Skocz do zawartości

[zima] jeździcie zimą na rowerze?


Zima  

699 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co robicie zima?

    • lato czy zima jezdze na rowerze
      321
    • jezdze ale tylko czasami
      222
    • mam trenazer
      39
    • nie jezdze ale za to basen itp
      57
    • zapadam w sen zimowy
      61


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja Zimą również nie chowam roweru. Jedyna zasada ktorej sie trzymam jezdzac w tą zimną pore to to że nie jedze po ulicach tylko do lasu , I tak jak pytanie w Ankiecie opowiedziałem Zima i Lato :)

 

Pozdrawiam Wszystkich tych ktorzy Zimy Się nie Boją

Joł

Napisano

ja jezdże cały rok, latem bo wiadomo, a zimą to i tak dziennie ok. 9-10km robie na dojazdy do szkoły (niezależnie od pogody), a po szkole to różnie bywa, jak jest mokro to nigdy bo to dobre sie rozchorowac chyba, a jak jest lekki mrozik i snieg to raczej zawsze, w tym roku jeszcze nie wiem czy bede nowym rowerkiem śmigał czy stary doprowadze do jako takiego stanu uzytecznosci, wolałbym starego doprowadzic do porządku i nim jeździć, bo nowy mi sie na nic nie przyda w zime (no chyba ze pojade gdzies dalej w góry na przykład) a przynajmniej sie nie zniszczy, a na starym rowerku mi sie fajnie smiga, tylko trzeba jakies troche kasy włozyc i bedzie dobry :)

Napisano

Na rowerku byłem trosze w sobotę bo był śnieg, teraz jest deszcz którego nie znoszę, bo trzeba siedzieć w domku :) Ale jak w końcu będzie zima, to sie będzie jeździło co niedziele :P

Napisano

Jeżdżę of course... rowerek jest nie po to żeby stał w garażu... Osobom z warszawy polecam zimowy szlak po KPN od truskawia przez żółty/czarny szlak(nie ten brukowy) do Palmir... Traska krótka ale całkiem przyjemna(zwłaszcza kawałek zjazdu pomiędzy bunkrem a brukową drogą)... Można podriftować no i postraszyć ludzi na biegówkach :) Fajnie tam jest w soboty wieczorkiem... A na rozgrzanie: Grzaniec w "Dziupli" w Truskawiu... Jest to oczywiście tylko element mojej zimowej traski ale jest to jej najciekawszy "moment"

Napisano

w tamta zime jezdzilem w ta watpie bym mial czas( moja odpowiedz iz zapadam w zimowy sen) ale wszystko sie moze zmienic :) denerwuje mnie ze troche po takim zimowym wyjezdzie jest roboty z czyszczeniem bike...

Napisano

Rok temu jeździłem przez całą zimę ale w tym roku chyba nieco odpuszczę.Bede jezdził jesli zajdzie taka potrzeba, bo to jednak jest dosyc niebezpieczne.Slisko a opony bez kolców :D

Napisano

Ja jeżdżę. Mam nawet do tego specjalny rower:D

Właściwie moja jazda w zimie nie polega na robieniu dystansów, odnajdywaniu nowych tras... Jeżdżę dla zabawy. Nie ma jak iść bokiem na rowerq po śniegu/lodzie:D

 

Oto mój bike:

koła: 24

opony: Dębica Tygrys 1.95 :D

hamulec przedni: Tektro :D

osprzęt Shimano SIS, 5 rzędowy wolnobieg:D (nie ma linek ani pancerzy więc przełożenia zmienia się śrubokrętem;] (prawie jak SingleSpeed))

 

Mam jeszcze jeden hampel tektro to może założe go przed większymi opadami śniegu, (żeby było czym koło tylne blokować:D)

 

Cały rowerek rozkręciłem poczyściłem no i w sumie całkiem fajnie chodzi... Ramę pomalowałem "Hamerajtem" pod kolor śniegu...

 

Pozdro dla wszystkich śnieżnych bikerów;), Marcin

Napisano

A co to za różnica czy to zima czy to lato?? :D Zimą też może być ładnie i przyjemnie na rowerze więc nie zsiadam z niego przez cały rok :D

Napisano

nie schodze z roweru, z byle powodu , tymbardziej jezeli jest to jakaś zima czy coś..;P ostatnio w sobote padal deszcz po tym naglym sniegu(przynajmniej w 3-city), i mialem taką nieogarnietą pokuse "wysapania" sie ze nie moglem sie oprzec i mimo iż padał deszcz (zmoklem do suchej nitki) , i co?? i super zyje ..:)

Napisano

Bez zmian od chyba 8 lat - zima oczywiście z rowerem

a i przy ładnej zimie (kilkustopniowy mróz i śnieg) jazda momentami sprawia nawet większą frajdę :)

 

oczywiście do czasu, i tak np. w marcu już chciałoby się śmigać przy cieplejszej aurze

Napisano

 

a i przy ładnej zimie (kilkustopniowy mróz i śnieg) jazda momentami sprawia nawet większą frajdę :)

 

dokladnie, zeszlej zimy jezdzilem w tem -24 stopni, zebyscei widzieli miny ludzi ktorych mijalem , podczas gdy oni idac chodnikiem tylko marzyli o tym by jak najszybciej znależc sie w domu i delektowac sie cipelem ktore ich otacza...

Napisano

W sumie nie powinienem brać udziału w ankiecie bo to ma być moja pierwsza zima na siodełku.Kiedyś próbowałem ale trudno mówić o entuzjaźmie.....zimno strasznie:).Z pewnością jednak spróbuje jeżeli uda mi się skompletować odpowiedni ubiór.Jak wrażenia będą negatywne zastąpie rower biegówkami.Z innych form rekreacji to całorocznie raz w tygodniu gram na sali w nogę a raz w siatkę.Postaram się jeszcze dorzucić raz w tygodniu basen,może siłownię chociaż nie cierpię.

Napisano

jeżdżę zimą na rowerze. Ale nie tak często jak latem. Z racji tego, że przed pracą i po pracy jest ciemno, roweruję tylko w weekendy, święta, ew. inne dni wolne. Moje wycieczki zimowe odbywam tylko we własnym towarzystwie i są one znacznie krótsze niż letnie. W teren nie wypuszczam się zbyt często, bo ścieżki leśne są pokryte grubą warstwą śniegu, lub (te uczęszczane) są oblodzone. Jeżdżę rowerem MTB po mało ruchliwych szosach.

Ponadto bywam na pływalni, czasem jakaś gimnastyka w domu.

Napisano

Kiedys smigałem na rowerze cały rok ale teraz mam mały problem w ta pogode bo brak odpowiednich ciuchów (szkoda zdrowia) bo nie bede improwizaował w jakis dresach. Jedno jest pewne gdy ich sie dorbobie to odrazu na rower wsiadam.

Napisano

ja też jeżdze caly rok bez wzgledu na temperatury , nie lubie tylko jezdzic jak jest chlapa i koła w niej toną bo wtedy jest mało przyjemnie , poza tym na ulicach sypią solą, a wiadomo jak to działa na bajki .

Też jeździłem w te najwieksze mrozy w tamtym roku i gliwiczanie patrzyli na mnie troche jak na jakiegoś dziwoląga tylko że mi było cieplej niż im ... :D

Napisano

roweru nie chowam, ale tez nie jeżdzę (no czasami się coś zdarzy wyskoczyć do sklepu) Za to w zime uprawiam inne sporty takie jak narciarstwo, snowboard :D Minimalnie łyżwy i basen :)

Napisano

Tak jak wiekszosc poprzednikow nie chowam roweru tylko jezdze :) Najlepiej mi sie jezdzi w sniegu gdy jego warstwa nie przekracza 25 cm . Opony z kolcami ( po 300 w jednej ) lub bez kolcy i smigam . Rekodr predkosci po sniegu z oponami z kolcami z ladnej gorki 60 km/h :) polecam tez opony kolcowe na lod bardzo fajna przyczepnosc i miny przechodniow ;)

Napisano

Popieram, właśnie jestem w trakcie kompletowania ubioru na zime :) tj. czapeczka, rekawiczki, maska na twarz ;) itp.

Jazda zimą to sama przyjemność, te gleby na zjazdach, gdzie po lądowaniu na miekkim puchu nic nie boli :)

  • Mod Team
Napisano

Szkoda czasu na jakieś zbedne zimowe przerwy. Wzłaszcza jak nam ładnie śnieg zapruszy, nie ma chlapy a co gorsza błota tylko jest zbita masa śniegu to aż chce się jeździć i poćwiczyć technikę nad panowaniem roweru. Czasami rodzicą trzeba dać jakieś mocne argumenty jak nie chcą puścić ale ostatnio coraz rzadziej. Chyba już się przyzwyczaili, że mnie od roweru nie odciągną :P. No prócz jazdy na rowerze to zimą jeszcze chodzę na basen (okazyjnie), na łyżwy i czasami jak się sala znajdzie to na siatkę :) Nienawidzę siedzenia w domu, także wszystko co jest mozliwe to robię.

Dobra ubierzmy cieplej emotki bo w Łodzi temperatura prawie bliska 0 :D

Napisano

właśnie, jakoże w tym roku nabyłem pierwszy "normalny" rower, to chciałbym się zapytać, gdzie kupic reczy do tego, np. opony z kolcami :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...