 2018 Napisano 28 Sierpnia 2018 0,5mm na 10 daje 5mm różnicy na 100 ogniwach. Ogromna niedokładność. Wieszając na gwoździu i wzrokowo jesteś w stanie spokojnie rozróżniać takie samo 0,5mm, a to daje dokładność na 10 ogniwach 0,05mm czyli 10x dokładniej
verul Napisano 28 Sierpnia 2018 Autor Napisano 28 Sierpnia 2018 Tylko jak powiem zonie, ze od teraz bede wieszal lancuchy na gwozdziu na scianie w pokoju... Po prostu nie mam takiego miejsca w domu.
Arni220 Napisano 28 Sierpnia 2018 Napisano 28 Sierpnia 2018 To na podwórko z tym, do piwnicy, na działkę, do sąsiada, do kochanki
Gość Napisano 28 Sierpnia 2018 Napisano 28 Sierpnia 2018 Teraz, verul napisał: Tylko jak powiem zonie, ze od teraz bede wieszal lancuchy na gwozdziu na scianie w pokoju... Po prostu nie mam takiego miejsca w domu. Teraz, Arni220 napisał: To na podwórko z tym, do piwnicy, na działkę, do sąsiada, do kochanki Z tym wieszaniem to uważaj bo pod własnym ciężarem również się może rozciągnąć.
cervandes Napisano 28 Sierpnia 2018 Napisano 28 Sierpnia 2018 O, fajny temat, to ja słówko dodam i zapytam. Przesiadłem się na nowe XT 1x11. KMC X11 i w ramach eksperymentu chciałem pojeździć ile się da na jednym łańcuchu. No i po 2800km zdarzyło się dwukrotnie, że na 13T czyli mojej ulubionej zębatce łańcuch przeskoczył. Uznałem, że pora na wymianę łańcucha i koronek na których najwięcej śmigałem - tj 13 i 15T. Do kompletu kupiłem nowy łańcuch 1110 srama, podobno tak samo dobry jak każdy inny ale bez powłok. Po pierwszym kilometrze okazało się, że łańcuch przeskakuje jeszcze na 11T której używałem naprawdę mało. Zamówiłem jeszcze jeden komplet koronek od 11 do 17T + tę brakującą obecnie 11T. Oprócz tego drugi łańcuch 1110. Przyjechał. Koronkę wymieniłem, łańcuchy powiesiłem na przygotowanym do tego celu gwoździu i oszalałem. Od lewej: Nowy SRAM, taki sam SRAM po 300km, zużyty po 2800km KMC któremu zdarzyło się przeskoczyć. Łańcuchy mają 110 ogniw czyli 0,5% to ponad pół ogniwa powinno być! I teraz pytania: co tu jest grane, że ledwie dotarty SRAM po 300km już prawie dorównał KMC? I czemu na małych koronkach ten KMC dłuższy o dosłownie 2 czy 3 mm już zaczął mi przeskakiwać? Absolutnie nie jeżdżę siłowo, średnia kadencja to ponad 90, przy sprintach potrafię kręcić znacznie szybciej. Dodam, że zębatkę też mam XT a nie jakiś wynalazek z CHRL byle tańszy... Jeśli chcecie to mogę jeszcze wrzucić porównanie samej koronki np 13 i 15T po tych 2800km bo mam i nówkę i zużytą.
Alsew Napisano 28 Sierpnia 2018 Napisano 28 Sierpnia 2018 25 minut temu, cervandes napisał: I teraz pytania: co tu jest grane, że ledwie dotarty SRAM po 300km już prawie dorównał KMC? Moja teoria jest taka że jak zrobiłeś na jednym łańcuchu 2,8 tys km to w tym czasie łańcuch się już trochę wyciągnął i dopasował pod siebie zębatki, a w momencie jak założyłeś nowy łańcuch to wyrobione zębatki dopasowały w szybkim tempie nowy łańcuch pod siebie. Co nie zmienia faktu że jakiś dupny ten napęd 1x11. Moja kaseta 11-36 (napęd w 95% czasu używany jako 1x10) po zdrowo ponad 4 tys km (na 2 łańcuchach) przyjęła bez problemów nowego KMC x10 (co prawda też szybko się 'dopasował' do podjechanej kasety), a teraz ma nakulane już ponad 6,5 tys km i nic nie przeskakuje.
verul Napisano 28 Sierpnia 2018 Autor Napisano 28 Sierpnia 2018 Podobno lancuchy nie do konca trzymaja normy jakosciowe i moze sie zdarzyc, ze jeden jest dluzszy, a inny krotszy. Oba nowe. Mierzylem moj "stary" lancuch XTR z nowym ultegra. Oba powiesilem obok siebie. Stary dluzszy na 105 ogniwach o niecale 2mm. Chyba 1,6mm ale niech bedzie ze 2mm. Czyli zuzycie 0,15% Tyle ile wymierzylem suwmiarka wczesniej jak lancuch byl na rowerze. Nawet jak pomylilem sie w ocenie zuzycia gdy lancuch wisial i jest 3mm to zuzycie wychodzi 0,22 Moze bylo krzywo zawieszone a ja zamyslony, niech bedzie ze roznica to nie 1,6mm tylko 4mm. To nadal jest 0,3 zuzycie. Ewidentnie cos nie tak z przymiarem w serwisie maja.
cervandes Napisano 28 Sierpnia 2018 Napisano 28 Sierpnia 2018 90% czasu jadę na 13-15. I te dwie wymieniłem razem z łańcuchem, nawet nie próbowałem nowego łańcucha zakładać na te podjechane koronki. 17 - 19 i wyżej bez wątpienia są jak nowe.
Alsew Napisano 28 Sierpnia 2018 Napisano 28 Sierpnia 2018 @cervandes Blat na korbie też odpowiada za proces 'dopasowywania się' łańcucha do zużycia całości napędu. Chyba Teraz, verul napisał: Ewidentnie cos nie tak z przymiarem w serwisie maja. Pewnie że mają przymiar uwzględniający przy pomiarze wytarcie rolek. No ale cóż, Panie łańcuch zużyty, trza wymienić, trza zapłacić - i tak biznes się kręci
cervandes Napisano 28 Sierpnia 2018 Napisano 28 Sierpnia 2018 Ale korbę z 1x o wiele ciężej zajechać niż dwu czy trzyrzędową. Zęby są ze dwa razy szersze.
Alsew Napisano 29 Sierpnia 2018 Napisano 29 Sierpnia 2018 12 godzin temu, cervandes napisał: 90% czasu jadę na 13-15. To może pomyśl o większym blacie na korbie, żeby przesunąć się z ulubionymi biegami bardziej na środek kasety. Większe koronki zawsze wolniej się zużywają.
cervandes Napisano 29 Sierpnia 2018 Napisano 29 Sierpnia 2018 Nie mogę, bo 42T używam regularnie i jest mi niezbędne żeby się wdrapywać na stromizny, dodatkowo napęd jest wyliczony na miarę, 34T i kaseta 11-42.
verul Napisano 29 Sierpnia 2018 Autor Napisano 29 Sierpnia 2018 16 godzin temu, cervandes napisał: czemu na małych koronkach ten KMC dłuższy o dosłownie 2 czy 3 mm już zaczął mi przeskakiwać? Male maja malo zebow wiec jak lancuch lezy nie tak jak powinien to jest mniej punktow zaczepienia, przy okazji idzie wieksza sila (bo bieg twardy) i stad przeskakiwanie. Najwyrazniej takie zuzycie wystarcza aby na najmniejszych koronkach przeskakiwalo.
Mod Team michuuu Napisano 29 Sierpnia 2018 Mod Team Napisano 29 Sierpnia 2018 Ja żeby nie pisać rozprawy doktorskiej w temacie zrezygnowałem z pomiarów. Jeżdżę na dwa łańcuchy, zmieniam na krótszy co 400-500km aż do zajechania napędu. Taka zabawa wystarcza z reguły na sezon + zima na dojechanie. I z tego co powyżej widzę, że wybrałem słuszną metodę.
seraph Napisano 29 Sierpnia 2018 Napisano 29 Sierpnia 2018 A sprawdził ktoś kiedyś, czy jazda na 2 łańcuchy podwaja żywotność kasety, a na 3 - potraja? To jest taka prosta zależność?
verul Napisano 29 Sierpnia 2018 Autor Napisano 29 Sierpnia 2018 Jak lancuch zle lezy to sciera zeby. Zle lezy jak sie wyciaga. Wiec im dluzej jezdzisz na nie wyciagniatym tym dluzej pozyje kaseta. Dlatego jazda na kilka przedluza zywotnosc kasety. Mozna jezdzic nawet i na 10 lancuchow
seraph Napisano 29 Sierpnia 2018 Napisano 29 Sierpnia 2018 Nawet i na więcej, ale czy na 1 kasecie i 10 łańcuchach zrobimy tyle km co na 10 zestawach kaseta-łańcuch? Logiczna teoria podpowiada, że tak, a sprawdził ktoś to praktycznie? Może zużycie nie jest do końca liniowe? Wychodziłoby na to, że jak ktoś naprawdę dużo jeździ i ma swój stały zestaw przełożeń to opłaciłoby mu się nawet kupić te 15 łańcuchów do 1 kasety i mieć pół ściany w garażu przyozdobione łańcuchami uszeregowanymi od najkrótszego, który czeka na montaż.
cervandes Napisano 29 Sierpnia 2018 Napisano 29 Sierpnia 2018 No to moim skromnym zdaniem to słabo jeśli dwa razy w sezonie będę musiał zmieniać koronki Przerzutka to XT, hak direct mount, jedyne co można zrobić nie tak, to ustawiona nieprawidłowo śruba odległości kółeczka od kasety. A ta jest ustawiona możliwie najbliżej jak się da aby nie było terkotania przy wrzucaniu na największą koronkę na kasecie. Chyba jeszcze wrzucę zdjęcie opasania kasety na dole, może jest za małe?? Wtedy rzeczywiście siła by była większa na ząbki niż projektowana.
Mod Team michuuu Napisano 29 Sierpnia 2018 Mod Team Napisano 29 Sierpnia 2018 Teraz, seraph napisał: a sprawdził ktoś to praktycznie? Może zużycie nie jest do końca liniowe? Nie jest to tak jak 2+2. Niestety dwa łańcuchy nie podwajają żywotności napędu. A trzy nie potrajają itd.
verul Napisano 29 Sierpnia 2018 Autor Napisano 29 Sierpnia 2018 Bo kiedys i tak zacznie lancuch przeskakiwac po zmianie z tego dluzszego na krotszy. I wtedy bedzie mozna juz jezdzic w zasadzie tylko na jednym, tym najdluzszym az do zajechania calosci. @cervandes moze znaczenie ma tez to, ze przy skrajnych koronkach kasety lancuch jest w najwiekszym przekosie? Ale tego juz w zaden sposob nie zmienisz.
Gość Napisano 29 Sierpnia 2018 Napisano 29 Sierpnia 2018 9 minut temu, michuuu napisał: Nie jest to tak jak 2+2. Niestety dwa łańcuchy nie podwajają żywotności napędu. A trzy nie potrajają itd. A w takim razie jak to jest? Bo wielu tu wysnuwa teorie, a jeszcze nikt nie zrobił rzeczowego doświadczenia. Więc o kant dupy rozbić te dywagacje.
seraph Napisano 29 Sierpnia 2018 Napisano 29 Sierpnia 2018 To byłby bardzo długi eksperyment, bo żeby to miało sens to najlepiej, żeby to zrobiła ta sama osoba w tym samym rowerze. Tylko wtedy warunki i styl jazdy nie wpłyną na tempo zużycia.
Mod Team michuuu Napisano 29 Sierpnia 2018 Mod Team Napisano 29 Sierpnia 2018 4 godziny temu, seraph napisał: Tylko wtedy warunki i styl jazdy nie wpłyną na tempo zużycia. Do tego łańcuchy sh-zębatki sh, zębatki sh-łańcuch sh ale innej grupy, łańcuch sh-zębatki sram ...........................i tak do usranej.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.