[Gravel] w poszukiwaniu świętego graala-gravela

[mistrzusek]

Cześć

Chciałem tym razem dokonać zakupu roweru bez pomocy influencerow i liderów opinii rowerowej. Niestety, tak się nie da, za dużo pytań za mało odpowiedzi. Ogarnąłem mase wątków dotyczących graveli na tym forum i już prawie byłem zdecydowany, no i zawsze coś.

To tak, pierwotnie chciałem zakupić szose, ale w okolicy mam za dużo tras nieasfaltowych, z których grzech nie korzystać. Po asfalcie też jeżdę i będę jeździł. Spodobała mi się idea gravela, jako rower do wszystkiego, chociaż wedle przysłowia, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, ale myślę że gravel będzie wyjątkiem. 

Tak więc, budżet to 3500-4000zl. Zastanawiam się przede wszystkim nad dwoma modelami, Author Ronin i Accent Furious. Oba zbierają pozytywne opinie, ale mam parę pytań.

1.Jak z napędem w Accencie 1x11 nie będzie za hardkorowy dla kogos kto jezdzil do tej pory na 3x9? Czy pozycja będzie wygodna na trasy około 100km? 

2.A co do Ronina to prawie wszystko jest git, ale boję się, że może być "mułowaty" jeśli bym chciał gdzieś szybciej pośmigać  szosie czy szutrze.

3.Jest jeszcze opcja samodzielnego zmontowania, ale czy to dobre rozwiązanie? Czy w tej kwocie (3500-4000) ogarne coś fajnego?

4. No i czwarta opcja chyba najmniej rozsądna, ale ją uwzglednie.

https://www.fahrradmanufaktur.de/de/katalog/cross-cr-500-2017

Już wrzucałem ten rower w innym temacie. Baaaardzo bardzo mi się podoba, nówka za droga jest, a używki są kiepsko dostępne, ale można coś wyłuskać poniżej 4k. Niestety producent podaje max weight 100kg, czyli 100kg plus waga roweru? czy w tych 100kg jest waga roweru uwzględniona? Sam waże 90kg. Do tego dodać ciuchy, ze dwa piwa na drogę i już mamy 100kg, czy kwestią dopuszczalnej wagi się przejmować przy wyborze, czy raczej traktować to z przymrużeniem oka?

Kazafaza w tym temacie pisał 

że zmienia rower ze względu, na obawy przed złamaniem ramy. Czy przy tym rowerze i mojej wadze takie obawy są zasadne?

Trochę się rozpisałem

Pozdrawiam Wszystkich

[mistrzusek]

No nic...

Wybór padł na Ronina, chociaż pomóżcie przy doborze wielkosci ramy. Wzrost 188cm, noga 87cm. Wg tabeli Authora odpowiedni bedzie 56, wg innych tabel i kalkulatorów wychodzi 58. Sprzedawca też mi doradza 58, ale musi zamówić ten rower to dopiero się przymierze, a nie wiem czy dwa rozmiary będzie chcial zamówić, jakieś sugestie?

Pozdrawiam 

[mario_awario]

Niedawno przesiadłem się z alu przełaja na stal+carbon wideł i różnica w komforcie jest tak bardzo na plus mimo 25mm opon, że do tej pory jestem w szoku, że tak mało ludzi jeździ na stali. To tak a propo, Twojej ostatniej propozycji, bo z niewiadomych przyczyn rama ze stali a widelec alu. Wolałbym Ronina, bo jest cały ze stali. Poprzednia wersja miała problemy z rudą, więc można się spodziewać, że obecna już nie.

Nie rozumiem tylko czemu Ronin miałby być mułowaty?

Rozmiar ja bym brał mniejszy - z mojego doświadczenia wynika, że lepiej ciut za mały z długim mostkiem i sztycą niż za duży.

[Eazy]

Ja bym szedł raczej w 56. Na stronie Authora (http://pl.author.eu/adventure/gravel/author-ronin-2018-ua42901301-1154#!geometrie-modelu) jak zobaczysz rozmiarówkę to jesteś na pograniczu 54 i 56. Rama 58 wskakuje dopiero przy wzroście powyżej 192cm.

Mam podobny wzrost i przekrok do Ciebie. Też myślę nad Roninem i raczej rozmiar 56.

[mistrzusek]

2 godziny temu, mario_awario napisał:

Nie rozumiem tylko czemu Ronin miałby być mułowaty?

Myślałem, że ze względu na mniej sztywny materiał ramy i na wagę, ale biorąc pod uwagę, że masa całkowita roweru ze mną będzie wynosiła 100kg z hakiem, to te 2kg względem Furiousa nie zrobią różnicy. Teraz wiem, że to była bezzasadna obawa.

Dziś robiłem przymiarke do 54, ale był dużo za mały. W środę ma być 58, jak będzie za duży, to w następnym tygodniu będzie jeżdżone 56 

A tak na marginesie, to na żywo Ronin wygląda super  tylko jak dla mnie opony brzydkie trochę...

[Negator]

Cześć. Zastanawiam się nad kupnem roweru typu gravel. Przymierzałem 3 rowery, Scott, Cube oraz Fuji w rozmiarze 54 i w każdym z nich występowało zjawisko uderzania butem o przednie kolo "Toe Overlap". Zaznajomiłem się, z tematem na forum oraz na innych stronach internetowych. Wydaje się, że jest to tendencja mniejszych ram, ale czy znacie może jakieś modele rowerów w rozmiarze 54 gdzie nie ma takiego "problemu". Wiem, że większość powie, że da się przyzwyczaić, ale nie jestem do końca przekonany, czy ja oby na pewno chcę się do tego przyzwyczajać. (Mam nadzieję, że dobry wątek wybrałem, ponieważ też szukam świętego Grala)

[MusicMan]

2 szosy, 1 gravel - to samo. Rozmiar 56. Nie przejmowałbym się tym bardzo, poza tym, że mam przytartego i czarnego lewego buta - wygląda okropnie.

[Negator]

Dzięki za odpowiedź. Takie też w większości tematów znalazłem. Tylko mnie zastanawia, skoro ma to być rower "uniwersalny" bo tak te konstrukcje są nazywane, to czemu żadna marka nie  zwróciła na to uwagi. Przecież wielokrotnie są sytuacje gdzie jedzie się wolniej i więcej się skręca. Chociaż by w górach lub w mieście. Trochę tak jakby jednak była to moda, więc do roweru szosowego damy szersze opony i niech się klient cieszy z uniwersalnego roweru. Chyba że poszedłem w złą stronę?

[gocu]

13 godzin temu, Negator napisał:

Wydaje się, że jest to tendencja mniejszych ram,

Tak, ale innych  czynników jest sporo. Jeździsz w zatrzaskach? Czy są poprawnie ustawione? Jaka masz wielkość stopy? Jak gruba jest opona?

 

[Negator]

Jeszcze nie kupiłem tego roweru ponieważ z uwagi na w.w  problem dalej szukam. Testowałem w butach spd 44. Opona fabrycznie 700x 35c. Zadałem producentowi pytanie o długość korby. Być może trochę krótsza rozwiązała by problem. Korba w specyfikacji ma długość 172.5 lub 175  mam nadzieję że producent odpowie 175. Tylko czy taka zmiana nie wpłynie  znacząco na jazdę? Dodam
 że nie ściągam się w zawodach, ale lubię pojeździć po lesie.

[clavdivs]

Między 170 a 175 zapewne nie rozpoznasz różnicy. 

Moim zdaniem problem jest nieduży, to zjawisko występuje tylko przy niedużych prędkościach, porównywalna z pieszym. Do spd też trzeba się przyzwyczaić, wolno jadąc trzeba pamiętać aby się wypiąć gdy stracisz równowagę.

Jak bardzo przeszkadza Ci to, kombinuj z rozmiarem 56. Nie wydaje mi się aby inni producenci przy rozmiarze 54 drastycznie zmienili inne wymiary w geometrii.

Edytowane 30 Sierpnia 2018 przez clavdivs

[mistrzusek]

W dniu 27.08.2018 o 15:29, Eazy napisał:

Mam podobny wzrost i przekrok do Ciebie. Też myślę nad Roninem i raczej rozmiar 56.

Robiłem przymiarkę do 58 i trochę za duży. Byłem rozciagniety za mocno i jak stałem okrakiem to rama ocierała się już o jajka. Za tydzień wjeżdża na sklep rozmiar 56 i chyba nie będzie już wątpliwości. Dobrze, że w tym sklepie cierpliwi ludzie pracują 

[Eazy]

@mistrzusek daj znać jak będziesz po przymiarce 56

[mistrzusek]

@Eazy okej, środa-czwartek ma być

[mistrzusek]

Rozmiar 56 zakupiony

Bardzo wygodnie w porownaniu do rozmiaru 58 i 54. Po pierwszej jeździe podzielę się wrażeniami, tylko jest jeden problem, nie wiem jak Żona zareaguje na wieść o nowym rowerze ...

Edytowane 6 Września 2018 przez mistrzusek

[Gość]

wrzuć fotki :]

[mistrzusek]

Teraz, arty napisał:

wrzuć fotki :]

Wrzucę w wolnej chwili

[mistrzusek]

Fajnie się jeździ

[Eazy]

Elegancko Ja chyba poczekam już na modele 2019 i zobaczę, czy coś się zmieni z kolorystyką  

[mistrzusek]

@Eazy

Też o tym myślałem, ale piękna jesień się zapowiada, trzeba to wykorzystać na rowerze

 Też jestem ciekaw co zaprezentuje Author na 2019, gdzies czytałem że chyba mają mieć 9 graveli. Ale jakbym miał tak czekać to pewnie bym nie kupił mojej burgundowej strzały

[Eazy]

Ja mam czym śmigać na razie, więc aż tak mnie to czekanie nie boli  Tym bardziej, że przyszły rok zapowiada się bardzo ciekawie gravelowo (bardzo ładnie malowana Kona Sutra LTD, nowy Ronin SL, Kross Esker, nowe gravele z Deca, etc.). 

[m0d]

O to to... Też liczę na większy ruch w temacie w przyszłym roku u różnych producentów i na normalniejsze ceny. A póki co szlifuję formę na tym co mam

 

[mistrzusek]

No ja nie miałem dlatego kupiłem, podejrzewam, że modele na 2019 więcej będą kosztowały niż Ronin, ja dałem 3700 za swojego

Ten Esker ładny jest, ale chyba około 4500 będzie stał

Edytowane 11 Września 2018 przez mistrzusek

[Eazy]

3700 to dobra cena za Ronina Ja celuję w wersję SL, ale obawiam się, że będzie sporo ponad 7000zł u nas. 

[mistrzusek]

21 minut temu, Eazy napisał:

3700 to dobra cena za Ronina Ja celuję w wersję SL, ale obawiam się, że będzie sporo ponad 7000zł u nas. 

I jeszcze bon 200zl dostałem od velo, kupię sobie za to kask

No za 7000zl to można przebierać i wybierać,  za taki hajs to chyba bym w karambabikes rower złożył, chociaż tam za samą ramę krzyczą 3000-4000