[Bafang 250w 36v] Problem z silnikiem/baterią

[thevirusplw]

Witam, w czerwcu zakupiłem handbike XCR (zdjęcie w załączniku) ze wspomaganiem elektrycznym Bafang 250w 36v, bateria DLG Trapez 36V 11AH na ogniwach samsunga ICR18650-22F i wyświetlaczem Dillenger C965. W związku z czym mam do Was kilka pytań, a mianowicie:

1. Ile mniej więcej powinienem przejechać na jednym ładowaniu (waga roweru około 30kg + moja 90-95kg) trasa głownie w mieście po ścieżkach rowerowych + około 200m stromej górki przy wyjeździe z garażu, wspomaganie ustawione na maksa? (jestem niepełnosprawny- porażenie cztero-kończynowe więc nie mam za dużo siły, żeby mu pomagać)

2. Czy powinienem zostawiać ładowanie na dłużej niż wskazuje ładowarka? (czytałem coś o balansie komórek w baterii)

3. Czy lepiej rozładować baterie do końca czy po każdej przejażdżce podpiąć go do ładowania?

A teraz problem do rozwiązania. Przy ostatnich dwóch przejażdżkach po około 15-18km zdarzyło mi się, że silnik i wyświetlacz się po prostu wyłączył, pierwsza myśl to, że bateria się rozładowała, ale po wyłączeniu baterii na parę minut udało mi się go włączyć, dojechać na garaż (2km + stroma górka około 200m) i bateria pokazywała ponad połowę energii. Druga moja myśl to, że mógł się przegrzać (było dość gorąco i duszno), ale dotykając go ręką w ogóle nie wydawał się gorący.

Proszę Was o pomoc, bo do producenta roweru mam ponad 600km, transport takiego dużego roweru jest bardzo trudny, a nie chciałbym go rozbierać i wysyłać w częściach, żeby go sprawdzili. Dlatego próbuję na razie własnymi siłami wyeliminować możliwe usterki.

 

[MMMAAACCC7]

Nie byłoby szybciej po prostu zadzwonić do producenta i jego dopytać o ww kwestie?

Każdy szanujący się producent rowerów powinien wiedzieć na czym pracuje, a jak nie wie, to nie zazdroszczę późniejszej obsługi gwarancyjnej.

1-czas pracy można Ci wyliczyć, ale to są czysto teoretyczne domniemania, czas pracy zależy od zbyt wielu czynników.

2-najlepiej zaraz po naładowaniu ładowarkę odłączyć.

3-bez różnicy, to już nie te czasy, gdy baterię trzeba było rozładować, by naładować.

[dran2]

49 minut temu, thevirusplw napisał:

Czy powinienem zostawiać ładowanie na dłużej niż wskazuje ładowarka? (czytałem coś o balansie komórek w baterii)

Nie, elektronika i tak odłączy ładowanie.

 

50 minut temu, thevirusplw napisał:

Czy lepiej rozładować baterie do końca czy po każdej przejażdżce podpiąć go do ładowania?

To drugie z dwóch powodów. Po pierwsze baterie Li-io nie lubią być w pełni rozładowywane, po drugie tak jest po prostu wygodniej, masz zawsze rower w pełni gotowy do użytku i nie musisz myśleć o baterii.

[MMMAAACCC7]

dran2-to zależy jak zaawansowanej budowy jest ładowarka, jak kiepska to będzie ładować bez przerwy przepuszczając prąd przez ogniwa, tym samym skracając ich żywotność.

[thevirusplw]

a czy czasem w baterii nie ma systemu który tym steruje? 

Co do wcześniejszej odpowiedzi to dzwoniłem do producenta i to co mi polecił sprawdzić to zrobiłem tzn. sprawdzenie łączeń kabli, styki baterii itp. niestety wcześniej nie spotkał się z podobnym problemem i musiałby dostać rower w swoje ręce żeby go dokładniej sprawdzić. Napisałem tutaj z nadzieją, że ktoś mógł mieć podobny problem, albo podrzuci mi jeszcze coś co mógłbym sprawdzić samemu i ewentualnie uda mi się zawęzić możliwe usterki, żeby nie musieć wysyłać całego roweru.

 

Edytowane 23 Sierpnia 2018 przez sznib
Nie cytujemy posta poprzedzającego w całości.

[dran2]

2 godziny temu, thevirusplw napisał:

a czy czasem w baterii nie ma systemu który tym steruje? 

To zależy, ogólnie może to być załatwiane na każdym etapie. Samych ogniw, baterii i jej elektroniki albo ładowarki albo kilku na raz, zabezpieczających się nawzajem. W tym wypadku ładowarka i bateria jak rozumiem są dedykowane dla siebie i można traktować obydwa razem wspólnie jako ładowarkę ładującą ogniwa w środku i dbającą o to aby było im dobrze bez specjalnego udziału użytkownika w całym procesie. 

Wracając do przegrzania się to nie jest ono wykluczone, temperatura obudowy niekoniecznie musi świadczyć o temperaturze w środku. Wręcz przeciwnie, dobrze zrealizowane chłodzenie będzie odprowadzać więcej ciepła na zewnątrz a kiepskie gotować wszystko w środku bez zewnętrznych objawów. Ale boję się że jednak bez pomocy producenta może się nie obyć. Może raczej oni wyślą kogoś do ciebie, albo chociaż podejrzane moduły na wymianę aby zdiagnozować problem?

 

2 godziny temu, MMMAAACCC7 napisał:

jak kiepska to będzie ładować bez przerwy przepuszczając prąd przez ogniwa, tym samym skracając ich żywotność.

I wszystkiego dookoła jak całość stanie w płomieniach. Już bez przesady, zakładam ze ten sprzęt jest bezpieczny, w innym razie raczej zalecałbym nie podłączanie go do prądu na pierwszym miejscu

 

[WaGiant]

Na tym forum pojazdy ze wspomaganiem nie są zbyt popularne . Spróbuj na forum Arbiter https://forum.arbiter.pl/index.php  .

[Prekompilator]

Twoja bateria ma pojemność ok. 400 Wh. W pesymistycznym wariancie wspomagania będzie zużywać 20 Wh / km, czyli na 20 km powinna starczyć. Jeżeli będziesz jechał niezbyt ostro po płaskim, to oczywiście na dłużej.

Górka górką, ale przy zjeździe też się może ładować (nie wiem, czy masz taki system u siebie).

Bateria Li-Ion może być ładowana częściowo, ładowanie może być przerywane itd. Bateria nie lubi być rozładowywana do końca, ale też nie należy jej trzymać naładowanej na full zbyt długo. Ja dostałem razem z baterią krótki poradnik, gdzie piszą że bateria najbardziej lubi napięcie znamionowe, czyli u ciebie 36V.

W praktyce, gdy masz połowę baterii i okazję, to ładuj.

Co do usterki - albo producent, albo wspomniane wyżej forum arbiter.