[Przełaj] Ból w nadgarstkach czyli jak można zrobić sobie gravela

[bobik314]

Dzień dobry.

Wrzucę temat tutaj, gdyż różni się od ogólnym tematów związanych z bólem nadgarstków (kierownica, większe pochylenie). Wydaję mi się, że jest to najlepsze miejsce, a nie zauważyłem aby był to dział tylko do pomocy w zakupie nowego roweru.

Rok temu kupiłem wypasionego przełaja. Poszedłem nawet na bikefitting. Problemy z siodełkiem rozwiązałem ładując szersze i ignorując "znawców". Nie jest idealnie nadal ale jest już raczej ok. Ułożenie siodełka to balansowanie między większym naciskiem na krocze i naciskiem na ręce. Problemem są ręce - bolące nadgarstki. Na ten moment wydaję mi się, że musiałbym robić przerwę co 8-10km. Gdy ręce odpoczną mogę spokojnie jechać dalej. Każdy chwyt mam wrażenie, że jest bólogenny.

Mając tą wiedzę kupowałbym teraz gorszego gravela a nie przełaja. Ta subtelna różnica w ramie może pomóc. Mam MTB z którym nie mam problemów.

Spróbuję nieznacznie podnieść kierownicę, wymienić owijkę bo mam gumową (!), zobaczyć jakieś filmiki o prawidłowym chwycie.

[MusicMan]

Gravel a przełaj to nie subtelna różnica w budowie ramy. Typowy przełaj i typowy gravel to dwa różne światy. Kupując przełaja trudno liczyc na jakikolwiek komfort.

[Mateusz30]

Ustawienie dupy na siodle to constans. Nie ma wpływu na ręce.

Do agresywnej pozycji na rowerze wymagana jest wysoka sprawność, silne mięśnie grzbietu, sprawne ręce i nadgarstki. Jeśli ktoś nie jest wstanie krzyżem utrzymać ciała, to potem ręce bolą.

Nie ma najmniejszego znaczenia, czy rower to wyścigowa szosa, przełaj, czy gravel, czy mtb.

Na każdym z nich można ustawić kierownicę wygodnie, wysoko albo ekstremalnie sportowo, nisko. Niewygoda na szosie to mit. A jeszcze większy mit to niewygoda na przełaju, gdzie rama jest krótsza i mostek, niż w szosie, co już samo w sobie wymusza mniej agresywną pozycję.

Gravele i przełaje różnią się niewiele. Czasem tylko wysokością suportu w ramach jednego producenta. Czasem kątem pod jakim jest widelec. Zazwyczaj mają więcej miejsca na oponę. To nie są dwa różne światy. 

[MusicMan]

Kompletne bzdury piszesz...

[Canyc82]

nie zla pozycja a drgania moga powodowac bol nadgarstkow 

podwojna owijka na pewno pomoze poza tym u mnie w gravelu troche zmniejszylem cisnienie w przedniej oponie  i pomoglo 

[bobik314]

Nieznacznie podniosłem kierownicę a obwijkę będę wymieniał. W tym momencie mam gumową. Niestety nie miałem czasu na solidne testy ostatnio. Na MTB (gdzie pozycja jest wyraźnie bardziej wyprostowana) nie mam problemów.

[Gość]

jakie owijki polecacie?

szukam czegoś co pogrubi kierownicę, będzie w jakimś stopniu amortyzować drgania ale żeby nie kosztowało powyżej 100zł.

[semow]

Możesz dać dwie warstwy w górnych partiach (dwa posty wyżej...), owijki z pianki EVA o większej mięsistości powinny coś tam bardziej tłumić. Ale nie spodziewaj się rewelacji. 

[Gość]

+1 do owijek typu EVA (np. Pro Sport Comfort) - jedna warstwa potrafi być jak "zwykłych" dwie i to robi dużą różnice.

Nie zgodzę się też z tym, że nie da się dopasować przełąja do komfortu. W tym roku walnąłem na swoim trasę 300 km (11 godzin samej jazdy), oczywiście szosowo i jedyny dyskomfort pojawił się w jednej ze stóp, ale to była kwestia bloków SPD. Reszta czyli ręce, plecy, szyja itd. bez żadnych problemów. 

W terenie ogromne znaczenie mają opony (typ, szerokość) oraz stosowane w nich ciśnienie. 

[bobik314]

Brak mojego odzewu absolutnie nie był związany z rozwiązaniem problemu. Tylko raz przejechałem prawie 100km. Miałem po tym otarcia bo mało jeździłem, ale to absolutnie nie jest problemem.

Problemem jest balansowanie między naciskiem: krocze a nadgarstki. Nawet jeżeli wydaje się, że ustawiłem w miarę sensownie, to wszystko to jest weryfikowane w trasie. Chodzi mi o odległości rzędu 40km. Ustawię aby było dobrze i po 40km już czuję dyskomfort i muszę robić przerwy bo jest to na tyle dokuczliwe.

@MusicMan wiesz może jak należy interpretować różnice o pół stopnia w kątach w geometrii? Albo jak np 16mm większy stack wpływa na jazdę? Wiem że skrócenie mostka o 1cm znacząco zwiększyło skrętpliwośc.

@Mateusz30 na czym polega to utrzymywanie ciała skoro są 3 punkty: pedały, siodełko i kierownica. Nawet jeżeli bym jechał cały czas stojąc na pedałach to i tak część tej siły będzie na kierownicy bo będę pochylony. Ja na MTB nie mam takich problemów. Różnice między gravelem i przełajem są trudne do określenia bo nie ma jasnego określenia co jest czym. Producenci tworzą swoje geometrie i rzucają marketingowe pierdoły.

@lukasamd a co zrobiłeś aby był bardziej komfortowy? Mam opony 40mm/faktycznie 36mm i jeżdżę po asfalcie. Teren olewam. 

 

Tak ogólnie to jestem bardzo negatywnie nastawiony do całego przemysłu (sklepy, fittingi, wszechogarniający marketing). 

 

To może być również przydatne.

 

Edytowane 29 Października 2018 przez bobik314

[woojj]

A może trzeba radykalnie postąpić.

Masz załatwione dwie rzeczy- masz na starcie 5 cm wyżej i masz możliwość znalezienia odpowiedniej pozycji. Mostek tego typu kosztuje około 100 zł.

Zmień opony na grubsze, nie wiem jakie wejdą. To duzo daje dla poprawy komfortu. Szczególnie przód i zejdź z ciśnieniami.

[Gość]

7 godzin temu, bobik314 napisał:

a co zrobiłeś aby był bardziej komfortowy? Mam opony 40mm/faktycznie 36mm i jeżdżę po asfalcie. Teren olewam. 

U mnie to było kilka kroków:

1. Zmiana mostka na krótszy, bo czułem sie nieco zbyt rozciągnięty. Z 110 mm na 100 mm. Różnica może i mała, ale odczuwalnie sporo dało.

2. Zmiana kiery na taką, która ma nieco mniejszy zasięg (jakieś 10 mm różnicy), aby klamki wygodniej się obsługiwało.

3. Użycie tej owijki EVA, ale to przyniosło odczuwalną zmianę tylko w terenie

4. Ogólne dopasowywanie się metodą "zmieniam 1 rzecz, sprawdzam jakie przyniosło rezultaty". Do domowego bikefittingu polecam np. to:
https://narower.com/jak-ustawic-siodelko-w-rowerze-ustawianie-siodelka-bikefitting-siodlo-rowerowe-w-rowerze/

U mnie działa bardzo dobrze metoda 109%, używam od jakichś 2 lat w różnych rowerach i sobie chwalę.

 

Dodam, że na asfalcie jeżdżę na oponach typowo szosowych, choć szerokich, bo 700x28c (realnie około 29 mm) i nawet na kostce jest ok, o ile oczywiście jadę na niej możliwie szybko (30 km/h i więcej). Jak robię trasę mieszaną to używam Gravelkingów SK w rozmiarze 700x35c (realnie 35 mm) i wtedy nie licząc konkretnych korzeni w lesie, na całej reszcie jest bardzo wygodnie, nawet jazda po kostce to bajka. 

[bobik314]

@lukasamd dzięki. Jak pogoda będzie wystarczająca i czas da to zacznę testować. Oczywiście napiszę o rezultatach aby pomóc innym zainteresowanym.

@woojj dzięki, a masz może linka gdzie to można skombinować?

[de_Villars]

W dniu 8.09.2018 o 15:15, MusicMan napisał:

Kompletne bzdury piszesz...

Nie tak do końca, bo co to jest gravel to sami producenci nie mogą się zdecydować i można znaleźć pod tym szyldem rowery całkiem różne, z innymi ramami, innymi przełożeniami, napędami 1x i 2x. Niemal wszytsko może je różnić, za wyjątkiem tego że chyba wszystkie mają baranka. więc nie dziwne, że pewnie da się wśród nich znaleźć coś co przypomina nieco tylko zmodyfikowanego przełaja.

[woojj]

https://velo.pl/czesci/wsporniki-kierownicy/wsporniki-kierownicy-regulowane/author/aco-j-15

[daro77]

@bobik314

A tak z ciekawości co kupiłeś i w jakim rozmiarze, i ile masz wzrostu ?

[bobik314]

@daro77 Sensa Trentino CXD rama 61mm ale oni inaczej mierzą niż w szosach. Wychodzi 58.5cm około po "szosowemu". Mam 195cm.

Zmieniłem mostek i jest *znacznie* lepiej. Nie miałem problemów z nadgarstkami ale też nie jeździłem jeszcze sporo. W sumie tylko... 30km. Sądzę że zmieniłbym plecak na torbę pod siodłem i już powinno być idealnie.