[gravel] Jak najbardziej uniwersalny od jazdy w terenie po dalekie trasy

[wulisu]

Witam wszystkich serdecznie

Stoję przed takim dylematem, na codzień jeżdżę na moim 9 letnim już Trek Valencia zmodyfikowany ostatnio przez nowe koła opony 40mm Schwalbe Sam , napęd MTB Deore z przodu kaseta Xt, wymieniam jeszcze kierownicę na bardziej prostą i mostek na 120 mm bo na takiej długości lepiej mi się jeździ na mojej ramie. Do roweru mogę zamocować sakwy mam bagażnik cross-a Ortlieb sakwy i chro-mo widelec z przodu z otworami montażowymi pod bagażnik . Jeżdżę tym rowerem praktycznie cały rok zim raczej nie mam ( mieszkam w Szkocji bardziej dokucza wilgoć i deszcz) Ponieważ moje chłopaki już podrosły na tyle że są w stanie spokojnie przejechać 40-50 km zaczynam planować jakieś wypady rowerowe najpierw 2-3 dniowe z czasem coraz dłuższe. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy pomyślałem sobie że skoro mam rower do jeżdżenia na codzień fajnie byłoby zbudować sobie ale jakiegoś gravela albo kupić "gotowca" . 

Z gotowców na chro-mo ramie to :

https://www.goodbikegear.com/231/products/marin-four-corners-2018-gravel-bike.aspx?currency=GBP&gclid=CjwKCAjw8O7bBRB0EiwAfbrTh_y_0wYUedseG_x-hhXFSM_nHZNjcKyZv_eUhPT0iyuK7BRdaFDG5hoC4W8QAvD_BwE akurat w dobrej cenie dobry stosunek ceny do jakości sporo mocowań pod butelki , rower sprawdzony przez wielu na wyprawach. 

Drugi który nie daje im spokoju geometria trochę bardziej agresywna to :

https://www.jejamescycles.com/giant-toughroad-slr-gx-2-hybrid-bike-2018.html?gclid=CjwKCAjw8O7bBRB0EiwAfbrTh4rFTB0J_1qYOjiWzN88Ve7O1w9c5B4ctpevVX3tcwTdgaHfC65S9RoCEkgQAvD_BwE też ma mocowania pod bagażniki mniej pokaźną ilość pod bidony niż u Marina. 

Ze stalowców jeszcze Specialized Awol ale cena też inna. 

 Oba mi się podobają martwi mnie tylko czy ze względu że trzymam rowery w drewnianym garażu gdzie jednak zimą jest wilgotno rama stalowa dobrze to zniesie, ( z drugiej strony mój Trek od 8 lat jest tak trzymany i jakoś nie ucierpiał) 

I na koniec rower  Trek A920 taka amfibia do wszystkiego  https://www.evanscycles.com/trek-920-disc-2019-touring-bike-EV317013?lsft=esvt:54374-GOUKE6261240,esvq:,esvadt:999999-0-1404194-1,esvcrea:272289176287,esvplace:,esvd:c,esvtg:aud-434323612055:pla-347210247561,esvo:EV317013-54-CRM,esvaid:50080&esvt=54374-GOUKE6261240&esvq=&esvadt=999999-0-1404194-1&esvcrea=272289176287&esvplace=&esvd=c&esvtg=aud-434323612055:pla-347210247561&esvo=EV317013-54-CRM&esvaid=50080&gclid=CjwKCAjw8O7bBRB0EiwAfbrThzm8ezjX5sBvGN0cn5neX6abtmIsxNMMela_fxN92hjU8gWffVKV0hoCl38QAvD_BwE

Ale uważam że cena jest zbyt zawyżona niczym się bardziej nie wyróżnia od 2 powyżej wymienionych , powiedziałbym że Marin four corners z racji największej ilości otworów wygrywa. 

Oba I Marina i Tego Gianta mogę kupić za podobne pieniądze. 

Po krótce znacie jaki typ rowerów mnie interesuje co myślicie, a może są jeszcze jakieś inne których nie odkryłem ? 

Ciekaw jestem waszych opinii. 

 

Edytowane 21 Sierpnia 2018 przez wulisu
poprawa ortograficzna

[wulisu]

Nikt się nie wypowie ? 

[pp516]

Ma być bardziej bikepacking czy sakwy ?

Jak opcja pierwsza, to najlepszy będzie moim zdaniem Marin Four Corners. Jak będziesz chciał zamontować torbę przednią typu front loader, to istotne jest, aby kierownica była jak najwyżej, dzięki temu będzie dużo miejsca. Marin ma wysoko główkę ramy, pozostałe już nie. Łatwiej też będzie zamontować torbę pod ramą. Przy małej odległości kierownica  - koło przednia torba potrafi ocierać się o oponę. Problem jest większy przy małych ramach.

Jeszcze jedna wskazówka. Byłem niedawno na tygodniowej wycieczce w Norwegii (noclegi : namiot). Rower trekingowy, z tyłu sakwy, z przodu torba do bikepackingu (Topeak Front Loader). Teren górzysty. Czego mi brakowało / co było ok w rowerze trekkingowym: 

 - za twarde przełożenia, przy mocno obciążonym rowerze i jeździe pod górę miałem najmiększe przełożenie 28 z przodu i 32 z tyłu. Bez bagażu to był w zasadzie wystarczało, ale z bagażem, to było mało. Ostatnio wymieniłem korby z 48/38/28 na 42/32/22. Zwróć na to uwagę, jeżeli planujesz jazdę w górach, sporo graveli ma dość twarde przełożenia, bardziej w kierunku szosy niż MTB. Jak dla mnie zakres MTB jest znacznie lepszy.

- sztywny widelec, sprawdził się, mam aluminiowy, nie było problemów z komfortem, pewne prowadzenie

- mam małą ramę, rozmiar 17,5 cala, nisko kierownica, przez to mało miejsca na torbę pod ramą, trochę mało na przednią, lepsza by była taka rama jak w Marinie, z wysoką główką

- mało mocowań na bidony, wprawdzie mam dwa mocowania w ramie, ale przydały by się też na przednim widelcu, problem rozwiązałem za pomocą specjalnych mocowań do bidonów na widelcu + dodatkowy koszyk na bidon mocowany na trytrytki pod ramą.

- kierownica: mam prostą z rogami, lepszy byłby baranek.

Reasumując : z Twoich typów w zasadzie najbardziej by mi podchodził Marin, ale też bym go nie kupił, z uwagi na zakres przełożeń jak dla mnie nieodpowiedni, lepiej w tym względzie wypada Trek : 42/28 z przodu i 11/16 z tyłu najlepiej sprawdzi się pod górę.

Oczywiście możesz mieć inne preferencje, górki mniejsze, a nogę silniejszą, mniejszy załadunek, to wtedy takie twardsze, szosowe przełożenie powinny być ok, ale jeżeli planujesz jazdę z pakunkami na kilka dni (namiot/śpiwór/ dużo wody, itp), a teren będzie górzysty, to ja jednak wziął bym to pod uwagę.

[wulisu]

Hej dzięki za pierwsze uwagi i wskazówki. 

Ciekawe mam dokładnie takie same doświadczenia i przemyślenia jak ty. 

Mieszkam w Edynburgu gdzie górki mam na co dzień i to konkretne podjazdy .  Obecnie właśnie zmieniłem przedni obrót na deore  44/32/22 , poprzednio miałem tak samo jak ty 48/38/28 i górnego blatu praktycznie nie używałem , jeśli do tego doładuję rower to już w ogóle.  Miałem okazję przejechać się na Marinie rozmiar L 2018 i było super idealnie mi leżał, obecnie w jednym sklepie można go kupić za 599£ normalnie 850 £ więc dobra cena. Na chwilę obecną w moim treku zmieniłem koła na oponach schwalbe smary 40mm kaseta xt 9 rzędów manetki deore przód korba deore, hamulce najsłabsze ogniwo stare jakieś zwykłe podstawowe mechaniczne shimano , myślę o dobrych mechanikach. 

Podoba mi się jeszcze Specialized AWOL comp rama jest fajna ale że z przodu jest single to znowu czekałaby mnie wymiana obrotu i ma mniej mocowań na wodę niż Marin, więc po co przepłacać , mówię o używanym AWOL COMP mogę też kupić model 2016 jak nowy za 600 £ 

I jest jeszcze jeden scenariusz kupić kierownicę taką jak w Marinie leżała mi dobrze lub coś podobnego i sora 9 manetki i przerobić mojego Treka.  

Marin kolegi Szkota. 

I mojos stary Trek. 

Edytowane 25 Sierpnia 2018 przez wulisu
Dodanie treści

[wulisu]

Myślę że optymalnym rozwiązaniem jest jednak kupić takiego Marina bo to już z prawdziwego zdarzenia fajny rower na długie wyprawy, a mojego Treka którego używam każdego dnia deszcz czy nie a w Szkocji pada bardzo często z racji że Alu rama widelec chro - Mo nie szkoda na takie warunki i do lasu czy na wyjazdy jednodniowe czy w teren gdzie chce się bardziej poszaleć też dobra opcja. A Marcinek tylko na wyprawy dopasowany, tym tropem. 

Edytowane 25 Sierpnia 2018 przez wulisu

[pp516]

Rozważałem też zmianę kierownicy na baranka w moim crosie Treka, z tym, że słabo byłoby to opłacalne, klamkomanetki szosowe jak dla mnie za drogo wychodziły (mam v-braki, to i hamulce bym musiał wymieniać). Ostatecznie na razie nie będę raczej zmieniał, chociaż gravel mocno mnie kusi (ciekawe ile w tym zasługi marketingowców).  Jakieś 3 lata temu kupiłem drugi rower MTB 29er (bardzo fajna sprawa do lasu i inne wertepy). Nie wiem jakby żona zareagowała na trzeci rower w garażu, wolę nie sprawdzać . Swoją drogą, to ten 29er (Cube Ltd Pro) też spokojnie nadaje się do bikepackingu. Trochę przeszkadza to że z przodu jest amortyzator i torba przednia potrafi dotknąć koła przy większym ugięciu na nierównościach. Da się to załatwić poprzez solidne jej dociągnięcie. Mocowania na bidon ma tylko jedno, ale to też jest do obejścia, dokupiłem mocowania Topeak które można założyć czy na ramie czy na widelcu. Plusem tego MTB w bikepackingu jest to, że nadaje się na dość trudny teren, piaszczyste drogi nie są straszne, jazda po lesie tam gdzie nie ma ścieżek też jest możliwa (opony 2,25 cala). Taki gravel na oponach 40 mm na pewno nie dałby rady w tych warunkach, bardziej nadaje się na trasy na utwardzonych drogach.

Tak że jak dla mnie dwa rowery w różnej konfiguracji (jedne na asfalt/miasto, drugi w teren) sprawdzają się lepiej niż jeden "uniwersalny".

A swoją drogą, to w tym Marinie Four Corners nie będzie Ci brakować przełożeń ? Ze specyfikacji wynika, że są dość twarde. 

[wulisu]

Ja nie jeżdzę w wymagającym terenie takie przejazdy przez las , kamieniste ścieżki, wyboje,  w zupełności daję radę na moim włącznie ze stromymi podjazdami w terenie. 

Nie potrzebuję amortyzatora pewnie gdybym uprawiał taki styl jazdy to tak.

Co do przełożeń w Marinie to myślałem o tym że moje Deore MTB poszłoby do niego a ten sora do mojego treka, i tu i tu mam 3x9 a ciąg linki chyba jest taki sam więc nie powinno być problemu z przekładką wydaje mi się. 

Jak zwał tak zwał gravel czy inne cudo fakt że taki rower już były dawno temu i powróciły znowu. Mi się świetnie jechało na tym Marinie strasznie wygodnie i o wiele lepiej pochłaniaj nierówności . Właśnie zmieniłem mostek na 120 i czarny teraz lepiej się prezentuje.  

Edytowane 25 Sierpnia 2018 przez wulisu

[pp516]

Pytanie czy celujesz bardziej w backpacking czy w sakwing. Ten Marin Four Corners jest dedykowany do bikepackingu, gdzie z założenia nie wozi się tyle ciężaru. Taki napęd szosowy ma wtedy większy sens.

[wulisu]

Myślę że i w jedno i drugie. Jak rodzina będzie na wyjeździe a ja sam to wtedy bikepacking , albo jak pojadę gdzieś na 2 -3 dni czy jeden dzień. 

Ale jak pojadę z rodziną i chłopaki za dużo rzeczy nie udźwigną to wtedy ja będę wszytko targał ze sobą więc będzie obładowanie sakwowe tył - przód . Akurat Marina można wszechstronnie wykorzystać. 

Rozważałem jeszcze nawet przyczepkę dawno temu widziałem kiedyś polskiego producenta takie na jednym kole nisko zawieszone, nie pamiętam producenta. 

[pp516]

Trek ma jeszcze taki wyprawowy mode:l Trek 520  https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-wyprawowe/520/520/p/24000/

Nie jest to gravel, chociaż gdyby zdjąć bagażniki, to nie wiem czym by się różnił od graveli ? Cena sporo niższa od Treka 920, do którego link dałeś.

[wulisu]

Tak znam ten rower tylko nie wiem dlaczego ten trek 920 ma coś w sobie co mi się podoba, oczywiście nie wydam takiej kasy uważam że zbyt drogi. To bym wolal chyba giant Toughroad SLR GX 2 2018 za 690£ mogę też kupić w sumie jak dla mnie zbliżony do Treka 920 nie mówię o o sprzęcie chodzi mi bardziej o charakterystykę ramy. A trek 520 to już taka limuzyna na długie trasy wydaje mi się że mniej nadający się do szaleństw. Taki Marin ciągle się sprawdza do i długich wypraw i na weekendowe wypady w teren do lasu. Ciężko tego Marina pobić i jego wszechstronność. Dzięki za linka. 

[remover]

A sprawdzaleś może Fuji? Wyprawowy Touring i inne stalowe gravely 2.x.

[wulisu]

Fuji na szybko z tych co znalazłem mają często temperowaną główkę ramy nie chcę takiej ramy, poza tym fajne rowery, jeśli znasz jakieś modele które mają tej samej wielkości stery pod widelec to możesz podać zerknę na nie. 

[remover]

Stalowe modeli Jari 2.x mają taper. Natomiast Touring lub Touring Disk mają prostą główkę.

[wulisu]

Szkoda że Fuji touring disk ma odkryte linki od przerzutek, u siebie mam wszystkie linki schowane w pancerzu i zdecydowanie na rzadziej zmieniam niż jak miałem odkryte, poza tym przyjemny rower. Dzięki za kolejną propozycję, póki co Marin ciągle jest top one

[mistrzusek]

https://www.olx.pl/oferta/rower-przelajowy-gravel-szosowy-trek-920-2018-r-CID767-IDvaIga.html

Tu masz tego Treka 920 w niezłej cenie, jak na ten rower.

https://allegro.pl/rower-przelajowy-gravel-szosowy-trek-920-okazja-i7525407159.html

Edytowane 27 Sierpnia 2018 przez mistrzusek

[wulisu]

Dzięki za linka po przeanalizowaniu tego treka 920 i faktu że mój trek po zmianie korby, napędu. manetek opon kół właściwie prawie wszystko stał się zupełnie innym rowerem i jeździ mi się na nim teraz bardzo dobrze. Byłem ostatnio z synem pośmigać w terenie i zabawa była super tak więc prawie osiągnąłem ideał do jeżdżenia na co dzień jeszcze tylko mała modyfikacja żebym mógł tylni błotnik założyć z oponami szerokości ponad 40 i jest dobrze. 

Tak więc mój obecny rower to maszyna którą jeżdżę cały rok na okrągło 7 dni w tygodniu i teraz dojdą krótkie wyjazdy całodniowe potem 2-3 dniowe z dzieciakami jak się rozkręcą i dokupię trochę potrzebnych gratów. 

Obecnie dochodzę do wniosku i refleksji że nie potrzebuję drugiego roweru gravel mój się świetnie do tego nadaje . 

Szukam raczej roweru touring-owego tzw wyprawowego mam w zasadzie 2 kandydatów, pierwszy to :

https://rowery-colex.pl/trekkingowe/1996-6154-rower-trek-520-disc-2019.html jest jeszcze poprzednia wersja z manetkami na końcu kierownicy i cały jest na chro-mo ten z 2019 ma ramę chro-mo ale widelec alu podobno nie ma jakiejś dużej różnicy w jeździe ale podoba mi się bardziej i wolę jednak zmianę na górnym chwycie jak jest w sora. Nie wybieram się poza europę w najbliższych 6-7 latach jeśli kiedyś nadejdzie taki moment może pomyślę nad innym rozwiązaniem

Drugi to https://www.evanscycles.com/jamis-aurora-elite-2018-touring-bike-EV306053

I tu znowu mamy te micro manetki które bym pewnie musiał zmieniać bo mi nie podchodzą. Ale reszta jest spoko, aczkolwiek wizualnie trek bardziej mi się podoba zwłaszcza wersja czerwona szkoda że nie ma go w europie w szarym kolorze. 

Fajny jest jeszcze Cannondale touring 1 https://www.jejamescycles.com/cannondale-touring-1-touring-bike.html?gclid=CjwKCAjwzqPcBRAnEiwAzKRgS8sRlRxXJdeveAYqZw9KgRdEVzBbbgyHwUF1RcHPJl1FzIlUXZKMyxoCHfEQAvD_BwE

No ale to alu rama więc chyba raczej go wykluczę chociaż kusi wyższą grupą osprzętu i BB7 mechaniczne co mi odpowiada na wyprawy. Miałem kiedyś Bad boy ultra i bardzo dobrze go wspominam. 

I teraz co do cen trek w owym sklepie na pewno spadnie do 1000£ albo i mniej na jesień-zimę poczekam do tego mogę oba te rowery ( 2 pierwsze) wziąć w ramach programu z pracy i mieć z tego sklepu dodatkowo 30% taniej więc załóżmy że oba 1000£ a ja będę je mieć za 700% 

Co myślicie o tych rowerach i czy dobrym tropem idę w moim rozumowaniu ? 

Ciągle jest jeszcze Marin four corners z 2018 którego już teraz mogę mieć za 599£ bo jest już wyprzedawany no ale za 700£ mogę mieć 2 powyżej które moim zdaniem są bardziej stworzone do dalekich wypraw. 

Fajnie byłoby usłyszeć wasze zdanie i opinie a może jakieś wskazówki może jest coś co przeoczyłem albo nie wziąłem czegoś pod uwagę. 

Pozdrawiam 

Edytowane 31 Sierpnia 2018 przez wulisu

[yakuza79]

Rzuć okiem jeszcze na Szpeca Sequoię w podstawowej wersji. 

Sequoia

[wulisu]

sequoia jest mi znana ale w tym przypadku to już bym wolał AWOL bardziej się sprawdzi pod touring , ale dzięki za sugestię. 

[Snowb]

Kona Sutra LTD    

 

Edytowane 9 Września 2018 przez Snowb

[wulisu]

W dniu 9.09.2018 o 23:14, Snowb napisał:

Kona Sutra LTD    

 

Jak zostaniesz moim sponsorem to chętnie .

Znalazlem 2 które mi się podobają Pinnacle Arkose 3 i Pinnacle Pyrolite 1 

[mpac]

Wybrałeś coś? Chciałem zasugerować coś od Genesisa, sam składam sobie Croix de Fer, a na wyspach da się wyrwać dobre okazje na te rowery. A z ciekawostek ze Szkocji to mój faworyt: https://www.shandcycles.com/bikes/stoater/

[wulisu]

W dniu 27.11.2018 o 21:08, mpac napisał:

Wybrałeś coś? Chciałem zasugerować coś od Genesisa, sam składam sobie Croix de Fer, a na wyspach da się wyrwać dobre okazje na te rowery. A z ciekawostek ze Szkocji to mój faworyt: https://www.shandcycles.com/bikes/stoater/

Sorki za opóźnienie w międzyczasie kupiłem fuji touring 2017 na długie wyprawy uwielbiam go a treka przerobiłem na gravel a ale szukam czegoś i mam na oku Pinnacle arkose 1 . Więcej info zamieszczę później ze zdjęciami. 

 

 

Edytowane 14 Stycznia 2019 przez wulisu

[wulisu]

Fujika uwielbiam mam straszną frajdę z jeżdżenia na nim , mój stary Trek też zmienił się jak pamiętacie baranek mu służy ale teraz mam 2 trochę podobne rowery oba bardziej jako rowry touringowe , myślę o tym żeby sprzedać jeden rower prawdopodobnie Treka albo dam go bratu w prezencie a dla siebie myślę o Pinnacle Arkose 1 chyba 2019 model https://www.evanscycles.com/pinnacle-arkose-d1-2019-adventure-road-bike-EV339946?,  mam na niego 50 % zniżki na Arkose 1 i 2 jest jeszcze model Arkose 3 z 2018 ale ja celowo skłaniam się ku wersji Arkose 1 albo odrazu wymienię tylną przerzutkę na Deore GS 9 rzędową i przełożę kasetę XT 11-34 z treka albo przejeżdżę na tym co ma Arkos jeden sezon i potem zmienię, jest jeszcze drugi scenariusz sprzedać tylną przerzutkę kasetę i klamkomanetki i kupić nową grupę 105 ale w wersji mechanicznej nie chcę hydraulików wystarczą mi TRP mam jeden w treku drugiego nie zdążyłem jeszcze zamontować i w zupełności mi wystarczą , ze wszystkimi moimi hydraulikami zawsze miałem problem ostatnio kupiłem nowe Deore po zimie oba zaczęły cieknąć odesłane na gwarancji dostałem nowe ale nie chę ich już instalować. Szkoda że nie ma żadnej korby od shimano  48-32  coś z Tiagry chociaż może kiedyś się pojawi a póki co Arkos ma FSA Omega Adventure MegaEXO 48-32T na ile to jest dobre nie wiem bo nigdy nie miałem , jest jeszcze jedna opcja tak sobie wymyśliłem przerobić korbę Deore 3 rzędową odejmując najmniejszy blat zostawić 48 a 32 wymienić na 36 , to co zostanie będę miał jako zapasowe do mojego Fujika czyli wszystko zostanie, pytanie tylko do was czy taka przeróbka zadziała pewnie na kasecie 9 rzędowej tak ale co jak kiedyś będę chciał 2x11 ? Czy dalej będzie to kompatybilne ? A może jest coś od FSA z wyższej grupy 48-32 co jest dobrej jakości wystarczy mi coś klasy Deore i będę happy. 

I na koniec a może wersja 2018 https://www.evanscycles.com/pinnacle-arkose-1-2018-adventure-road-bike-EV306244 

czy jest sens dopłacać waszym zdaniem ? 

Tyle z ostatnich pomysłów od ostatnich przeróbek, jak wam się podoba mój Fujik ? Pozdrawiam 

Ps: Gdybym nie musiał się martwić zawartością portfela wybrałbym tego : 

https://www.norco.com/bikes/dirt-dropbar/gravel/search-xr-steel/search-xr-steel-frame-fork/ i zmienił na napęd 2x11 śliczny jest jak dla mnie może kiedyś jak się skończy gwarancja na Arkosa to sobie tak przemaluję albo James główny twórca Pinnacle wypuści kiedyś Arkose w podobnych kolorach , już go o to męczę na angielskim forum

Edytowane 14 Stycznia 2019 przez wulisu
dodanie linka

[wulisu]

W dniu 26.08.2018 o 07:15, remover napisał:

A sprawdzaleś może Fuji? Wyprawowy Touring i inne stalowe gravely 2.x.

Ale ja mam już Fuji touring wyprawowy a jedyne gravele fuji to chyba seria jari których nie ma w sklepie gdzie będę kupował. Będę kupował raczej Arkosa za tydzień albo dwa jak bedzie dostępny umawiam się na jazdę próbną. Pytanie teraz czy lepiej model 2018 brak tylnej sztywnej osi i inaczej rozmieszczone punkty mocowania pod bidony oraz tylna przerzutka zwykła sora. W modelu arkose 1 2019 lepiej rozmieszczone punkty montażowe przód tył sztywne osie i tylny pancerz od przerzutki schowany w ramie to chyba największe zmiany pomijam szerokość opon tu 700x45 a tam 700x37 wolałbym chyba na codzień do jeżdżenia 700x37 czy potrzebuję aż tak bardzo tylną sztywną oś nie zdejmuję kół tylko kiedy czyszczę rower albo złapię papcia nie mam kopa w nodze żeby przestawić koło z zacisku a różnica w cenie to 125 £ za to mogę wymienić tylną przerzutkę na coś lepszego albo zbierać na kasetę przerzutkę i 2x11 klamkomanetki 105 . Co myślicie?  I co z moim pomysłem przeróbki deore napędu na x2 ma to sens i zadziała z napędem 2x11 czy nie ?