Skocz do zawartości

[Sztyca] Skracania


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej,

Czy ktoś z Was skracał kiedyś sztycę? Pojawiły się jakieś problemy? 

Kupiłem szosę i wymieniłem sztycę, tyle że model który kupiłem występuje tylko w wersji 400mm. Szosa lekka nie jest, ale nie ma sensu wozić dodatkowych niepotrzebnych gramów :)

Napisano

Zwykła rurka jest na szczęście, więc tu problemu nie ma. Boje się jedynie żeby po jakimś czasie nie zaczęła strzelać. Mam obcinarkę do rur, jednak wykończenie fabryczne jest nieco lepsze.

Napisano

Ja mam piłę taśmową w pracy, więc ten problem nie istnieje. Równa fazka to też żaden wysiłek. Nie wiem tylko na ile wpuścić sztycę w ramę. Po urlopie pomierzę sobie to na spokojnie. Dla 2-3cm szkoda zachodu.

Napisano

Minimalnie przyjmuje się 10cm. Chyba na każdej sztycy jest to zaznaczone. Dodatkowo, jeśli ten jest niżej, uwzględniłbym węzeł podsiodłówka-górna rura. Tak, by przekraczała to miejsce.

Napisano

Generalnie jeśli nie zależy na masie to sztyca im dłuższa tym lepsza (pod warunkiem, że chowa się ile trzeba).

Odnośnie skracania - wiele razy to robiłem zarówno różne stopy alu jak i węgiel. Najzwyklej na świecie się tnie przy czym do węgla polecam odpowiednie brzeszczoty, które nie powodują strzępjenia a do alu obcinacza do rur hydraulicznych ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...